Systemy informacji pasażerskiej
13.02.2012
Prezentujemy artykuł nadesłany do naszej Redakcji przez Grzegorza Plutę, zajmującego się systemami informacji pasażerskiej w autobusach komunikacji miejskiej, m.in. w PKM Sosnowiec. Tekst porusza tematykę wyświetlaczy, sterowników i sposobów ich programowania.
"Systemy informacji pasażerskiej w komunikacji miejskiej"
Do napisania tego artykułu skłoniły mnie częste wypowiedzi na forum WPK w sprawie wyświetlaczy - dlaczego są klapkowe, a dlaczego diodowe, itp. Postaram się przybliżyć informację na temat samych systemów zarówno polskich jak i zachodnich producentów. Autobusy sprowadzane z sąsiednich krajów zazwyczaj posiadają tablice zachodnie, głównie niemieckie, szwedzkie, szwajcarskie. Część artykułu będzie się opierać na przykładzie autobusów PKM Sosnowiec oraz kilku prywatnych przewoźników naszego regionu.
„Klapki” a „diody”
Tablice klapkowe zbudowane są z paneli z klapek tzw. FLIP-DOT – są to elementy ferromagnetyczne pomalowane fluorescencyjną farbą. Z jednej strony jasną – najczęściej zielone lub żółte , czasem zdarzają się białe, głównie firmy LAWO (tablice nocne), a z drugiej strony są czarne. Tablica wyświetlając napis przemagnesowuje klapki, później elektronika oczekuje na sygnał zmiany kierunku. Tablice te charakteryzują się niskim zużyciem energii, ponieważ potrzebują tylko by przemagnesować klapki. Później można tablice nawet wyłączyć z zasilania, a napis pozostanie (pamięć magnetyczna). Na zdjęciu przykład wyglądu paneli klapkowych.
Panele były produkowane przez firmę FP Elektronics z Kanady. Każdy miał po 28 słupków, stąd też rozmiary tablic 84, 112, 140, itd. Później też zaczęto produkować tzw. połówki czyli po 14 słupków, wykorzystywane głównie w tablicach czołowych o rozmiarze 126. Do podświetlenia nocnego najpierw stosowano lampy jarzeniowe, później paski diod białych, a ostatnio podświetla się każdą klapkę osobną diodą. Żywotność tablic jest wysoka, zazwyczaj „przeżyją autobus” – elementy są dobrej jakości i wytrzymałe.
Tablice diodowe, które mają tak szerokie grono zwolenników wcale nie są tak doskonałe. Zaletą tych tablic jest oczywiście jasność i to, że nie trzeba ich podświetlać, ale wadą takich tablic jest bardzo duże zużycie energii. Przy tablicy 112x16 mamy 1792 diody, jeśli przy napisie świeci około 70 procent diod to prąd płynący z zasilacza do paneli diodowych sięga kilkunastu amperów. Jedna dioda wysokiej jaskrawości może pobrać nawet 100 mA. Tablice diodowe są efektowne, można np. robić napisy pływające, lecz największą wadą jest wysoka awaryjność urządzeń. To też np. PKM Gliwice nie stosuje tablic diodowych. Zdjęcie przedstawia zasilacz oraz panel z tablicy diodowej.
Systemy informacji - PIXEL
System PIXEL wraz z autokomputerem KPP-2 jest zastosowany w w PKM Sosnowiec w autobusach Solaris Urbino 15 III (seria numerów 300) oraz w „hybrydzie” (z numerem 500). Wyświetlacze oferują duże możliwości w zakresie czcionek, grafik, wyświetlania stron, czy możliwość przesuwanego napisu w trzech prędkościach. Zaletą systemu jest to, że podczas edycji jest podgląd jak będzie wyglądał napis na tablicy. Na zdjęciach pokazane są: program do edycji treści, tablica diodowa PIXEL 112x16 i komputer KPP-2.
Sterownik do tablic wysyła gotowe bitmapy (obrazki) to też w czasie edycji musimy wiedzieć jakiego wymiaru są wyświetlacze w autobusie. Wadą tego systemu jest czasochłonność pracy przy tworzeniu napisów, za to są duże możliwości graficzne. Po skompilowaniu programu, plik wynikowy umieszcza się na stacji bazowej, która za pomocą radionadajnika przysyła dane do KPP-2. System również liczy pasażerów, sprawdza ilość kilometrów wykonanych i wiele innych funkcji, które później w postaci raportu z wozu są pobierane przez stację bazową. Kierowca przychodząc włącza autokomputer, podaje numer służbowy i numer PIN, a następnie wprowadza linię i brygadę (nr wozu). Potem system jest bezobsługowy, komputer sam zmienia kierunki wg
rozkładu jazdy, który ma wprowadzony do pamięci.
