Pobicie motorniczego w Sosnowcu
29.03.2011
Tagi: Tramwaje Śląskie, wypadek – Dodał: Jakub Jackiewicz
29 marca 2011 r. ok. godz. 10 w Sosnowcu przy ul. 1 Maja doszło do pobicia motorniczego, który zwrócił uwagę kierowcy samochodu dostawczego, że blokuje przejazd tramwajom.
Jak informują Tramwaje Śląskie S.A. motorniczy tramwaju linii 27 odjeżdżającego z przystanku Sosnowiec Ostrogórska w kierunku Będzina zwrócił uwagę kierowcy dostawczego forda transita, aby przesunął samochód, którego tylna część wystawała na torowisko i blokowała przejazd. W odpowiedzi na prośbę kierowca wraz z pasażerem wysiedli z samochodu i pobili motorniczego po czym szybko odjechali.
Pasażerowie wezwali policję oraz pogotowie ratunkowe, gdyż motorniczy odniósł obrażenia. Został przewieziony do szpitala. Policja poszukuje sprawców napadu.
W ostatnim czasie nie jest to jedyny przypadek pobicia motorniczego, dwa tygodnie temu w Szopienicach chuligani napadli na kierującego tramwajem linii 14, który zwrócił im uwagę, że demolują wagon. W tym przypadku również trwają poszukiwania sprawców.
Paweł Dabrowiak napisał(a):
Rozstrzelać śmiecia z dostawczaka !
29.03 13:52:50
Piotrek napisał(a):
najwyższy czas zacząć montować w tramwajach monitoring!!!
29.03 14:39:20
natan napisał(a):
Czy na tej ulicy, na której doszło do opisywanego zdarzenia jest monitoring? Wtedy było by prościej namierzyć sprawców.
29.03 15:23:55
adam86 napisał(a):
monitoring miejski był nieczynny, a nikt z pasażerów nie zanotował numerów transita...
29.03 16:12:22
ślązak napisał(a):
NAJLEPSZĄ OBRONĄ JEST NASTAWIACZ JAKBY TAKIM C..... POŁAMAĆ DO PRZYKŁADU RĘCE LUB NOGI NASTĘPNI TACY BOHATERZY MIELI BY NADCZYM SIĘ ZASATANOWIAĆ
29.03 16:53:31
LiAZ napisał(a):
Jakie kamery, w tramwajach ? Pourywają, biorąc pod uwage standard i utrzymanie naszych tramwaji to cud, ze jeszcze jeżdżą... A skurwysyn*m faktycznie nogi z dupy powyrywać
29.03 18:02:17
Lukas napisał(a):
Ustawić znak zakaz postoju po prawej stronie ulicy Małachowskiego i przestaną być takie akcje. Ile razy w ciągu tygodnia w godzinach szczytu jest zatrzymanie bo jakiś palant nie umie zaparkować
29.03 18:05:57
MARIANO napisał(a):
#Lukas masz rację,taki znak to dobre rozwiązanie. Niestety kierowcy dostawczaków mają w d...e wszelkie znaki, zakazy itp. Tu widzimy,iż chory jest system szkolenia kierowców!!! Jak taki psychol może być kierowcą!?
29.03 18:45:54
ola napisał(a):
najlepiej było za Hitlera. Jak szedł stójkowy to mendy pijaczki ze strachu srały po nogach. I mam gdzieś poprawość polityczną . ps policja często siedzi przy kebabie koło UM
i udaje że pracuje. W parku przy autobusach siedziały menle
z dzieckiem i piły coś
29.03 20:28:41
Iznogud napisał(a):
Rety, 1 Maja od głównego komisatriatu jest o rzut beretem! W tym regionie tylko kawał stalowej rury ze sobą trzeba wozić, czy to autobus, czy tramwaj, czy nawet auto. Choć wtedy po napadzie to właśnie nas mogą oskarżyć o naruszenie godności osobistej bandziora...
Mam nadzieję, że policja jednak dojdzie, co to za bezmózgi prymityw za kierownicą dostawczaka. A motorniczemu współczuję, dobrze, że nie skończył, jak ten policjant parę miesięcy temu, który to zwracał uwagę wyrostkom demolującym tramwaj, a ci go zadźgali nożami...
@ola: a będzie jeszcze gorzej - bezrobocie coraz większe, ceny coraz wyższe, a partie polityczne z opozycji już zaczynają się licytować przed wyborami, kto da więcej najbiedniejszym... A potem widać po kątach w mieście, na co ta pomoc idzie.
29.03 22:13:58
Andrzej napisał(a):
Macie racje, aczkolwiek przeraża mnie agresywność powyższych wypowiedzi. Wystarczą twarde zasady (prawo) i jego przestrzeganie. Tymczasem mam wrażenie, że część z nas nawołuje do linczu (a może właśnie komuś o to chodzi?)
