Piekary Śląskie: Wyjadą nowsze autobusy
23.05.2008
Katarzyna Nylec
Polska Dziennik Zachodni, 23.05.2008 r.
Nie wiadomo jeszcze czy już 1 lipca w Piekarach pojawią się autobusy KZK GOP. Chcą tego władze miasta, ale ostateczną decyzję podejmie Naczelny Sąd Administracyjny. Stało się tak ponieważ Wydział Nadzoru Prawnego i Właścicielskiego Wojewody Śląskiego nie zgodził się z niedawną decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Przypomnijmy, że 4 marca po wielomiesięcznych problemach proceduralnych z uchwałami dotyczącymi wystąpienia Piekar z MZKP i przystąpienia do KZK GOP sąd orzekł, iż rację w sporze z nadzorem prawnym wojewody i MZKP mają Piekary.
Zdaniem sędziego Wiesława Morysa, procedura polegająca na zmianie statutu MZKP z powodu wystąpienia Piekar ze Związku Komunalnego jest zbyt wydłużona i prawnie nieuzasadniona. Według prawa nie można zabronić gminie wystąpienia z MZKP i przystąpienia do KZK GOP w celu organizowania komunikacji publicznej. Wyrok sądu był jednoznaczny - gmina od 1 stycznia 2008 nie jest już członkiem MZKP i ma prawo by podjąć wszelkie kroki zmierzające do wstąpienia do innego związku, największego organizatora komunikacji miejskiej na Śląsku - KZK GOP.
Oznaczało to, że 1 lipca br. Piekary Śląskie będą pełnoprawnym członkiem KZK GOP. Zastępca prezydenta Janusz Pasternak twierdzi, że wniesienie o kasację nie przekreśla wstąpienia do związku. - Podjęliśmy już stosowną uchwałę w sprawie przyjęcia zmiany statutu KZK GOP, dzięki której zarówno Piekary Śląskie jak i Pyskowice staną się jej członkami już za niespełna 2 miesiące. - KZK GOP prześle do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji stosowne dokumenty celem rejestracji zmian w Statucie. Jesteśmy zdeterminowani, by od lipca zostać pełnoprawnym członkiem KZK GOP, zgodnie z prawomocnym wyrokiem WSA - powiedział nam wiceprezydent.
Władze miasta uważają, że rozpatrzenie kasacji przez Najwyższy Sąd Administracyjny prawnego wojewody to sprawa wielu miesięcy. Wniosek o kasację jeszcze niczego nie przesądza. - Staramy się robić swoje. Jesteśmy zobligowani do zapewnienia mieszkańcom organizacji komunikacji miejskiej i czynimy to pomimo przeszkód - dodał.
Prezydent Piekar Śląskich Stanisław Korfanty odbył w ubiegłym tygodniu spotkanie z Wojewodą Śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Z dniem oddania numeru DZ do druku nie znamy efektów tej rozmowy. - Wyrok WSA jest jednoznaczny i jasno podkreśla prawa miasta Piekary Śląskie. Ewentualny proces kasacyjny może jedynie niepotrzebnie skomplikować podjęte przez nas działania i wydłużyć okres oczekiwania na wstąpienie do KZK GOP - tłumaczył Stanisław Korfanty.
Władze Piekar zaznaczają, że niezależnie od losów wniosku kasacyjnego będą bronić ustawowo gwarantowanej suwerenności miasta i interesu społecznego. - Nie wykluczamy roszczeń finansowych, jeżeli z powodu czynionych utrudnień w przystąpieniu do KZK GOP Piekary Śląskie poniosą straty finansowe - dodaje prezydent. Według wszelkich prognoz od 1 lipca na piekarskich przystankach pojawią się autobusy pod szyldem KZK GOP. Tabor obsługujący linie autobusowe w mieście będzie spełniać określone warunki. Zapoznawszy się z zasadami przetargu łatwo wysnuć wniosek, że stare, zdezelowane autobusy zostaną zastąpione nowszymi, spełniającymi normy czystości spalin. Gmina zamierza także sukcesywnie wymieniać przystankowe wiaty, z których większość z nich należy do MZKP. W tym roku z budżetu miasta na obsługę komunikacji miejskiej zabezpieczono około 5 mln zł.