R&G
System podobny do poprzedniego z jedną tylko różnicą, że podczas edycji nie ma możliwości podglądu jak będą wyglądały napisy na tablicach oraz nie ma możliwości wyboru czcionek. Dzieje się tak dlatego, że komputer firmy R&G wysyła do tablic tekst kierunku i numer linii, a tablica sama z tych danych tworzy bitmapę. System jest zastosowany w PKM Sosnowiec w autobusach Jelcz M121 (numery serii 300) oraz Solaris Urbino 15 III (serii 400). Na zdjęciach: autokomputer SRG3000 i tablica diodowa R&G 112x16.
Systemy zachodnie
Najpierw trochę teorii. Systemy firm zachodnich są bardzo zróżnicowane więc zacznę od niemieckich. Wszystkie niemieckie oraz szwajcarskie urządzenia pracują w systemie IBIS. IBIS to oprócz standardu przyłącza elektrycznego, również protokół transmisji. Czyli można tu łączyć urządzenia różnych firm, ponieważ informacja od sterownika do wyświetlacza jest zawsze taka sama. W przypadku urządzeń tych programowane są tablice, a nie sterowniki jak to ma miejsce w polskich systemach. Wyjątkiem jest system w autobusach pochodzących z BVG Berlin. Tam jest system tablic AdTranz AEG, gdzie sterownik wysyła cały tekst z numerem linii. Należy zwrócić uwagę, że autobusy używane są w wieku 8-10 lat, czy nawet starsze, a ich tablice nadal świetnie działają i są czytelne. Wynika to z dobrej jakości i szczelności obudowy, dlatego wewnątrz nie ma zanieczyszczeń, a sprzęt wygląda jak nowy.
System AEG, jak wspomniałem jest w pojazdach pochodzących z Berlina z BVG. Steruje nimi sterownik firmy LAWO L8601, sterownik ten też sterować może kasownikami R&G, lecz kasowniki muszą być z interfejsem IBIS (typ kasownika KRG6-IB). Steruje również tablicami wewnętrznymi. Tablice wewnętrzne w systemach zachodnich są głównie do wyświetlania nazw przystanków i potrzebują do tego sterownika, który to potrafi lub urządzenia dodatkowego, które działa z tzw. GPS-em przystankowym (urządzenie czyta i wysyła nazwę przystanku do tablicy). Dlatego te tablice zazwyczaj są jednorzędowe i mogą wyświetlić do około 20-25 znaków. Zdjęcie przedstawia sterownik LAWO L8601.
LAWO
Takie tablice mamy w PKM Sosnowiec na pojazdach Mercedes z numerami od 714 do 727 oraz MAN nr 504, 506 i 417. Dużo takich zestawów mają również firmy Irex oraz PUP Czeladź. Są to dobrej klasy niemieckie tablice, dość wytrzymałe. Sterowane sterownikiem (tzw. nastawnik kodów) L8401. Jak pisałem wcześniej program jest w tablicach, więc wysyła się kod według listy, a tablica sprawdza co ma pod danym kodem i to wyświetla. Kod 000 zawsze oznacza tablice czyste, a od 001 do 999 mamy wpisy treści. Tu podobnie jak w systemie PIXEL jest podgląd na to jak będzie dany napis wyglądał. Też trzeba znać rozmiary tablic, by móc odpowiednio napisać pliki konfiguracyjne. Na zdjęciu: sterownik LAWO L8401 oraz tablica czołowa 126x16.
BROSE
Najwięcej tych tablic jest w pojazdach do 2002 roku produkcji (m.in. w Ireksie, PUP Czeladź, firmie Pawelec, czy PKS Gliwice). Podobnie jak i w LAWO programuje się tablice. Sterować można również sterownikiem LAWO, ponieważ urządzenia pracują pod IBIS. ZB100 to również nastawnik kodów. Na zdjęciu: widok tablicy czołowej i sterownik BROSE ZB100.
KRUEGER APPARATEBAU
Taki zestaw tej firmy w technologii LCD jest w sosnowieckim autobusie MAN o numerze 501 . Posiadają je również V-Bus, Irex i PUP Czeladź. Zasada programowania jak taka sama jak w poprzednich zestawach. Do sterowania wykorzystywany jest sterownik LAWO L8401. Jak widać standard IBIS daje możliwości zamiany urządzeń. W polskich zestawach jest to niemożliwe. Firma KRUEGER w wersji tablic klapkowych stosowała klapki tzw. węgierskie – takie jak pierwsze tablice firmy R&G, które można spotkać w tramwajach.
