Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Tour de Pologne w GOP, a komunikacja miejska

04.08.2010

Tagi: rozkład jazdy, objazd, KZK GOP, komentarz – Dodał: Jakub Jackiewicz

Pierwszy raz od 12 lat przez nasz region przejechał wyścig kolarski Tour de Pologne. Po 57 latach przerwy gościł w Katowicach. W wyścigu bierze udział 228 zawodników z 23 ekip. Organizacja wyścigu, a szczególnie startu i mety etapu to atrakcyjna i relatywnie tania forma promocji dla miast, wiąże się to jednak z utrudnieniami w codziennym życiu dla mieszkańców. Największe zakłócenia występują oczywiście w ruchu drogowym, a także na liniach komunikacji miejskiej.


Utrudnień tych nie da się uniknąć, gdyż przejazd peletonu wiąże się z koniecznością zamknięcia ulic. Ustawienie infrastruktury startu i mety także powoduje konieczność wyłączenia z ruchu określonego fragmentu miasta. W naszym regionie rozgrywane są cztery etapy wyścigu – etap 2 z Rawy Mazowieckiej do Dąbrowy Górniczej, etap 3 z Sosnowca do Katowic, etap 4 z Tychów do Cieszyna oraz etap 5 z Jastrzębia-Zdroju do Ustronia.


Organizacja ruchu przygotowywana jest przez dane miasto (zarządcę dróg) w uzgodnieniu z organizatorem wyścigu. To miasto decyduje, które ulice wyłączyć z ruchu i na jak długo. Wyłączone ulice można podzielić na trzy grupy. Pierwsza obejmuje miejsce, gdzie budowana jest infrastruktura startu lub mety, w tym scenografie, banery, scena, podium, trybuny, biura, centrum prasowe), druga obejmuje ulice po których odbywa się pętla kończąca etap (zawodnicy przejeżdżają pętlę kilkukrotnie), a trzecia obejmuje drogi i ulice zamykane tylko na czas jednokrotnego przejazdu całej kolumny wyścigu (na którą oprócz startujących zawodników składają się samochody reklamowe, policyjne, techniczne, medyczne i inne).

Te trzy rodzaje zamknięć powinny powodować zróżnicowane podejście do organizacji ruchu. Przygotowania do wyścigu powinny cechować się minimalizacją utrudnień dla mieszkańców, kierowców i pasażerów. Bo choć wyścig cieszy się ogromną popularnością, o czym świadczą tłumy widzów na trasie, to jednak spora grupa osób nie jest nim zainteresowana, a potrzebuje dojechać do pracy, czy wrócić z niej do domu. Zmian w organizacji ruchu komunikacji miejskiej na sieci KZK GOP było bardzo dużo, opiszemy je więc w wielkim skrócie – zainteresowanych szczegółami odsyłamy do komunikatów (» zapoznaj się z komunikatem KZK GOP)

W poniedziałek 2 sierpnia, zaplanowano finisz 2 etapu wyścigu w Dąbrowie Górniczej. Kolumna wyścigu wjechała do Zagłębia od strony Zawiercia przejeżdżając przez Siewierz, Chruszczobród, Tucznawę, Ząbkowice i Gołonóg. W centrum Dąbrowy Górniczej zaplanowano rundę przebiegającą od al. Róż przez ul. Legionów Polskich, Sobieskiego i Królowej Jadwigi. Na tej ostatniej zaplanowano metę. Ruch tramwajowy w mieście wstrzymany został już o 7 rano. Przypomnijmy, że zawodnicy dojeżdżają na metę etapu ok. godz. 19. Konieczność zatrzymania tramwajów tłumaczono koniecznością instalacji infrastruktury i związanego z tym wyłączenia napięcia. Już od rana zamknięto także jedną jezdnię ul. Sobieskiego (ruch odbywał się dwukierunkowo drugą jezdnią) oraz całą ul. Królowej Jadwigi od pl. Wolności do ronda Merkury. Autobusy skierowane zostały objazdem przez ul. Legionów Polskich. Komunikacja zastępcza za tramwaj funkcjonowała w ograniczonej formie, gdyż władze miasta uznały, że nie ma potrzeby uruchamiania jej przez cały dzień. Trzy zastępcze autobusy pojawiły się na trasie w godz. 13-15 i 21-23. Z objazdem autobusów pojawił się od razu kłopot, gdyż mimo informacji o przejezdności ul. Legionów Polskich w całości, zamknięty był jej fragment od strony Koszelewa. Przejazd był jednak możliwy (po ominięciu barierek) z czego sporadycznie korzystali kierowcy. Większość autobusów musiała jednak jechać dodatkowym objazdem przez Warpie. Po godz. 15 zamknięto całkiem ul. Legionów Polskich i al. Róż, a przed 17 również pozostałe ulicy którymi przejechać miał wyścig. Spowodowało to praktycznie wstrzymanie ruchu autobusów w mieście.


