KZK GOP lansuje swoich kontrolerów
06.05.2008
Tagi: – Dodał: Marek Borys
Tomasz Głogowski,
Gazeta Wyborcza, 07.05.2008 r.
Trzech uśmiechniętych mężczyzn i hasło "Spotkajmy się w autobusie. Spotkajmy się w tramwaju" - takimi plakatami KZK GOP zamierza budować nowy wizerunek swoich kontrolerów. Chce przekonać, że to zawodowcy, którzy służą przede wszystkim pasażerom.
Kampania promowania kontrolerów rusza 10 maja, plakaty zawisną na 70 przystankach w całym regionie. Na nich zobaczymy Tomasza Musioła, Mariusza Mrozka i Arkadiusza Labrowskiego - zawodowych kontrolerów, którzy do kampanii zgłosili się na ochotnika. Teraz mają przekonać pasażerów, że kontroler to nie ich wróg, ale przyjaciel, który dba m.in. o bezpieczeństwo w autobusach i tramwajach. - Dzięki kontrolerom spada liczba nieuczciwych pasażerów jeżdżących na gapę. Przecież bilety gapowiczom fundują ci, którzy rzetelnie płacą za przejazd - przekonuje Alodia Ostroch, rzeczniczka KZK GOP. Dodaje, że akcja ma też uświadomić pasażerom, że kupno biletu na autobus czy tramwaj, to taka sama czynność, jak kupno biletu do kina, teatru czy na dyskotekę.
KZK GOP stawia także na rozpoznawalność. Koniec z tajniakami, którzy polują na gapowiczów: odtąd kontrolerzy będą zawsze ubrani w jednolite błękitne koszule, krawaty i ciemne kurtki. Mają być widoczni już z daleka, tak by pasażerowie od razu wiedzieli, że gdy wsiadają do autobusów czy tramwajów powinni pokazać bilet.
- Pamiętajmy, że kontrolerzy sprawdzają też, w jaki sposób przewoźnicy wywiązują się umów. To oni sprawdzają punktualność autobusów, czystość i to, jak kierowcy wykonują swoje obowiązki - przypomina Ostroch.
Czy akcja spodoba się pasażerom? Wielu narzeka dziś, że kontrolerzy są często opryskliwi i niegrzeczni, a KZK GOP przyznaje, że zdarzają się na nich skargi. Podkreśla jednak, że dotyczą one tylko tzw. kontrolerów społecznych zatrudnionych na umowę zlecenie. Co innego zawodowi kontrolerzy. Jest około ich 40. Są starannie dobierani i przechodzą regularne szkolenia z psychologii, samoobrony czy obowiązujących przepisów. - Chcemy, aby zawodowych kontrolerów było więcej. Są o wiele bardziej skuteczni niż osoby, które sprawdzanie biletów traktują jako dodatkowe zajęcie - przekonuje rzeczniczka KZK GOP.
arcziv napisał(a):
I znów to samo. Kontrolerzy ubrani tak samo już z daleka rzucają się w oczy. Każdy bardziej sprytny gapowicz wysiądzie zanim oni wejdą do autobusu na tym to ma polegać?
06.05 23:02:10
Jorguś napisał(a):
A ja mam pytanie z innej beczki, dlaczego kontrolerzy nakładają karę za przewóz w kabinie?
06.05 23:29:30
bobo napisał(a):
arcziv jest coś takiego, że gdy widzę kobucha - kasuję bilet gdzieś pochowany lub opuszczam środek transportu, jeśli biletu nie mam [oczywiście mówię o sytuacji, nie o własnej osobie, ja zawsze mam kwartalny aktualny :)]
Jeśli wchodzi tajniak - ludzie cwaniakują, uciekają na drugi koniec autobusu etc. Często dostają też mandaty, za które do końca życia nie zapłacą.
A dla mnie lepiej jest dostać za takiego mośka ileś tam złotych z biletu niż 0 zł z mandatu...
Poza tym o wiele przyjemniej robi się w busie, kiedy na następnym przystanku wysiada śmierdzące menelstwo ]:-> i jeszcze paru nieciekawych typków...
06.05 23:38:19
adam86 napisał(a):
@jorguś: ano dlatego, że umowa miedzy KZK a przewoźnikiem takowe przewiduje. A co do samego artykułu, to znowu wypisują stek bzdur.
07.05 14:51:15
adam86 napisał(a):
@bobo: śmierdzące menestwo to ma akurat gdzies kontrolerów, zazwyczaj się z nas śmieją.
07.05 14:53:00
PKM b - Upadł przez chamstwo GOP-u. napisał(a):
Poprawi się bezpieczeństwo w autobusach. Wtedy nie zwracali uwagi na to gdy w bytomiu jeżdzili konduktorzy.
