Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Publiczny transport pilnie potrzebuje pomocy

23.01.2008

Tagi: – Dodał: Marek Borys

Robert Grzesiński,
Gospodarka Śląska, 23.01.2008 r.


Na zlecenie Komunalnego Związku GOP Komunikacyjnego firma doradcza Ernst&Young opracowała plan rozwoju transportu w aglomeracji górnośląskiej. Eksperci radzą m.in. wprowadzenie inteligentnego systemu sterowania ruchem, który pozwoli na zwiększenie prędkości transportu o 20 proc. oraz inwestowanie w sieć tramwajową.


Plan będzie mógł być wykorzystany w aplikowaniu o środki unijne i tylko dzięki tym pieniądzom jest szansa na realizację propozycji Ernst&Young, bo same gminy nie udźwigną kosztów inwestycji. Zdaniem E&Y aglomeracja powinna przede wszystkim inwestować w usprawnienie i modernizację sieci tramwajowej, która ma ok. 360 km długości i jest najdłuższą w Polsce i obejmuje najbardziej rozległy obszar. Na pozostałych terenach, gdzie nie ma linii tramwajowych, miasta powinny rozwijać transport autobusowy, zaś na niektórych kierunkach możliwe jest wykorzystanie transportu kolejowego.

Dlaczego postawić na tramwaje? - Jest to stosunkowo tani i szybki środek transportu osób - tłumaczy Jan Friedberg z Ernst&Young. Istotne jest jednak ich odpowiednie wykorzystanie. - Przy częstotliwości kursów w granicach 20 minut linia tramwajowa jest najczęściej nieopłacalna, bowiem stałe koszty utrzymania infrastruktury będą wyższe niż wpływy z przewozów - mówi ekspert E&Y, który za przykład podaje analizę opłacalności linii nr 12, gdzie relacja kosztów do wpływów ze średnią dopłatą w KZK GOP daje wynik zerowy.

Tymczasem potrzebne są natychmiastowe inwestycje w tramwajowy tabor, torowiska oraz sieć trakcyjną i zasilanie. - Spółka Tramwaje Śląskie, przekazana ostatnio przez Skarb Państwa na rzecz KZK GOP wymaga natychmiastowego programu ratunkowego - tłumaczy Jan Friedberg. - Tramwaje wymagają dokapitalizowania, ponieważ majątek spółki jest zamortyzowany w 85 proc. Według E&Y spółka potrzebuje ponad 1 miliarda złotych na odtworzenie i modernizację, by poprawić jakość i bezpieczeństwo usług oraz zwiększyć liczbę pasażerów, w tym 200 mln zł potrzebnych jest natychmiast na remonty około 35 km sieci tramwajowej, która jest w najgorszym stanie.

Ponadto E&Y rekomenduje wprowadzenie tzw. inteligentnego systemu sterowania ruchem. To koszt ok. 100 mln zł. Takie systemy od lat stosowane są w Europie Zachodniej, ale dopiero obecnie przymierzają się do nich polskie miasta. Pierwszym jest Kraków, który zdecydował się na taki właśnie system. - Zastosowanie tego systemu pozwala na zwiększenie prędkości transportu nawet o 20 proc. - mówi ekspert E&Y. - Oznacza to więc ogromną oszczędność czasu, ale także kosztów taboru.

Ten system to jednak tylko propozycje ekspertów, być może jej realizacją zajmą się władze aglomeracji górnośląskiej, jeśli taka zostanie w końcu powołana ustawą. Tymczasem Roman Urbańczyk, przewodniczący zarządu KZK GOP wyjaśnia, że ta organizacja nie ma kompetencji do wprowadzenia tak daleko idącego projektu. Mógłby on powstać droga dobrowolnych uzgodnień między poszczególnymi miastami, najpewniej z udziałem już powołanego Górnośląskiego Związku Aglomeracyjnego, zrzeszającego 14 miast - komentuje Jan Friedberg.