Kolejnego dnia, we wtorek 3 sierpnia, zaplanowano etap łączący Sosnowiec z Katowicami, który przebiegał przez Piaski, Czeladź, Bańgów, Michałkowice, Siemianowice Śląskie, Bytków i Dąb. Na starcie w Sosnowcu odbyła się krótka runda, natomiast w Katowicach kolarze musieli aż siedem razy pokonać pętlę, która przebiegała prawie dokładnie wzdłuż granic śródmieścia i dzielnicy Koszutka. Metę zorganizowano na wschodniej jedni al. Korfantego przy Spodku. Podobnie jak w Dąbrowie Górniczej już od rana tramwaje przestały kursować w rejonie Ronda – spowodowało to wstrzymanie ruchu na całej trasie do Stadionu Śląskiego oraz do Siemianowic. Komunikacji zastępczej nie uruchomiono w ogóle. Autobusy przejeżdżające al. Korfantego skierowano objazdem przez ul. Sokolską.

Najważniejsze zmiany nastąpiły ok. godz. 16 – wówczas zamknięto wszystkie ulice, które wchodziły w skład pętli dookoła miasta. Wstrzymano ruch tramwajowy do Brynowa i Zawodzia, nie uruchamiając oczywiście komunikacji zastępczej. Autobusy wg założeń KZK GOP miały kursować (w skrócie) następująco:
- od strony Kochłowic i Osiedla Witosa: ul. Bocheńskiego i Chorzowską do Grundmanna (powrót Gliwicką),
- od strony Brynowa, Ligoty i Piotrowic: ul. Kochłowicką i Bocheńskiego do Silesia City Center,
- od strony Osiedla Tysiąclecia i Chorzowa: skrócone do Silesia City Center,
- od strony Bytkowa: ul. Dębową do Silesia City Center (powrót Ściegiennego),
- od strony Siemianowic Śląskich i Wełnowca: ul. Słoneczną do Silesia City Center,
- od strony Sosnowca, Giszowca i Murcek: skrócone do ul. Bogucickiej,
- linie przelotowe (np. z Bogucic do Ligoty, z Osiedla Tysiąclecia do Giszowca, itp.): przejazd tunelem pod Rondem.


W efekcie całe śródmieście Katowic pozbawione zostało jakiejkolwiek komunikacji zbiorowej, za wyjątkiem dwóch pociągów linii tramwajowej 16, które jeździły na krótkiej trasie z Rynku do pl. Miarki i z powrotem. Tramwaje miały kursować ulicą Gliwicką i zawracać na pl. Wolności, jednak tutaj ruch również został wstrzymany (linie zostały skrócone do zajezdni Chorzów Batory).

Objazdy dla autobusów nie funkcjonowały idealnie. Przede wszystkim od razu po zamknięciu ul. Mikołowskiej zakorkowały się równoległe ul. Bocheńskiego i Bracka. Następnie, na czas przejazdu peletonu na dojeździe z Siemianowic do pętli w Katowicach zamknięte zostały (oprócz ul. Bytkowskiej i Dębowej) także ul. Chorzowska (jezdnia w kierunku Bytomia od skrzyżowania z Dębową do Złotej, a jezdnia w kierunku Sosnowca od skrzyżowania ze Złotą aż do Grundmanna). Oznaczało to, że wszystkie autobusy, które miały nią dojeżdżać do tymczasowych przystanków końcowych przy ul. Baildona i Grundmanna musiały kierować się w ulicę Złotą (te jadące od Brackiej) oraz w Bracką (te jadące Chorzowską od strony Osiedla Tysiąclecia). Dalsza trasa zależała od inwencji kierowców. Część autobusów kierowała się z powrotem na Osiedle Tysiąclecia, a większa część po wjeździe w ul. Złotą szukała możliwości zawrócenia. Część autobusów zawróciła na parkingach przy Wesołym Miasteczku lub stadionie GKS, a niektóre wjechały w ul. Sportową. Tam zakończyła się ich droga, gdyż dalszy przejazd był zablokowany.