KZK GOP wogóle mnie wkurza to przez nich pracę straciło 500 osób i pozbawili bytom własnego przewożnika zastępując go innymi prywaciarzami.
Pamiętam jak w Gazetce Autobusowej była tabela z przedstawiająca zyski z sprzedarzy biletow przez konduktorów.
PKM Bytom oddawał gop-owi prawie całe zyski zostawiając dla siebie tylko wypłaty dla konduktorom, a wypłaty wynosiły ok. 700zł po odciągnięciu wszystkich składek z wypłóaty. Niewotpliwie czytając tą tabele Gop miał o wiele większe zyski nisz teraz. Nie mówiąc o tym, zę zatrudniał byłych konduktorów za marne grosze. GOP płacił tylko za te mandaty które ktoś w danym miesiącu zapłacił, a nie za ilość wystawianych.
07.05 15:34:58
Shadow238 napisał(a):
"Teraz mają przekonać pasażerów, że kontroler to nie ich wróg, ale przyjaciel, który dba m.in. o bezpieczeństwo w autobusach i tramwajach. "
Taa.. już widzę jak kontrolerzy będą w stanie poradzić sobie z grupką młodzieży, która może zaatakować...
@arcziv: Właśnie dobrze, że w końcu będą jakoś sensownie jednakowo i widocznie ubrani niż zawsze wsiadali i po 5 minutach ujawniali się w autobusie. Poza tym przecież oto chodzi, aby ograniczyć liczbę gapowiczów, którzy zapewne będą wysiadać na widok kontrolerów.
07.05 15:53:26
Arturro napisał(a):
@Jorguś o to jest pytanie...sam bym chciał wiedzieć na to odpowiedź. Ostatnio tak mnie w 102 tajniacy chwycili. I napisali jazdę bez biletu...
07.05 16:06:55
pasażer napisał(a):
@ PKM b - i dobrze że upadł,jeździli samymi złomami, widziałem ilu konduktorów wykonywało poprawnie swoje obowiązki- może promil,reszta klachała z kiermanami,tudzież siedzieli na tych swoich tronach jak by zostali do nich przymurowani.
07.05 17:42:43
arc napisał(a):
Przypominam, iż PKM b był prywatną firmą, a ze Pan PH myslał tylko o tym jak wyrolować GOP, to musiało się tak skończyć.
07.05 18:33:43
Majchrzak Transport - Ruda Śląska napisał(a):
@ PKM b - Upadł przez chamstwo GOP-u.
Podzielam twoje zdanie. Konduktorzy to było najlepsze rozwiązanie. Dzięki nim zmniejszyła sie liczba dewastacji autobusów PKM-u, kradzieży oraz gwałtownie zmniejszyła sie ilość gapowiczów. Byłem gorliwym czytelnikiem "Gazetki Autobusowej" (Posiadam je wszystkie). Mogę podać pewne dane udowadniające widoczną ilość gapowiczów na liniach KZK GOP i PKM Bytom:
Liczba mandatów od Sierpnia 2004r. - Września 2005r.:
KZK GOP - 18.404
PKM Bytom - 769
Ogółem : 19.173
Suma jaką PKM odprowadził do KZK GOP wyniosła: 15.448.033, 20 zł.
Konduktorzy byli bardzo przydatni a co do poprzednich komentarzy to jadąc autobusami musieli sie przypadkowo natykać na ludzi obijających się. Ja kursując tymi liniami miałem taki przypadek tylko 2 razy. Konduktorzy ustępowali miejsc osobom starszym czy też kobietom w ciąży i kobietom z dziećmi. Byli ciągle w ruchu chodząc po całym autobusie.
A co do tych "hebli" to się nie dziwie czemu nie mogli kupować nowe pojazdy. KZK GOP spłukiwało ich prawie że doszczętnie...
07.05 21:27:34
emem napisał(a):
@Majchrzak Transport: Gazetka Autobusowa to nic innego jak ichniejsza "Trybuna Ludu" - tam zawsze świeciło słońce... Problem PKM Bytom polegał na tym, że chcieli dostawać stawkę za kilometry jak każdy, a do tego kasować pieniądze ze sprzedanych biletów. Suma sumarum do przedsięwzięcia prywatnego podmiotu dołożyliby wszyscy.
07.05 22:16:21
PKM b - Upadł przez chamstwo GOP-u. napisał(a):
@majechrzak..- Cieszę się że ktoś to popiera
08.05 14:51:31
PKM b - Upadł przez chamstwo GOP-u. napisał(a):
Jak by przekazali by pieniądze tylko z biletów kupowanych dzisiaj na liniach pkm bytom byl by milonerem.
08.05 15:24:10