Pociąg na odcinku Gliwice - Sosnowiec pojedzie szybciej
21.12.2011
PAP, 20.12.2011 r.
Do 2015 roku ma nastąpić kompleksowa wymiana torów i naprawa obiektów inżynieryjnych na odcinku międzynarodowej linii kolejowej E30 między Gliwicami a Sosnowcem Jęzorem. Odtworzenie tej linii zapisano w wieloletnim planie inwestycyjnym resortu infrastruktury.
Jak poinformowali we wtorek PAP przedstawiciele spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, chodzi o przywrócenie pierwotnych prędkości jazdy na odcinku głównej linii z Wrocławia do Krakowa na terenie aglomeracji katowickiej. Dzięki unijnym środkom inny ważny odcinek linii E30 - z Wrocławia do Opola - już gruntownie zmodernizowano. Od listopada - w ramach planowanego do roku 2014 kolejnego unijnego projektu - trwają prace od sosnowieckiej dzielnicy Jęzor w kierunku Krakowa.
Pierwotnie cały ten unijny projekt zakładał modernizację odcinka z Zabrza do Krakowa. Dwa lata temu, po kalkulacjach finansowych, wypadł z niego odcinek wiodący przez aglomeracją katowicką – od granicy Gliwic i Zabrza, przez Katowice i Mysłowice do Sosnowca Jęzora.
Jak informował na początku tego roku prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański, dla odcinka Zabrze - Sosnowiec Jęzor rozpoczęto wówczas przygotowywanie tzw. inwestycji odtworzeniowej, zakładającej przywrócenie prędkości z jakimi pierwotnie mogły jeździć tam pociągi. Chodzi o znacznie mniejszy zakres prac, niż w wypadku modernizacji ze środków unijnych, które zakładają zwykle zwiększanie prędkości do 160-200 km na godzinę.
Odcinek z Gliwic do Sosnowca Jęzora to linia przecinająca centra kilku miast, silnie obciążona pasażerskim ruchem regionalnym i dalekobieżnym. Choć parametry projektowe większej jej części zakładają prędkości maksymalne od 90 do 120 km/h, obecnie między Gliwicami a Katowicami pociągi nie przekraczają 60 km/h, a w Mysłowicach zwalniają do 20 km/h.
Przyczyną są m.in. szkody górnicze i drewniane podkłady stosowane w poprzednim systemie ze względów strategicznych - żliwiały bowiem szybkie przekucie linii na tzw. szeroki tor. Obecnie postępuje degradacja tej linii - praktycznie z każdym rozkładem jazdy wydłuża się czas przejazdu. O ile jeszcze do niedawna pociągi osobowe pokonywały 19-kilometrową trasę z Zabrza do Katowic w 24-25 minut, obecnie rozkładowy czas przejazdu wzrósł tam do 28 minut.
Wyjaśniając wykreślenie odcinka z Gliwic do Sosnowca Jęzora z projektu unijnego władze PKP PLK argumentowały m.in., że realizując projekt unijny trzeba spełnić szereg kryteriów, np. środowiskowych, które znacznie podwyższają koszty. Projekty unijne zakładają też praktycznie odbudowę linii, przewidując np. 30-letni czas użytkowania bez istotnych napraw.
Ponieważ na odcinkach wiodących przez miasta - ze względu m.in. na gęstą zabudowę czy ochronę zabytków - podnoszenie prędkości projektowych jest trudne i bardzo drogie, spółka PLK uznała, że znacznie mniejszym kosztem odtworzy odcinek z Gliwic do Sosnowca Jęzora, co z punktu widzenia podróżnego da podobny efekt. Odtworzenie zakłada bowiem m.in. kompleksową wymianę torów i naprawę obiektów inżynieryjnych.
Jak zapowiadał przed blisko rokiem prezes PLK, odtworzenie odcinka z Gliwic do Sosnowca Jęzora przewidziano wstępnie do zrealizowania z budżetu państwa – ze środków zaoszczędzonych na przetargach w ramach projektów unijnych.
Według wtorkowych informacji rzecznika Centrum Realizacji Inwestycji, Macieja Dutkiewicza, rewitalizacja linii kolejowych nr 134, 137 i 138 Gliwice Łabędy - Katowice – Sosnowiec Jęzor znajduje się w aktualnym wieloletnim planie inwestycyjnym resortu infrastruktury. Realizację zaplanowano na lata 2012–2015, a koszty prac przewidziano na 285 mln zł.
Podobne rewitalizacje odcinków nieujętych w projektach unijnych już trwają. Jedną z nich jest prowadzona od 2010 r. warta ok. 250 mln zł inwestycja na linii CE30 Gliwice Łabędy - Strzelce Opolskie - Opole Groszowice. Projekt modernizacji głównej linii E30 na odcinku Opole - Kędzierzyn-Koźle - Gliwice-Łabędy przeniesiono na listę rezerwową programu "Infrastruktura i Środowisko" – w razie zapewnienia finansowania, możliwe będzie jego przeprowadzenie do 2018 r.
» źródło
Dave napisał(a):
Fajnie, ale póki nie zobaczę CO ŻYWO (a nie za 5 lat!) konkretnych prac torowych na tym odcinku - nie uwierzę! :] Choć remont (w terenie zabudowanym to wystarczy - jest szybciej i dużo taniej) jest potrzebny i to na już!
22.12 09:37:08
YoMaHa napisał(a):
Rehehehehe, szybciej to chyba pierdolino pojedzie. W Zabrzu planuje się dodatkowe tory, by pierdolino mogło wyprzedzać osobaki, w efekcie piłkarska spółka dostanie dodatkowe minutki i pociąg pojedzie dłużej...
22.12 15:15:28
Imię lub pseudonim napisał(a):
A od Jęzora do jaworznickiego Długoszyna tak jak teraz, czyli max 30km/h? No ale grunt że Katowice będą miały!
22.12 17:49:19
Dorota napisał(a):
Ambitne plany, szczerze popieram. Niezbędna jest także integracja połączeń kolejowych z organizowanymi przez KZK GOP. A na dobry humor żart z 12-go numeru pisma "Szlaki" wydawanego przez KZK GOP: "Przedszkolak opowiada koledze: - Moja starsza siostra widzi w ciemnościach. Jak to? - Wczoraj siedziała ze swoim chłopakiem w ciemnym pokoju i mówiła: Jesteś nieogolony!" Widzę, że pismo robi się odrobinę pikantne!
23.12 16:47:22
aso napisał(a):
@YoMaHa: I po kiego grzyba im to Zabrze? Awaryjnie mają Batory, a i tak nie korzystają, chociaż może lepiej nie mówić tego głośno, bo zaraz ktoś to wykorzysta przy trasowaniu...
23.12 19:35:36