Po przywróceniu ruchu na ul. Chorzowskiej (zamknięcie trwało do ok. godz. 17) w korku stanęły ul. Grundmanna i Gliwicka. Pasażerowie odbywali dłuższe piesze wędrówki z tymczasowych przystanków do centrum miasta lub z powrotem.


Większość pasażerów zupełnie nie była zorientowana w zmienionej organizacji ruchu. Komunikaty zamieszczane przed wyścigiem w prasie były dość zawiłe i skomplikowane – nie zamieszczono nigdzie (nawet na stronie internetowej KZK GOP) żadnego schematu połączeń, który graficznie pokazywałby zmienione trasy. Na przystankach informacje były ogólne, a często nie było ich wcale. Przykładem braku informacji był przystanek Koszelew w Będzinie w poniedziałek, który choć pełnił rolę punktu przesiadkowego nie został wyposażony w jakąkolwiek informację o zmianach. Dodatkowym kłopotem dla pasażerów byli niektórzy kierowcy, którzy ignorowali przyjęte ustalenia i jechali inną trasą (widziano np. linię 37 w Zawodziu, zamiast przy Silesia City Center), czy też zawracali lub odbywali postoje w innych miejscach, przez co nie obsługiwali niektórych przystanków (np. nie wjeżdżali na przystanek na parkingu Silesia City Center, na którym mieli wsiadać pasażerowie, lecz odbywali postój na ul. Słonecznej przy cmentarzu).


Ogromne zainteresowanie imprezą oraz jej ranga spowodowały, że zapewne wielu mieszkańców miasta z wyrozumiałością przyjęło utrudnienia w ruchu, wychodząc wcześniej z pracy, omijając tego dnia Katowice lub po prostu idąc pieszo. Jednak z pewnością można było ograniczyć zasięg utrudnień dla pasażerów, przynajmniej w komunikacji tramwajowej. Zdecydowano się bowiem całkowicie wstrzymać ruch na trasach prowadzących przez centrum miasta, a tymczasem brak możliwości przejazdu następował jedynie podczas kilkuminutowego przejazdu peletonu i samochodów towarzyszących, mniej więcej raz na kwadrans (tyle czasu zajmowało kolarzom pokonanie 11-kilometrowej pętli wokół miasta). Dotyczy to przede wszystkim tras z Rynku w stronę Zawodzia (przecięcie z trasą wyścigu na skrzyżowaniu ul. Warszawskiej, 1 Maja, Granicznej i Dudy-Gracza), Chorzowa Batorego (przecięcie na skrzyżowaniu ul. Gliwickiej, Grundmanna i Goeppert-Mayer) i Brynowa (przecięcie na skrzyżowaniu ul. Kościuszki, Poniatowskiego i Szeligiewicza). Trasy w rejonie Ronda były zablokowane przez infrastrukturę wyścigu, balony reklamowe i przede wszystkim tłumy kibiców, więc tam ruch nie mógł być utrzymany. Można jednak było przy odrobinie chęci utrzymać ruch tramwajów do ok. godz. 15 na trasie z Ronda do Chorzowa oraz z Pętli Słonecznej do Siemianowic albo przynajmniej uruchomić komunikację zastępczą. Jej rolę miały pełnić liniowe autobusy, jednak nie zawsze ich kierowcy stosowali się do poleceń KZK GOP i nie obsługiwali dodatkowych przystanków. Również wewnątrz pętli można było zdecydować się na uruchomienie (oprócz ogryzka linii tramwajowej 16) jakiejś zastępczej linii autobusowej łączącej przynajmniej Dworzec PKP z ul. Jagiellońską i Francuską. Dotkliwie odczuwalny był brak jakiejkolwiek służby nadzoru ruchu ze strony organizatora przewozów.