Bliższa perspektywa to natomiast bilet aglomeracyjny. Przy wsparciu finansowym samorządu województwa wprowadzona ma być Śląską Kartą Usług Publicznych. - Pozwoli ona płacić za przejazdy autobusowe, tramwajowe i kolejowe na obszarze aglomeracji - zapowiada Roman Urbańczyk. Według KZK GOP karta obejmie też komunikację na terenie Tychów i Jaworzna. W przyszłym roku powinna zostać wybrana w procedurze zaproszenia do negocjacji firma, która zaprojektuje kartę. Jest więc szansa, że elektroniczny bilet zmaterializuje się gdzieś około 2009-2010 roku.

Według Ernst&Young miasta aglomeracji powinny w większym stopniu partycypować w utrzymaniu komunikacji, obecną dotację samorządów oceniają jako niedostateczną.

- Z naszej analizy i porównania z innymi miastami, wynika że gminy aglomeracji słabo wspierają rozwój transportu zbiorowego - mówi Jan Friedberg. Jego zdaniem, przy niskich dotacjach z budżetu samorządów i utrzymywaniu niskich taryf za przewozy (według ekspertów są one świadczone „dość tanio”), nie ma możliwości odnowy taboru. Tymczasem według raportu w ciągu najbliższych 25 lat trzeba będzie dwukrotnie wymienić tabor autobusowy (koszt 1,8 mld zł) i jednokrotnie tramwajowy (1,5 mld zł).

Konsekwencje są takie jak widać, czyli fatalny stan infrastruktury oraz taboru wykorzystywanego do transportu publicznego. Uzyskanie wsparcia z funduszy Unii Europejskiej wymaga stosownego wkładu własnego a także zagwarantowania stabilnej polityki inwestycyjnej w długim okresie. Opracowany dla KZK GOP plan rozwoju, jeśli zostanie przyjęty i wdrożony, może być początkiem przełomu w komunikacji miejskiej KZK GOP.

E&Y chwali KZK GOP za stosowanie zasady konkurencyjności przy wyborze przewoźników, ale zwraca uwagę że konkurencja na rynku nie będzie pełna jeśli nie zostanie zaniechana praktyka dotowania miejskich przedsiębiorstw przewozowych przez poszczególne miasta, które dzięki temu mogą wygrywać z prywatnymi przewoźnikami.

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

adam86 napisał(a):

Bla, bla, bla. Który to już artykuł na ten temat? Może by tak jakieś działania wreszcie podjąć...

23.01 19:48:56

rufio napisał(a):

ciągle to samo

23.01 19:58:11

k-ce napisał(a):

A co z kolejką miejską??????

23.01 21:46:45

greg napisał(a):

Panie i Panowie odpowiedzialni za działanie komunikacji na Śląsku i w Zagłębiu!!!
Sami wiecie o tym że N-ki "102" pamiętające wczesne rządy Gierka i Ikarusy z epoki Jaruzelskiego nie pociągną już długo. Czy potrzebne są Wam kosztowne analizy zewnętrznych firm ażeby uświadomić sobie i innym w jakiej sytuacji wszyscy obecnie się znajdujemy? Sami niedostrzegacie niezbędnych potrzeb? Koniecznie chcecie osiągnąć dno i zgasić światło?

23.01 21:53:06

Kysu napisał(a):

O kolejce miejskiej też są plany z lat '80 ale obecnie widać zo z nich pozostało.Wystarczxy przejechać się pociągiem od Sosnowca do Zabrza i po prawej stronie popodziwiać niedokończone wiadukty,mosty i przepusty.Chyba nawet tu mowa była o koncepcji zeby cały ruch tramwajowy wprowadzic na miejsca niedoszłej kolejki miejskiej.

26.01 13:05:26

Henryk napisał(a):

KZK GOP wydał 600 000 zł, aby dowiedzieć się, że wydaje 2 razy za mało na komunikację. Das Polnische Wirtschaft... I jeszcze ta biedna linia 12, kopana z lewej i z prawej, byle tylko wykazać że nierentowna. Jak ja lubię ten kraj.

28.01 20:19:05


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!