Firmy KRUEGER oraz BROSE upadły 2000 roku, przejęte zostały przez INFOSYSTEMS i przetrwały do 2002 r. Później lukę na rynku wypełniła inna firma ze Szwajcarii – Gorba.
GORBA
Zestawy tej firmy PKM Sosnowiec posiada w „hybrydzie” 505 oraz w trzech MAN-ach o numerach 416, 418 i 419. MAN-y posiadają tablice w technologii LCD. Zdjęcie przedstawiają: tablicę czołową 126x16 klapkową, tablicę 156x16 w technologii LCD oraz sterownik CU1. Podczas edycji treści również widać co będzie na tablicach. Zdjęcia oprogramowania można zobaczyć na stronach internetowych firm GORBA (www.gorba.com) oraz LAWO (www.lle.de) . Programy są w języku niemieckim, przydaje się więc znajomość tego języka.
MOBITEC
Firma Mobitec (www.mobitec.eu) to szwedzki producent systemów informacji pasażerskiej, najczęściej spotykany jest w autobusach pochodzących ze Skandynawii. PKM ma takie urządzenia na pojazdach Mercedes (numery od 700 do 713, 420 i 421) oraz MAN (numery 502, 503). Posiada je również Irex, Elbud, PUP Czeladź, czy Transgór. W tym przypadku programuje się sterownik, standard połączeń to RS485 tak jak w polskich systemach, ale oczywiście informacja w kablu jest zupełnie inna. Sterowniki do sterowania występują trzy – w najstarszych było to ZEBRA Z300TD, następnie do tej pory stosowany ICU400 oraz komputer ICU600. ICU 400 jest programowany za pomocą karty, a jego najnowsza wersja za pomocą USB. Komputer ICU600 ma podobne możliwości co KPP-2 (np. zapowiedzi przystanków itp.). Program do edycji jest w języku polskim i pracuje w trybie graficznym (widać efekt końcowy podczas edycji treści). Zdjęcie przedstawia sterownik ICU400 oraz tablicę czołową 112x16.
HANOVER DISPLAYS
Wbrew nazwie firma nie jest niemiecka lecz angielska (www.hanoverdisplays.com). Systemy te ma bardzo dużo pojazdów sprowadzonych z Francji. Są w firmach Irex, Pawelec, czy PUP Czeladź. Tu też standardem jest RS485 i programowanie sterownika, nie tablicy. Program też pozwala na pogląd efektów pracy podczas edycji treści. Na zdjęciu widać sterownik, a także tablicę czołową.
Są jeszcze inne systemy ale w Polsce mało spotykane, takie jak francuski DUHAMEL, niemiecki Transit-Media czy czeski BUSE. Mam nadzieje że troszkę przybliżyłem systemy które można spotkać w autobusach zarówno PKM Sosnowiec, w którym pracuję, jak i innych przewoźników. Do większości systemów mam oprogramowanie firmowe, a do tablic firm BROSE i KRUEGER program napisałem samodzielnie, gdyż firmy te nie istnieją i nie ma skąd wziąć oryginalnego programu. Polska jest specyficznym rynkiem, jest tu wiele autobusów, które pochodzą z wielu krajów Europy.
Kysó napisał(a):
Fajny artykuł. Oby więcej takich.
13.02 09:17:44
M11 napisał(a):
Dobre! :) Przyłączam się do Kysó: oby takich więcej!
I wypada podziękować Grzegorzowi za przybliżenie tematu :)
13.02 11:03:56
maryjanik napisał(a):
Świetny tekst ! Brawo, można się wiele dowiedzieć.
13.02 11:29:30
tomix_780 napisał(a):
Gratuluję artykułu ;)
13.02 12:31:37
ślązak napisał(a):
brakuje mi tu DYSTENA z Zabrza który wg mnie ma najlepsze sterowniki są w wagonach Pt i SRG 5000 z E-1
13.02 12:52:39
Steve napisał(a):
Super artykuł. Bardzo fajnie się czytało:)
13.02 13:32:04
Adk napisał(a):
bardzo fajny artykuł! :D
13.02 14:50:56
wojtek1611 napisał(a):
Swietny artykuł.
13.02 15:44:21
chris napisał(a):
Fajny artykuł. Podobają mi się wyświetlacze LAWO. Są dość czytelne z daleka. To jakie wyświetlacze stosuje PKM Gliwice ? Przewoźnik określa je jako mozaikowe czyli mam rozumieć że to klapkowe są ?