PKM Jaworzno i MZK Tychy swoje linie skierowały na takie same objazdy jakie ustalił KZK GOP (do ul. Bogucickiej oraz do Silesia City Center). Dodatkowo zachęcali oni do skorzystania z alternatywnych połączeń kolejowych, aby uniknąć zakłóceń w kursowaniu autobusów.

Opisane kłopoty z realizacją przyjętej organizacji ruchu (inne zamknięcia lub objazdy niż ustalone wcześniej, własna inwencja kierowców) oraz z informacją pasażerską (brak lub lakoniczne komunikaty na przystankach, brak schematów dla pasażerów, brak osób informujących pasażerów na tymczasowych pętlach o możliwości realizacji podróży) powtarzają się przy każdej kolejnej większej imprezie w miastach regionu. KZK GOP bowiem biernie dostosowuje się do organizacji ruchu, którą ustalają służby miejskie i organizatorzy imprez (wyścigów, biegów, czy innych). Tymczasem w wielu miejscach wystarczyłaby niewielka korekta organizacji ruchu lub czasami tylko dobra wola służb kierujących ruchem, aby znacznie zminimalizować utrudnienia dla pasażerów. W przypadku Tour de Pologne takie korekty mogły dotyczyć możliwości zawracania autobusów na częściowo zamkniętych (z powodu trasy wyścigu) skrzyżowaniach lub ich okolicy (AWF, skrzyżowanie ul. Chorzowskiej, Grundmanna i Stęślickiego oraz al. Roździeńskiego i Dudy-Gracza). Miejmy nadzieję, że z biegiem czasu mankamenty zostaną poprawione, gdyż jednocześnie większość mieszkańców chciałaby, aby takich dużych imprez na światowym poziomie było jak najwięcej. Wszak Katowice to podobno "miasto wielkich wydarzeń", a Metropolia Silesia to "pełnia życia".

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

timin napisał(a):

kzk gop to dał wielką plamę z informacją o objazdach i kursowaniu km. dąbrowa górnicza jeszcze w miarę była opisana i Katowice na stronie internetowej a np.Sosnowiec to już klęska informacja brzmiała tak: niektóre linie będą kursowały objazdem nie które zostana zawieszone nie które wogóle nie będą jęździć. super informacja. dopiero po moim telefonie dali trochę szerszą informacje na temat sosnowca, tylko oczywiście tak nie czytelną dla normalnego pasażera że masakra cały nasz kochany kzk gop

05.08 00:06:24

abc napisał(a):

Ja spotkałem się z przypadkiem gdy 674 ok. godziny 18:15 na węźle murckowskim nie skręcił w stronę Giszowca tylko jechał pasem w kierunku Krakowa (następny zjazd był na Mysłowice i Sosnowiec.

05.08 01:17:17

Rekin napisał(a):

Tour de Pologne udowodnił to, co wiemy od dawna - w aglomeracji katowickiej nie istnieje zorganizowany transport zbiorowy zdolny do zapewnienia obsługi tak konkretnych imprez. KZK GOP albo nie ma kadry zdolnej do kompleksowego myślenia, albo też istnieje poważny problem kompetencyjny na poziomie zarządu komunikacji. Komunikacji miejskiej w czasie Tour de Pologne po prostu nie było, ludzie chodzili pieszo. Może i dobrze, że nie będzie EURO na Śląskim, bo pewno byłby kolejny blamaż.

Chodzenie pieszo samo w sobie nie jest złe...

05.08 08:54:06

P Śl napisał(a):

@Rekin: Otoz to, po co nam, wiec nadzor ruchu skoro i tak zostana w nim zatrudnione "pociotki", a nie osoby znajace sie na temacie ?

05.08 09:13:59

adas napisał(a):

http://adas.jogger.pl/2010/... - tak sobie blogowo pomarudziłem w tej sprawie też...

