Połączenie kolejowe Gliwice-Bytom reaktywowane
31.01.2008
W czwartek 31.01., po siedmioletniej przerwie na trasę Gliwice-Bytom-Gliwice wyjechały ponownie pociągi pasażerskie.
Jak już informowaliśmy (» czytaj tutaj), począwszy od ostatniego dnia stycznia na linii Bytom-Gliwice (tabela 166 SRJP) w dni robocze uruchamianych będzie 21 par pociągów (15 w dni wolne), kursujących w miarę atrakcyjnym, cyklicznym rozkładzie jazdy. Obsługę zgodnie z przewidywaniami zapewniać będą pojedyncze jednostki trakcyjne serii EN57.
Czas przejazdu na tym odcinku wynosi jedynie 20 minut, co nawet przy braku zintegrowanej taryfy niewątpliwie stanowi konkurencyjną ofertę dla pasażerów linii 850, zmuszonych jak dotąd do zwiedzania po drodze supermarketów oraz zaliczania wjazdu kieszeniowego do Miechowic.
Na dworcu w Gliwicach przez megafony głoszone były komunikaty o reaktywacji ruchu pasażerskiego do Bytomia zachęcające do korzystania z nowej oferty. W pierwszym dniu kursowania o godzinie 15:18 z Gliwic odjechało niespełna 10 osób.
Daro85 napisał(a):
no 10 pionierów ;-) mam nadzieje że liczba klientów będzie rosnąć do zadowalającego poziomu, obiecuje że sam sie przejadę :-)
31.01 17:50:00
Marcin napisał(a):
Zapraszam też do obejrzenia filmu na ten temat na mmsilesia.pl
"I <3 train"
31.01 18:25:33
ikarek napisał(a):
Miałem dzisiaj przyemność podróżować przedstawioną na zdjęciu jednostką i udzielić wywiadu na peronie dla MM Silesia.
31.01 20:39:55
LooL napisał(a):
osobicie wole busy ale mozliwe ze sie karne dla porownania...
31.01 22:41:01
Gliwiczanin napisał(a):
Sam dzisiaj jechałem i jestem pod wrażeniem. Nareszcie coś się zmienia na lepsze w kwestii komunikacji zbiorowej GOP - niestety na razie tylko w kwestii przewozów kolejowych widać przełom. Nie należę do malkontentów. Dworzec w Bytomiu jest tragiczny - chyba najbrzydszy i najobskurniejszy w Polsce... ale być może coś się zmieni - juz dzisiaj ok 19.00 widzialem jak go malują w środku na szaro :) Myślę, że minie sporo miesięcy zanim pociągi się porządnie zapełnią ale ogólnie to dobrze wroże tej linii. Mam małą wskazówkę dla PKP PR... proponuję wykupić w Meteorze reklamę na autobusach linii 850 :) zachęcającą do korzystania z pociągów!!!
31.01 23:23:36
kojot napisał(a):
Fajnie też że tą trasą polecą dwa pospiechy. Z Wa-wy i Suwałk(latem).
31.01 23:57:56
Bytomianin napisał(a):
Dzisiaj miałem przyjemność jechać tym pociągiem o godzinie 15:48 do Bytomia. Niestety zainteresowanie marginalne jechało nim około 7 osób.Myślę jednak że to kwestia tygodni zanim połączenie zdobędzie popularność.
PS Nie tylko w Gliwicach ogłaszają przez megafony o reaktywacji ww. linii w Katowicach również komunikaty pojawiają się bardzo często
01.02 00:43:55
Tyszanin napisał(a):
Też miałem jechać przyejmoność wczoraj na tej trasie. Kurs 15:18, kierunek Gliwice, jechało ok 3, 4 osób. Czas przejazdu rewelacja. Po dojechaniu do Gliwice do Bytomia dla porównania wróciłem 850, czas przjeazdu nie zadawalający ;/
01.02 07:35:09
JakubH napisał(a):
Dajcie czas temu połączeniu, wówczas pod koniec roku będzie można mówić o faktycznym zapotrzebowaniu na nie w obecnej formule.
