Kierowca autobusu omal nie wyrzucił uczennic
05.10.2006
Magdalena Nowacka
Dziennik Zachodni, 04.10.2006
Wprowadzenie możliwości kontroli biletów przez kierowców miało być usprawnieniem i wyeliminowaniem gapowiczów. Okazuje się jednak, że nie wszyscy kierowcy mogą sobie poradzić z nową odpowiedzialnością. Czasem nerwy puszczają...
Sprawdził niedokładnie?
Pani Dorota Kustrzyńska razem z mężem i dwiema córkami jechała autobusem linii 200. O godzinie 15.37 wsiadła do niego przy będzińskim stadionie.
- Kierowca, który jest uprawniony do kontroli biletów, sprawdzał je wsiadającym pasażerom. Między innymi moim córkom. Okazały bilety i wsiadły. Kierowca nie miał żadnych zastrzeżeń - mówi pani Dorota.
Potem jednak kierowcy nasunęły się pewne wątpliwości. Na kolejnym przystanku, przy Muzeum Zagłębia, kierowca podszedł do dziewczynek.
- Zaczął moją młodszą, 13-letnią córkę, szarpać za rękaw bluzki, mówiąc że jadą bez ważnego biletu i że on wyrzuci je z autobusu. Córki okazały bilety w cenie 1,75 zł, skasowane w autobusie linii 27 o godzinie 15.28, co zgodnie z regulaminem KZK GOP i informacją umieszczoną na bilecie uprawnia je do jazdy przez godzinę również z przesiadką - mówi pasażerka.
Kłopot z kredytowym
Skąd wyniknął problem? Otóż, okazuje się, że zdaniem kierowcy wakacje się skończyły i takiej promocji już nie ma. Matka dziewczynek poprosiła więc o wypisanie mandatu kredytowego za jazdę bez ważnego biletu.
- Kierowca stwierdził, że może zrobić co chce, a on chce je wyrzucić z autobusu - dodaje pani Dorota.
Czy miał prawo?
- Kierowca ma prawo sprawdzić bilety. Niestety, nie ma uprawnień do wypisania mandatu kredytowego. Na razie jesteśmy na etapie badania tej sprawy. W tym przypadku mogło na przykład dojść do takiej sytuacji, że podczas podróży bilet obowiązywał jeszcze na początku jazdy, a potem ze względu na miniony czas, mógł już przestać być ważny - wyjaśnia Alodia Ostroch z KZK GOP.
Okazuje się też, że teoretycznie w takiej sytuacji, kiedy nie można wypisać mandatu kredytowego, kierowca ma prawo poprosić pasażerów o opuszczenie autobusu.
- Z drugiej strony w opisywanym przypadku mógł po prostu poprosić pasażerów o zakup i skasowanie nowego biletu - przyznaje Alodia Ostroch.
Od czego zależało takie zachowanie? Otóż, podobno jedynie od odrobiny dobrej woli kierowcy. Pani Dorota zażądała przeprosin od kierowcy. Bez względu na sytuację kierowca nie ma prawa zachowywać się wobec pasażerów niekulturalnie czy wręcz agresywnie. A jej zdaniem, tak właśnie zachował się wobec jej córek.
PszonaR napisał(a):
Tutaj oczywiście wina leży po stronie kierowcy, ale jak powienien się zachować, gdy ktoś kto wsiadł ewidentnie nie posiada biletu, jest agresywny i nie zamierza opuścić pojazdu? Znam kierowcę, który bez wychodzenia z kabiny zmotywował jegomościa, by ten jednak opuścił pojazd... Przez kilkanaście minut nie ruszył z przystanku...
05.10 10:37:03
MPR napisał(a):
Kierowca nie jest bez winy, ale pasażerowie również nie zachowali się w porządku (tzn. nie posiadali ważnego biletu i robili po prostu kierowce w konia) o czym oczywiście DZ nie wspomniał...
05.10 13:17:47
Kierowca napisał(a):
Kzk gop nie mógł wymyślić nic głupszego jak kontrol biletów przez kierowców . Ja jestem kierowcom i nie sprawdzam biletów ponieważ od tego są kanary a ja nie będe sobie szarpał nerwów z tymi niby pasażerami i mam to głęboko w tyle :)
05.10 13:41:51
PszonaR napisał(a):
A nie boisz się Kierowco kontroli z KZK? Mój znajomy prawie z roboty nie wyleciał za niesprawdzanie biletów, na czym kilkakrotnie go przyłapano. Mało tego - teraz go sprawdzają przynajmniej 2 razy w tygodniu...