05.08 10:09:39

Iznogud napisał(a):

Cóż się dziwić - wszak Metropolia Silesia to "Pełnia życia", więc włodarze dbają o mieszkańców, zalecając im spacerek na świeżym powietrzu w centrum miasta. Brakowało tylko napisów na wyłączonych z ruchu przystankach: "KZK GOP przypomina: piechotą zdrowiej".

05.08 10:46:53

Mihu napisał(a):

To teraz coś ode mnie: Według KZK GOP linia numer 5 miała dojeżdżać do swojego nominalnego końcowego przystanku (Katowice Mickiewicza): Dla linii nr 5, 27, 43, 133, 168, 170, 860 wprowadzony zostanie objazd od Pętli Słonecznej do Ronda ulicami: Słoneczną, Ilłakowiczówny, Misjonarzy Oblatów, Sokolską, Chorzowską przez Rondo do al. Korfantego w obu kierunkach. Linie nie będą obsługiwać przystanków: „Katowice Słoneczna”, „Katowice GIG” oraz Katowice Rondo”. W zamian obsługiwać będą wszystkie przystanki na trasie objazdu.
Przynajmniej tak wywnioskowałem z tego komunikatu. Autobus podjechał z napisem na wyświetlaczu "Katowice Mickiewicza", co dodatkowo utwierdziło mnie w przekonaniu, że dojadę tam gdzie chcę. Jakie wielkie było moje zdziwienie, kiedy kierowca zatrzymując się przy SCC zakomunikował, że to koniec trasy i zasugerował przesiadkę na tramwaj (który nie jeździł). Organizacja w KZK to tragedia...

05.08 12:08:35

rafael napisał(a):

Z moich obserwacji warto odnotować jeszcze autobusy PKM Sosnowiec jadące w kierunku trasy Reńców tuż przed godz. 17. (moment wjazdu kolarzy przez Dąb).

05.08 13:19:30

slowak99 napisał(a):

Panowie plujecie się... wszak słyszałem pogłoski, że KZK chciał przedłużyć "rok pieszego" do 2010r. ;)

05.08 15:20:09

DIZEL napisał(a):

W KZKGOP pracują ludzie NIEKOMPETENTNI. Jakiś czas temu interweniowałem w sprawie lepszego skomunikowania linii nr 5 i 860 w godzinach wieczornych (chodzi o to że 2 autobusy w stronę Piekar jadą po sobie w odstępach kilkuminutowych a potem trzeba czekać pół godziny żeby znów oba autobusy jechały niemal razem). Zadzwoniłem, pogadałem i się załamałem. Kazali napisać pismo. Oczywiście wysłane pocztą bo coś takieo jak E-MAIL to dla nich jakaś moc szatańska i lepiej sie od takich wynalazków trzymać z daleka. Napisałem, wysłałem, po kilku tygodniach przyszło pismo z MZKP - pismo moje KZKGOP przekazał MZKP - bo jak stwierdzili linia nr 5 jest w gestii drugiego organizatora. MZKP wysłało mi jakiś bełkot żre oni nic nie mogą bo to KZKGOP ma pokombinować. Więc przeczytawszy bzdury znów zadzwoniłem do KZKGOP - efekt żaden. Ci ludzie nie rozumieją co się do nich mówi. Mają gdzies że ludzie stoją jak debile czekając na zdublowane autobusy. Wymyślają miliony powodów żeby broń Boże nie musieć nic robić. Żadne argumenty do nich nie trafiają. Wychodzą z założenia że to pasażerowie mają sie dostosować do komunikacji miejskiej wymyślonej przez wielce madrych ludzi z KZKGOP, a nie na odwrót - że to KOMUNIKACJA MIEJSKA MA BYĆ DOSTOSOWANA DO POTRZEB PASAŻERÓW. Tak więc to że podczas tej fantastycznej imprezy jaką jest Tour De Pologne KZKGOP znów się ośmieszył było do przewidzenia. Ten stan rzeczy trzeba by wysprostować przez rozwalenie tego molocha i zastąpienia głupców przez ludzi ktorzy cokolwiek sie znają na KM. Ale czego wymagać od kogoś kto zamiast korzystać z autobusów i tramwajów jexdzi autem - wtedy na pewno nie zauważy nieprawidlowości. Panu Urbańczykowi poleciłbym aby nad swoim biurkiem powiesił sobie ogromny napis - " PO PIERWSZE PASAŻER - GŁUBCZE!!!"