13.02 16:32:22
Imię lub pseudonim napisał(a):
Co do wyświetlaczy diodowych warto wspomnieć o multipleksowaniu, gdyż można odnieść wrażenie, że tablica 112x16 na której świeci 70% diod po 100mA każda zeżre 125A prądu ;) Jaka autobusowa instalacja by to zniosła? :)
Artykuł bomba!
13.02 17:47:54
wojtek1611 napisał(a):
Mi się podoba KRUEGER APPARATEBAU. Proste do odczytania, oraz fajnie wyglądają
13.02 18:07:59
NG312 napisał(a):
A tak swoją drogą to jakie są karty pamięci do Mobiteca ICU400 i jak się tworzy informacje w programie ZEDIT?
13.02 18:12:47
Rekin napisał(a):
Fajny tekst. A ja wspominam z rozrzewnieniem wyświetlacz diodowy na EN57 spotkanym w Łaziskach z relacją "BOCHUMIN" (pisownia oryginalna...)
13.02 18:23:39
Marek napisał(a):
Jeszcze tylko by się przydało, coby w Wikipedii można to było znaleźć :D. Świetne źródło informacji - fachowe, dużo dobrych zdjęć tylko polepsza efekt.
13.02 21:35:46
k. napisał(a):
A dałoby się dołączyć video ze zmiany treści na wyświetlaczu klapkowym ?
13.02 23:20:49
speacetronic napisał(a):
Słuszna uwaga co do multipleksowania. Ale są różnice np. jak oglada się przekaz TV z Warszawy i w tle widać autobus , zauważa się migotanie. W Warszawie MZA używa głównie systemu R&G. Natomiast w tablicach PIXEL jest inaczej , wystarczy porównać ostrość świecenia np na Solarisach serii 300 oraz Jelczy M121 też serii 300. Ponadto panel diodowy jest zasilany napięciem 4V. Karta do MOBITEC to SmartMedia 3,3V , ale w starych wersjach trzeba było mieć kartę 5V , obecnie nieosiągalna na rynku. Ja nie używam ZEDEDIT obecnie używam programu Mobi Info Edit (MIE) Jest dużo lepszy oraz umożliwia zapis tekstów w formacie graficznym . Co przydatne jest ponieważ tablice robione na rynki zachodnie nie posiadają biblioteki z Polskimi znakami. Co do LAWO to firma dodaje do programu bogatą bibliotekę czcionek , nawet mam cyrlike. Dziękuje za uwagi i spostrzeżenia , zdjęcia mogły by być lepsze , ale nie jestem specjalistą od fotografii , dlatego zdjecia robiłem za pomocą iPhone 4 .
14.02 07:51:55
tsieniek napisał(a):
Kartę SmartMedia 5V można spokojnie kupić na ebay, sam ściągałem taką z Kanady.
14.02 10:10:16
tsieniek napisał(a):
Dla zainteresowanych jeszcze programy do edycji danych Mobitec - http://skroc.pl/64bd oraz Hanover Displays - http://skroc.pl/004f
14.02 10:26:22
NG312 napisał(a):
@Spacetronik - dzięki, zawsze warto mieć info od specjalisty ;].
14.02 17:22:09
killler1 napisał(a):
Pozdrawiam Grzegorza bo sam kiedyś go pytałem o parę detali w moim ówczesnym wozie z PKM Kce i też chętnie pomógł :)
16.02 22:56:56
lgor napisał(a):
@spacetronik czy mógłbyś co nieco powiedzieć o następującej funkcji wyświetlacza.
http://phototrans.eu/14,537... ?
Dość ciekawy bajer czy nasi przewoźnicy też mają takie możliwości ?
20.02 18:18:42
speacetronic napisał(a):
Tak możliwe w systemie firmy R&G , ale czy to akurat trafiony pomysł to nie wiem.
Lublin zamówił pod siebie taką funkcje i pewnie na upartego można by takie coś we wszystkich autobusach wstawić . Tylko gdzie kończy sie granica wyświetlania i po co . Co iinnego na tablicach wewnętrznych to rozumiem , ale na zewnątrz? Ale cóż klient płaci klient ma .
20.02 19:55:09
memphis napisał(a):
Zapewne po to, żeby pasażer dochodzący do autobusu wiedział, czy ma się spieszyć, bo mu zaraz odjedzie, czy też ma jeszcze czas zakurzyć cygareta.
20.02 20:08:04
adam86 napisał(a):
@speactronic: Gdańsk i Warszawa też. I oczyiwście nie tylko arendżi to umozliwia.
20.02 20:38:25
speacetronic napisał(a):
Oczywiście - tablica to tylko maszyna która bedzie wykonywać to co sie jej każe , jak kazdy komputer , kwestia tylko oprogramowania.
