Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Elfy stoją, a kolejarze się kłócą

24.07.2011

Tagi: kolej, prasa – Dodał: Marek Borys

Tomasz Głogowski,
Gazeta Wyborcza, 24.07.2011 r.


Sześć nowoczesnych pociągów Elf, zamiast wozić ludzi, od kilku miesięcy stoi na bocznicy w Łazach. Zbulwersowani pasażerowie alarmują, że to głupota, i żądają, by nowoczesne pociągi wreszcie wyjechały na tory. Tymczasem Koleje Śląskie i Przewozy Regionalne nawzajem obwiniają się o zamieszanie.


Pierwotnie elfy miały być dzierżawione bezpośrednio przez Przewozy Regionalne, ale w marcu, gdy sytuacja spółki bardzo się pogorszyła, przekazano je Kolejom Śląskim, spółce powołanej przez marszałka. Marek Worach, prezes samorządowej spółki, twierdzi, że Przewozy nie dostały elfów, bo kolejne propozycje umów były odrzucane. Kwestionowano wysokość czynszu dzierżawnego, terminy płatności, Przewozy nie chciały też przejąć odpowiedzialności za ewentualne wypadki i uszkodzenia pojazdów czy wykupić dodatkowego ubezpieczenia.

- W połowie kwietnia PR stwierdziły wprost: "nie jesteśmy zainteresowani dzierżawą elektrycznych zespołów trakcyjnych typu 22WE (serii EN76), czyli elfów" - mówi prezes Worach.

Mimo to Koleje Śląskie przedstawiały kolejne wersje umowy, w których proponowały nawet przejęcie na siebie kosztów eksploatacji pojazdów. Ostatnią wersję umowy wysłano do PR 5 lipca. - Pozostała, jak dotąd, bez odpowiedzi - mówi Worach.

- Chcemy, żeby elfy jak najszybciej wyjechały na tory i zaczęły wozić mieszkańców województwa śląskiego. Wzięliśmy nawet na siebie dodatkowe ubezpieczenie pojazdów i dodaliśmy jako bonus pełną obsługę pociągów, co pozwala natychmiast uruchomić przewozy. Jednak i to okazało się dla Przewozów Regionalnych zbyt mało atrakcyjne - mówi Worach. - Tylko od dobrej woli zarządu PR zależy, by elfy zaczęły wozić pasażerów - zapewnia.

Przedstawiciele Przewozów zaprzeczają. Michał Lipiński z wydziału prasowego spółki mówi, że podstawowym problemem jest brak tzw. świadectwa dopuszczenia pojazdów do ruchu, które wydaje Urząd Transportu Kolejowego. - Koleje Śląskie nie przedstawiły nam stosownych dokumentów, co uniemożliwia zawarcie umowy na dzierżawę - zapewnia Lipiński. Jego zdaniem na tym dyskusja powinna się zakończyć, ale mimo tych trudności Przewozy pracują nad kolejną wersją umowy z 5 lipca. - Niestety, budzi ona zastrzeżenia. Koleje Śląskie proponują oddelegowanie swoich maszynistów i drużyn konduktorskich, ale to niezgodne z prawem pracy - mówi Lipiński.

- To Przewozy są winne opóźnienia w UTK, bo dopiero cztery tygodnie temu wycofały wnioski rejestracyjne. Nie mogliśmy nic zrobić - bronią się w Kolejach.

Wygląda więc na to, że pierwsze elfy wyjadą na tory dopiero 1 października. W tym dniu Koleje Śląskie zadebiutują na linii z Gliwic do Częstochowy.

» źródło

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

Kysó napisał(a):

"Koleje Śląskie proponują oddelegowanie swoich maszynistów i drużyn konduktorskich, ale to niezgodne z prawem pracy"
Nieprawda, nie przeczy to prawu pracy, jeśli maszynista wykonuje pracę którą ma zapisaną w umowie i jeśli wszelkie rozliczenia dokonuje się z firmą, która go zatrudnia.

"podstawowym problemem jest brak tzw. świadectwa dopuszczenia pojazdów do ruchu"
Podstawowym problemem jest fakt, że taki dokument nie istnieje. Należy mieć świadectwo dopuszczenia typu do eksploatacji (wydaje UTK ale stara się o nie producent), świadectwo sprawności technicznej i dokumentację systemu utrzymania.

25.07 20:06:58

master napisał(a):

Peery byłyby idiotami, gdyby teraz wzięły elfy do jazd. Wtedy jaśnie marszałek ze swoją spółeczką będą mogli absolutnie wszystko zrzucić na peery - że elfy były niewłaściwie przez peery eksploatowane. A tak już w październiku zobaczymy cudo na torach i niech świta marszałka w pełni weźmie odpowiedzialność za elfy i ich eksploatację

25.07 21:55:25

LEON napisał(a):

a przecież jak już pan marszałek przestanie być marszałkiem to musi gdzieś pracować i zarabiać na życie. Do KZKGOP to przecież on nie pasuje bo tam zatrudnia się ludzi niższego szczebla którym się zakończyła kariera w urzędzie miasta lub gminy. Przewozy regionalne ledwie zipią zatem utworzenie nowej spółki słupa było z punktu widzenia marszałka idealne. Nie ma nawet znaczenia że to nowa spółka to przecież nowy generator kosztów.

26.07 06:34:18

Kysó napisał(a):

@LEON: "pracować"?? Użycie tego słowa jest tutaj nie na miejscu.

26.07 16:59:47


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!