05.08 15:42:10

ja napisał(a):

A ciekawe jakby wygladala komunikacja miejska pod przweonictwem Was (krytykantow) i MKMkow?? Nie tylko podczas Tour de Pologne, ale i na co dzien. Bo procz projektu nocnej komunikacji (ktora jako mieszakniec Gliwic nie jest dla mnie zadowalajaca) zadnych innych konkretnych rozwiazan z waszej strony nie bylo mi dane zobaczyc. Z calym szacunkiem, ale punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

05.08 16:01:25

P Śl napisał(a):

@ja: Bo ten projekt uwzglednial WYLACZNIE linie wjezdzajace do Katowic, a nie cala siec.
@Dizel: To ostatnie zdanie nalezalo by zapamietac i wykorzystac przy jakiejs nastepnej akcji przeciw KZK ;) , bo ze takowa bedzie to jest oczywiste, to tylko kwestia czasu, bo to co oni robia (albo czego nie robia) to juz siega coraz bardziej szczytow.

05.08 17:29:21

YoMaHa napisał(a):

@P Śl: tak, zwłaszcza to Głubcze - czyżby chodziło o włączenie do KZK GOP miasta Głubczyce?

05.08 18:48:50

tomix_780 napisał(a):

tak naprawdę to tour de polonge nic specjalnego-taki sposób promocji dla miast-ale na samych mieszkańców się już nie patrzy-utrudnienia były i to spore ważniejszy wyścić od bezpieczeństwa-tak się składa że w wtorek jechało pogotowie na sygnale i na skrzyżowaniu za osiedlem tysiąclecia (za salonem nissana jadąc w strone centrum katowic) pogotowie zostało skierowane na objazd i to po 1 minucie kłótni policjanta z kierowcą karetki.Nie wiem czy karetka dojechała na czas do poszkodowanego -raczej wątpie.

05.08 20:57:36

butthead napisał(a):

@ja: Projekt nocek dla Katowic to wzorcowy przykład na otwartość organizatora transportu na zmiany, Twój prezydent też w tym gremium zasiada i jest współodpowiedzialny za ten stan. A miłośnicy z GOP-u znajdują sobie po prostu ciekawe miejsca pracy w zbiorkomie poza regionem, tam gdzie coś się dzieje. Zdziwiłbyś się :)

05.08 21:51:25

Iznogud napisał(a):

do @ja
Słuchaj, po prostu miłośnicy, czy choćby zwykli pasażerowie, KORZYSTAJĄ z tej całej sieci komunikacji na co dzień. Więc chyba mają lepsze rozeznanie w terenie niż tacy spasieni prezydenci i prezesi z KZK, którzy autobusy oglądają chyba tylko zza szyby swoich limuzyn.

Co do rozwiązań: powyżej masz choćby przykład dwóch dublujących się linii, jaki opisał Dizel, a także opis, gdzie tę sprawę mają włodarze z KZK-GOP.

05.08 22:27:22

Kubala napisał(a):

Dwa dni temu napisałem (E-Mail) do KZK-GOP z prośbą o zmianę rozkładów jazdy linii 37, 688, 689 gdyż na wspólnych przystankach mają odjazdy w odstępach nie większych niż 10 min a później jest 30 min przerwy, również zwróciłem się z zapytaniem czy "szanowny" związek planuje coś aby poprawić komunikację w południowych dzielnicach Katowic. Niestety pracownicy KZK-GOP nie mają czasu odpisać na E-Maila. Jednym słowem szkoda gadać...

05.08 23:39:46

butthead napisał(a):

Mają na odpowiedź trochę więcej niż dwa dni, nie popadajmy w przesadę.