05.10 14:19:13
Pasażerka_kzk napisał(a):
taka promocja z biletami obowiązywała do 30 września , więc kierowca jezeli to zrobil by w sobote to za szarpanie dziecka powinien odpowiedziec
05.10 15:54:30
SZAKAL G Z napisał(a):
Zgadzam się z MPR. I kierowca i pasażerowie nie są bez winy. Przydałoby się więcej kultury a także zainteresowanie się ofertą biletu wakacyjnego
05.10 19:22:40
Pasażer napisał(a):
Zastanawiam sie co to za autobus był.Pewnie to nadgorliwy z #079, ktory mysli ze mu wszystko wolno.(chyba ze w tym pkm jest takich wiecej). A to sprawdzanie biletow w ten sposob tojest jedno wielkie k***stwo, wiekszosc kierowcow to ma w dupie. Z drugiej strony przyklad sprzed 2 godzin, z Katowic jedzie krotka nabita 5 , a za nia prawie pusty 133, a wiekszosc ludzi wraca na teren siemianowic i michalkowic.
05.10 20:51:57
WorM napisał(a):
ja to myślę, że jakiś głupi debil z góry wpadł na ten jakże "ghenialny"pomysł by kierowca jeszcze myślał o sprawdzaniu biletów, jakby miał mało stresującą robotę. Ludzie czasem ich obwiniają za to, że autobus nawalił i wogóle. Jak chcą zmniejszyć ilość gapowiczów to niech kanary częściej jeżdżą, albo ludzi pozatrudniają - mało to bezrobotnych? A jak było w Bytomskim PKMie? jak jeździli kanary to było dobrze tylko KZKGOP chciał pokazać jaką to ma władzę i wywalił (nie wiem nawet ile ale sporo) ludzi na zbity pysk...
06.10 16:23:54
Tomasz napisał(a):
Sprawdzanie biletów przez kierowców jest dobrym i skutecznym rozwiązaniem. Wymaga jednak właściwej organizacji i uświadomienia sobie przez Panów Kierowców, że ich byt zależy od pasażerów - płacących pasażerów, tudzież uświadomienia sobie przez tychże pasażerów, że każdy gapowicz skutkuje pogorszeniem warunków i jakości oferty, jaką otrzymują. Jakoś nie razi nikogo płacenie w D i innych liniach, a i luzu nie widać...
08.10 12:16:44
Kierowca napisał(a):
Panie tomasz :) piźnij się pan w łepetyne dlaczego ja jako kierowca mam sprawdzać bilety ?? a od czego są kanary siedzi w gopie tylu bezużytecznych użędasów niech ruszą w miasto i sprawdzają bilety a ja się po autobusie z pasażerami nie będe gonił to jest jedna sprawa, a druga to to że dlaczego po godz 19 już w autobusach nie uświadczy pan kanara bo ja w kilkunasto letniej praktyce za kierownicą takiego nie spotkałem pewnie się boją a ja ma sam sprawdzać bilety chyba cie facet pokopało !!!!!!
09.10 08:57:13
kontrole napisał(a):
to jest chore ostatnio kontrole weszly na lini 98 k
11.10 21:48:15
Dorota Kustrzyńska napisał(a):
Tytułem wyjaśnienia:
1. całe zdarzenie miało miejsce 17 września 2006
2. Dziewczynki jechały od godziny 15:28 - więc mogły jeździć na te bilety do 16:28, a zdarzenie miało miejsce około godziny 15:40
3. KZK GOP w osobie Pana K.Sobańskiego przysłało list z przeprosinami
02.11 19:57:37
Pasażer nr.2 napisał(a):
@kierowca-masz rację,od sprawdzania biletów są kanary,a nie kierowcy,poza tym kzkgop jest organizacją charytatywną dla niewybranych na kolejną kadencję nieudolnych prezydentów miast radnych i wójtów gmin,którzy poszli na ciepły stołek
z ratusza miejskiego do kzkgop
07.01 10:55:45
kierowca pkm swierklaniec napisał(a):
Na co sprawdzac bilety ludzie sie
nauczyli ze wszystko im sie nalezy
nawet ta cholota bez biletow.
KZGOP I MZKP lubia karac kierowcow
powinno sie rozwiazac obie instytucje
zlodziejskie oraz bazy a na ich miejsce zrobic pks bez znizek i pasazer powinien w zebach pokazywac bilet a wozy na liniach 5 razy dziennie chodzic a bilet kosztowac powinien 15.00zlotych to wtedy bylby jakis porzadek
10.08 14:44:11