01.02 10:36:51
carleek napisał(a):
Z tego co tu można przeczytać to 50% korzystających do tej chwili z relacji Bytom-Gliwice wypowiedziało się już na tym portalu :))
01.02 13:20:54
Podróżnik napisał(a):
Połączenie rewelacja, szybkie i wygodne. Dwa składy po naprawie głównej, czyste kabiny WC, ręczniki, mydło. Do tego promocyjna cena. Gorąco polecam.
Do Ikarek: Także udzielałem wywiadu dla MM:) Pozdrawiam wszyskich miłośmików kolei.
01.02 15:36:52
Tomekp napisał(a):
Do Gliwiczanina: Tak się składa, że linia ta łączy dwa bardzo paskudne dworce (bo gliwicki też straszy), największą śląską dzielnicę slamsów - Bobrek i przejeżdża przez tereny gdzie masowo napada się na pociągi towarowe z węglem. Słowem, może to być ogromna antyreklama Śląska pod kątem wizualnym. Ale sam pomysł reaktowywania niesłusznie zamkniętych linii jest godny naśladowania!
01.02 16:01:09
SZAKAL G Z napisał(a):
Ja też miałem okazję dziś przejechać się tym pociągiem, jestem zadowolony bo szybko tanio wygodnie i schludnie. Było tylko 8 pasażerów -narazie mało ale jeszcze trochę czasu potrzeba i lepiej to rozreklamować i może jeszcze ze dwie stacje uruchomić (tylko kto da kasę na nowe przystanki?). Czy PKP PR ma jakies mniejsze składy niż ten EN57? Jeśli tak to mogliby coś mniej pojemnego puścić szczególnie poza szczytem żeby nie wozić powietrza.
01.02 17:58:46
adam86 napisał(a):
Poczekajmy aż się skończy sesja, a zacznie semestr. Studenci pewnie zaczną tym jeździc w wiekszej ilości:)
01.02 19:55:05
shinkadamo napisał(a):
Ja także jechałem dzisiaj trzy razy pod rząd tam i z powrotem i jestem pod wrażeniem! Pasażerów jeszcze mało około 10 było w każdym kursie. Oczywiście lepiej się jedzie z Gliwic do Bytomia, bo zmodernizowanym torem przez pół trasy. Liczę, że zmodernizują cały odcinke aby zaoszczędzić około 5 minut.
02.02 20:17:33
arekl89 napisał(a):
Pomysł o reaktywacji tego połączenia był dobry, ale niestety znów źle do nie go podeszli. Według mnie przy tej polityce jaka teraz jest połączenie to upadnie. Pierwszym mankamentem jest to, iż nie ma stacji pośrednich(oprócz stacji Bytom Bobrek). Przyczyna jest prosta - Zabrze musi w całości sfinansować budowę stacji(koszt jednej 2mln zł). Drugi mankament wiąże się z pierwszym - nie ma stacji koło M1. Przyczyna ta sama - M1 ma sfinansować tą stację. Jak każdy dobrze wie, wątpliwe jest to, że M1 zapłaci 2mln zł za stacje, której linia jest wątpliwa co do kwestii długości istnienia(co jeśli okaże się, że połączenie jest nie rentowne? Wtedy M1 straci 2mln zł, a na to sobie pewnie nie pozwoli). Zabrze również pewnie ani nie myśli o rekatywaniu dwóch stacji na tej lini. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na usytuowanie tych dworców. Delikatnie mówiąc, znajdują się na uboczu(z resztą Bytom Bobrek też tym stacją niestety nie ustępuje). No i trzeci mankament to brak wspólnej taryfy pomiędzy KZK GOP, a PKP. Nie ukrywajmy, wszyscy ludzie nie mieszkają/pracują koło dworca - w większości wypadków muszą jednak dojechać autobusem/tramwajem do dworca. No i właśnie, jeśli muszą już dojechać liniami KZK GOP, to trudno sobie wyobrazić, by potem pasażer przeniósł się na pociąg i przy okazji kupował drugi już z kolei bilet miesięczny(wiem po sobie, ponieważ dojeżdżam do szkoły autobusami KZK GOP, chociaż busami MZK Tychy w niektórych przypadkach jest dużo szybciej, ale niestety na dwa bilety miesięczne mnie nie stać i podobnie będzie w tym przypadku). Nie chce wróżyć źle temu połączeniu, ale jeśli nie będzie wspólnej taryfy z KZK GOP, oraz jeśli miasto nie pomoże M1 wybudować stacji(zamiast reaktywować dwóch dworców na peryferiach Zabrza, lepiej by było jeśliby miasto pomogło sfinansować stacje koło M1), to chyba każdy sie zgodzi, iż istnienie tej lini jest co najmniej wątpliwe..