06.08 00:14:23

TIMIN napisał(a):

ja POWIEM JEDNO. KZK GOP PROWADZI DO ZROJNOWANIA KOMUNIKACJI W GOPIE NA CZELE Z FRANKIEWICZEM BO WSZYSCY SIE GO BOJĄ A INNI PREZYDENCI MIAST KTÓRZY SIEDZĄ W KZK MYŚLĄ TYLKO JAK OBCIĄC SKŁADKI NA KOMUNIKACJE ZA 10 LAT TO MOZE W GOPIE ZOSTANIE Z 15 LINII W TAKIM TEPIE BO JUZ NIKT NIE BĘDZIE CHCIAŁ KORZYSTAC Z KM.

06.08 10:38:17

Dizel napisał(a):

Do Kubala - musisz napisać im zwykłu list wysłany pocztą - oni nie wiedzą w KZKGOPie co to jest e-mail. Jak z nimi rozmawiałem telefonicznie to mnie o tym szanownie poinformowali że tylko list pocztowy. Piszę o tym we wcześniejszym poście, to samo przecież próbowałem wywalczyć z liniami nr 5 oraz 860.

06.08 12:20:14

kojot napisał(a):

TIMIN:
Frankiewicz to akurat ma tam mało co do gadania, bo gdyby miał to by z tego bajzlu nie chciał co chwile uciekać. Najlepszy przykład na gospodarność ludzi tworzących ten związek to PKM Katowice i Tramwaje Śląskie - zobacz kto tam ma największe udziały i kto tym dowodzi.

06.08 12:53:52

Piotrek napisał(a):

Gdyby coś takiego miało się wydarzyć w Gliwicach, jaśnie wielmożny Franek by się chyba zapłakał.

06.08 21:57:34

podlesianin napisał(a):

Do Kubali polecam Flirta najszybszy wyjazd z Podlesia i przyjazd do niego, 15 minut i jesteś w centrum Katowic sam z tego korzystam i jest oki A tak że są kursy co można się bez problemu przesiadać na 37 lub 695, ale to tylko przez to że szlakowa jest kiepska na tym odcinku.

07.08 19:46:18

timin napisał(a):

najwiecej wlasnie maja do gadania prezydenci miast w kzk gop tak jak w sumie w kazdym zwiazku. znam osobiscie od srodka zkg olkusz tam kurde raptem pracuje pare osob i ostatnio komunikacja w olkuszu idzie w dobra strone a u nas co w kzk kupa ludzi a zrobic nie umieja po jaki ch... oni tam są się pytam

07.08 23:54:28

chris napisał(a):

@timin A ja się dziwię dlaczego ludzie od lat wybierają tych samych kandydatów. Poza tym warto zauważyc że KZk GOP jest jakby kamuflażem ich nieudolnego zarządzania. Ubzduraja sobie jakiś pomysł przeforsują go w Zarządzie Zwiazku (w którym zasiadają) a potem w mediach ogłaszają że to nie oni podjęli decyzje a KZK GOP :D

08.08 11:34:31

adas napisał(a):

"Jesteśmy w trakcie zbierania informacji i opinii w związku z katowickim etapem Tour de Pologne. Jest to czas refleksji i wyciągania wniosków. Zatem zapewniam Pana, iż wszelkie otrzymane opinie, zarówno ze strony mieszkańców, jak i służb zaangażowanych w przedsięwzięcie stanowią dla nas materiał szkoleniowy.
Zapewniam również Pana, iż przekażemy sugestie osobom planującym komunikację zastępczą i podczas kolejnych imprez będzie ona zaplanowana w sposób dopasowany do potrzeb i znaczenia wydarzenia."

Mejl z UM Katowice.

10.08 14:25:42

timin napisał(a):

@chris
zgadza sie ludzie wybieraja a pozniej marudza. ja akuratr nie glosuje nie ma tak naprawde na kogo. w kzk gop powinni podejmowac decyzje lidzie ktorzy na codzień podróżują autobusami czy tramwajami. wtenczas jest pogląd na to jak wszystko wyląda w praktyce a nie z za okna biurka bo akurat w okien kzk i urzędów miast to widać wielkie g a takie osoby podejmują decyzje. szlak mnie już trafia na ten cały system komunikacji u nas. chyba z powrotem przesiadę się na rower

10.08 22:52:53


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!