Jeśli ktoś interesuje się technika stosowaną w autobusach moge podać swój blog , na którym opisałem trochę inne urządzenia stosowane w autobusach. Nie wiem czy Admin pozwoli , ale jeśli tak poniżej link do mojego blogu.
http://infobus.pl/blog.php?...
21.02 08:35:12
M O napisał(a):
Gdańsk? Nie widziałem w Gdańsku tej funkcji. W Gdańsku dopiero wdraża się zapowiedzi przystanków. W autobusach wyświetla się nazwa kolejnego przystanku, wygłaszany jest komunikat: "następny przystanek" i to wszystko, bo nagranych nazw przystanków nie mają. Te są jedynie w nowych tramwajach Pesa Swing. Natomiast we wszystkich autobusach wprowadzono wewnętrzne wyświetlacze R&G, nawet w najstarszych Neoplanach z wyświetlaczami Mobitec i ex berlińskich Mercedesach. Nie wiem czy mają one teraz po 2 sterowniki, czy wszystko działa pod sterownikiem R&G. Natomiast w części używanych Mercedesów z tablicami bodajże Brose, udało się te tablice zgrać ze sterownikami R&G i obecnie wyświetlają one czcionkę R&G.
21.02 18:04:29
lgor napisał(a):
@memphis Ponoć jest zakaz palenia na przystankach :P Czy dodatkowa informacja to coś złego ? Może tym sposobem można by zniwelować wcześniejsze odjazdy z pętli. No i tak jak zauważyłeś ludzie nie musieliby się spieszyć widząc autobus na stanowisku i czas do odjazdu bo teraz to jest czasem niepotrzebny bieg maratoński.
22.02 08:17:26
maciej napisał(a):
jechałem dziś 91. z bytomia o 16.05 Pan kierowca właczył "gadaczkę" miedzy pierwszym a drugim przystankiem. Do konca mojej podróży przytanek sosnowiec egzotarium system wskazywał nazwy przystanków z opóźnieniem najpierw jednego potem dwóch przystanków. Numer boczny z serii 4XX chyba 411. jak działa ten system? czy można go przełączyć? zmienić przystnek itp. Przyładowo między Harcerską w brzezinach śl, a Bankiem było opóźnienie dwóch przystanków. Przy "banku" był komunikat ogóródki działkowe. Czy system na połaczenie
z gps czy "mówi" jak go sie ustali. Pozdrawiam
26.02 18:09:44
speacetronic napisał(a):
To jest system firmy R&G , można zmienić przystanek za pomocą przycisków na sterowniku SRG4000 ( bo taki tam jest zastosowany), ale wiele kierowców nie zwraca na to uwagi , lub mają to gdzieś. W województwie Śląskim jest bardzo wiele miejsc gdzie system GPS traci zasięg , powód prosty , zakłócenia różnych zakładów, sieci energetyczne. Odbiornik w autobusie nie jest jakiś nadzwyczaj czuły , stąd mogą nastąpić pomyłki. System też może liczyć na zasadzie zliczania ilości metrów przejechanych. Lecz z własnego doświadczenia , przy programowaniu systemu Pixela , wiem że to co dostaje z KZK GOP (odległości pomiędzy przystankami) nie są często zgodne ze stanem faktycznym.
27.02 19:56:36
maciej napisał(a):
Serdecznie dziękuje za informację. Pozdrawiam i zyczę sukcesów w pracy zawodowej
27.02 22:49:56
XXl napisał(a):
Panie spectronic a może zajoł by się pan zaprogramowaniem wyświetlaczy tak jak żeby były czytelne bo ma to pan w niektórych przypadkach głęboko w d... np linia 721/722 w jelczach M-121 jest tylko kierunek Będzin Kościuszki i proponuje panu stanąć na przystanku Wojkowice park i niech się pan domyśla czy on jedzie do Będzina czy Dobieszowic a o zapowiedzi przystanków nie ma mowy bo kończą sie na przystanku będzin wolności
14.03 11:04:03
speacetronic napisał(a):
Tak sie składa że linie 721/722 obsługuje oddział Gołonóg i tak jak Szanowny Pan napisał mam głęboko w d...... czy coś tam działa jak należy czy nie. Tam są ludzie którzy za to odpowiadają i tyle
19.03 21:32:45
pan Kierowca napisał(a):
Kolego spacetronic ty masz nie tylko to głęboko w dupie, ale przedewszystkim klientów. Najpierw wziąć kasę a potem strugać jelenia i nie odbierać telefonów.Swoją drogą to dziwię się dyrekcji że jeszcze trzymają cie w Pkmie.
05.02 13:45:27