03.02 16:53:45
Gliwiczanin napisał(a):
Wkurza mnie takie gadanie - czyli narzekanie na brak wspólnej taryfy z KZK GOP.... to naprawdę niewiele - niecałe 45 zł za MIESIĘCZNY NA POCIĄG W REL. GLIWICE - BYTOM... Biorąc pod uwagę oszczędność czasu i to sporą - gra warta świeczki. Co do hasła "biedny student" w tym wypadku nie przesadzajmy - wielu studentów sporo wiecej wydaje za dojazd na uczelnię... Ci, co wolą posknerzyć - niech śmigają 850, w pociągu będzie wygodniej i więcej miejsca ... a podróżnych przybywa ... jechałem dzisiaj 17.18 z Gliwic i naliczylem w pociągu ok 60 osób ... całkiem nieźle !
05.02 23:33:04
Bodzio napisał(a):
@Gliwiczanin - zrozum, że grupa osób, której wystarczy sam pociąg ( czyli tych, którzy mieszkają i pracują lub uczą się w pobliżu dworców PKP ) jest liczebnie dość skromna. Zdecydowana większość musi na ten dworzec czymś dojechać. Tak więc promowanie podróżowania pociągami musi zawierać element dążenia do wspólnego biletu ATP. W przeciwnym przypadku sprawa skończy się ponownym zawieszeniem kursowania pociągów z powodu nierentowności. Na pewno nie chodzi o to, aby podróżni mieli większy komfort, dzięki temu, że jedna osoba zajmowałaby cały czteromiejscowy "przedzialik"
06.02 09:19:57
shinkadamo napisał(a):
60 pasażerów jak na początek to sukces, ale musi ich być jeszcze więcej. Mimo tego pociąg będzie zarabiał jak średnio w każdym kursie będzie od 20 do 30 pasażerów.
Bilet wspólny to podstawa i trzeba kiedyś go utworzyć. Niemniej jednak jeśli go nie będzie, pociąg raczej się utrzymie.
Co do stacji pośrednich na trasie.
Stacja przy M1 to dobry pomysł, z tym, że mogłoby to doprowadzić do utracenia płynności jazdy na tym odcinku - tenże odcinek jest najlepszy na całej trasie. Stacje Biskupice i Północ nie opłaca się odnawiać. Postawiłbym jeszcze jedną stację między M1 a Gliwicami - studenci by na tym zyskali zapewne.
07.02 19:12:41
arekl89 napisał(a):
No no 60 osób to naprawde dobrze i to po godzinach szczytu. Niespodziewałem się szczerze mówiąc :) Skoro tak dobrze PKP wychodzi reaktywacja lini kolejowych, to może by tak zreaktywować połączenie Gliwice - Katowice Ligota. Oczywiście najpierw musiałby być ten odcinek zmodernizowany, bo szlakowa wynosi 30km/h. Ale jakby za to się wzięli to by można było szybko przemieścić się z Gliwic do Rudy, czy do samych Katowic..
08.02 13:16:57
And napisał(a):
Potrzebne byłyby tramwaje szynowe/mniej energii/, a nawet zjazd z peronów szynami tramwaju do centrum Gliwic, czy Bytomia w przyszłości, a już na pewno stacja w okolicy M1 i przebudowa reszty torów.
09.02 14:42:49