Powtarzam, podzielam oburzenie, zamiast jednak wszczynać awantury w stylu tych z dostawczaka, trzeba twardo w tego rodzaju sytuacjach naciskać na tzw. stróżów porządku (wiem, wiem, wielkie słowa). Vide - wiecznie blokowane przejazdy chciażby na ulicy Kościuszki w Katowicach.
Powtarzam, nie awantury, tylko praca od podstaw wśród naszych współobywateli. Tylko to może przynieś wymierny efekt. A na wszechogarniające chamstwo i tak się niewiele poradzi, a na pewno nie wpisywaniem się w podobnie agresywną narrację.
29.03 22:55:39
Jurek napisał(a):
Wyposażyć motorniczych w "klamki", jak odstrzeli jednemu drugiemu durny łeb to zobaczymy czy się potem jakiś ochotnik znajdzie.
30.03 00:36:26
B@rteK napisał(a):
Najlepiej to uzbroić każdy tramwaj w z przodu w szuflę do odśnieżania (w roli tarana) i niech się nie zatrzymuje. Wina powinna być po stronie kierowcy źle parkującego.
30.03 01:25:20
Iks napisał(a):
Skoro dostawczx to popytac w okolicznych sklepach/firmach. Ktos musial miec dostawe. A jesli chodzi o monitoring to chyba w calym gopie nie dziala kiedy potrzeba, albo jest odwrocony w inna strone
30.03 07:14:18
Imię lub pseudonim napisał(a):
Przepisy są i to dobre, chodzi tylko o ich egzekwowanie. Jak samochód stoi na Małachowskiego na torach to co robi motorniczy? Czeka aż właściciel łaskawie przyjdzie i raczy odjechać. A wystarczy wezwać Straż Wiejską albo policję i zrobić zwykłe zdjęcie komórką tak, żeby było widać numery. A potem mandat za niewłaściwe parkowanie i za spowodowanie zatrzymania (tutaj już razy ilość zatrzymanych wozów.
Swoją drogą to bardzo ciekawe, że nikt ani z tramwaju, ani z przystanku nie zanotował numerów dostawczaka. Jak zawsze, głowa w bok, nie moja sprawa a potem "czemu ten tramwaj ku** nie jedzie?"
30.03 10:22:37
Ł. M. P. P. napisał(a):
Taktyka typowa dla chuliganów. Już dużo łatwiej można zrozumieć bójkę jeden na jednego. Z drugiej strony przecież np. pseudokibice też gdzieś pracują, a poza tym dosyć dużo osób ma problem z niekontrolowaną agresją.
30.03 14:08:50
Adk napisał(a):
A gdzie motorniczy Tramwai Śląskich miał swój atrybut pracy - NASTAWIACZ? Wiadomo, że brak (oraz niesprawne) elektrycznych zwrotnic jest podyktowany bezpieczeństwem motorniczych. Na dodatek Sosnowiec.
30.03 19:16:31
Andrzej napisał(a):
Imię lub pseudonim napisał(a):
Swoją drogą to bardzo ciekawe, że nikt ani z tramwaju, ani z przystanku nie zanotował numerów dostawczaka. Jak zawsze, głowa w bok, nie moja sprawa a potem "czemu ten tramwaj ku** nie jedzie?"
I to, moim zdaniem, jest nie mniej skandaliczne, niż pobicie motorniczego. Rozumiem, że ktoś się boi interweniować. To jestem w stanie zrozumieć. Ale to, że nagle wszyscy ślepną, to skandal. W jakimś tam stopniu są współwinni. Niestety! Ale taka jest prawda.
30.03 19:26:34
DW napisał(a):
Co do pobicia, to raczej nie sądzę, aby tak zareagowali na grzeczną prośbę o przestawienie auta. Zapewne motorowy zrobił to "niezbyt" grzecznie i sprawcy musieli stracić panowanie nad sobą. Choć z tego co ostatnio widzę, to są też osoby, które mogłyby tak zareagować nawet na grzeczną prośbę... Nasze miasta coraz bardziej się staczają. Coraz więcej elementu, a coraz mniej jako tako porządnych ludzi... :(
Dziś o 13:00 przy wjeździe w Małachowskiego stał jakiś biały ford transit na sosnowieckich numerach (nawet je spisałem :-P), choć wątpię, aby był to ten sam co wczoraj ;)
30.03 19:27:36
GD napisał(a):
No właśnie...
Kultura - to _bardzo_ trudne słowo dla niektórych prowadzących środki komunikacji miejskiej.
Sam pamiętam, że swego czasu chętnie bym <autocenzura> kierowcy-palaczowi, który na zwróconą uwagę odparł, że przecież mogę jechać taksówką. No cóż, "Pacanów"... ;)
01.04 00:47:06
Kysu napisał(a):
Nastawiakiem połamac ich i by się cwaniaki nauczyli co to jest skrajnia taboru.
02.04 12:09:42