Jakie autobusy będą kursowały w Piekarach Śląskich?
14 kwietnia KZK GOP ogłosił informację o zasadach przystąpienia do przetargu. Wymagania są następujące: na liniach 52, 73 i 700 autobusy nie mogą być starsze aniżeli z 1993 roku i nie dłuższe niż 12 metrów. Linia 73 ma być obsługiwana przez trzy autobusy wyposażone w silniki spełniające normę czystości spalin co najmniej EURO1, w tym dwa autobusy o długości nie większej niż 12 m. Zasady przetargu jasno określają też ilość miejsc w pojeździe - ma ich być co najmniej 91. Przewoźnik ma zagwarantować trzeci autobus, przegubowy o długości ponad 12 m ze 140 miejscami. Przetargi ogłoszono także na obsługę innych linii: 168, 860 i 164. Przewoźnik musi zagwarantować 4 autobusy przegubowe na linii 860, pięć o długości nie większej niż 12 m na linii 168. Najsurowsze zasady dotyczą linii 164 - wszystkie autobusy muszą być niskopodłogowe, nie starsze niż z 1996 r. oraz wyposażone w silniki spełniające normę czystości spalin EURO 2.
emem napisał(a):
No fantastycznie. Tak surowych zasad dawno nie widziano. Cud, miód i orzeszki.
23.05 22:03:08
ujek napisał(a):
lepsze to niż ikarusy.. wierz mi, że jako mieszkaniec P.Śl. będę w niebie (dosłownie!) wsiadając rano do jakiegokolwiek przegubowego lub nie - MANa, a nie wlekąc się śmierdzącym i głośnym ikarusem.
23.05 22:53:08
podlesianin napisał(a):
Na miejscu PKM Świerklaniec to bym te busy co kupili wysłał już 1 czerwca na te linie Piekarskie chociaż na parę dni i bawił bym się z nim w kotka i myszkę.
24.05 08:18:05
P Śl napisał(a):
@podlesianin: Na liniach , ktore wygraja pewnie tak bedzie.
24.05 09:05:00
lgor napisał(a):
Na 90% wszystkie przetargi wygra PKM Św. Nie chodzi żeby było żle ale zawsze jakby nie wygrał jakieś linii jest szansa że jednego przegubowego niskopodłogowca wiecej, zobaczy się na linii 5. Która w znacznej mierze przejeżdża przez miasta KZK GOP.
P.S Na takiej 73 widziałbym najlepiej PKS Gliwice gdyż jego wozy stacjonują niedaleko a poza tym kierowcy są bardzo życzliwi.
24.05 20:51:45
lgor napisał(a):
Ukradkiem odkręcam wentyle w Ikarusach :)
25.05 01:04:00
P Śl napisał(a):
@lgor: Po czym uwazasz, ze na 90 % wygraja? Po tym, ze maja odpowiednia ilosc autobusow ?
25.05 11:04:44
lgor napisał(a):
@P Śl: Nie wiem pewnie KZK GOP "bardzo lubi" PKM Św.:D Poza tym może
System przetargowy w KZK GOP "z kopertą nie otwierać do dn.." nie jest systemem do którego nie można mieć w pełni zaufanie. W końcu chyba można prześwietlić zawartości kopert?
25.05 16:07:32
lgor napisał(a):
miało być "jest systemem do którego nie można mieć w pełni zaufanie"
25.05 17:27:09
Berlin napisał(a):
Re: Igor proponowabym nie praktykowa tego typu opisow o systemie przetargowym KZK GOP bo przez glupote mozesz miec klopoty. To co opisujesz to przestepstwo. Tak pozatym to ogolnie stosowany system u nas w kraju i KZK GOP radzi sobie z tym calkiem OK.
25.05 22:33:45
david82 napisał(a):
Berlin: może gdyby ktoś wlepił mu grzywnę 365 stawek dziennych to wreszcie przestałby bredzić.
26.05 09:09:45