Nowe solarisy dla PKM Katowice już na ulicach
09.07.2010
Dostarczone na przełomie czerwca i lipca 2010 roku nowe 12-metrowe i 18-metrowe solarisy niezwłocznie zadebiutowały w służbie liniowej. Wiele emocji w zakupionym taborze wzbudza nietypowa konfiguracja drzwi.
Ogłoszony na początku 2010 roku przetarg na dostawę 25 fabrycznie nowych autobusów to pierwszy od dłuższego czasu poważniejszy zastrzyk dla borykającego się z problemami taborowymi PKM-u Katowice. W specyfikacji zamówienia przewidziano pozyskanie 15 sztuk autobusów przegubowych oraz 10 sztuk standardowych. Oferty w postępowaniu złożyły trzy firmy: Solaris Bus & Coach S.A., MAN Truck & Bus Polska sp. z o.o. oraz EvoBus Polska sp. z o.o. Najkorzystniejsza uznana została oferta z Bolechowa (98,5 pkt), wyprzedzając nieznacznie propozycję MAN-a (94,34 pkt). Ewentualność pozyskania mercedesów nie była brana pod uwagę - oferta została odrzucona.
Harmonogram zamówienia przewidywał dostawę pierwszej partii pojazdów do końca czerwca - zgodnie z planem do Katowic przyjechało pięć przegubowców oraz pięć autobusów krótkich. Otrzymały numery z zakresu 279 - 283 (Urbino 12) oraz 300 - 304 (Urbino 18). Jeden przegubowiec (300) skierowany został do zajezdni Zawodzie, pozostałe pojazdy pozostały w centrum. Dostarczone pojazdy niezwłocznie zarejestrowano i wysłano na trasy.
Według nieoficjalnych informacji do Zawodzia rozdysponowane zostaną jeszcze cztery pojazdy standardowe oraz jeden przegubowiec (314). Pozostałe pojazdy zostaną na zajezdni przy ul. Mickiewicza (284 - 288 oraz 305 - 313).
Bez wątpienia niemałe emocje towarzyszą kompletacji, w jakiej zamówiono autobusy. Przede wszystkim odnotować należy brak trzecich (w solówkach) i czwartych (w przegubowcach) drzwi. O tyle, o ile w przypadku taboru wielkopojemnego taką decyzję można jeszcze zaakceptować, to w przypadku pojazdów standardowych wydaje się to być ewidentnym nieporozumieniem. Autobusy służyć będą w Katowicach kilkanaście lat i przez cały okres eksploatacji, niezależnie od zmieniających się koncepcji odnośnie pożądanego przepływu pasażerów w pojazdach, brak ostatnich drzwi będzie doskwierać. W praktyce pasażerowie do dyspozycji będą mieli nawet nie dwie, ale zaledwie "półtorej" pary drzwi, gdyż jak powszechnie wiadomo połówka pierwszych drzwi w naszym regionie uznawana jest za nieformalne wejście do kabiny kierowcy.
Także we wnętrzu trudno dostrzec korzyści wynikające z takiej konfiguracji. Wieżowa zabudowa silnika zmusza do nietypowej i raczej mało praktycznej aranżacji tyłu pojazdu.
Pasażerowie nowych autobusów tradycyjnie zgłaszają też problemy z niewygodnymi siedzeniami oraz niewydolną wentylacją wnętrza, szczególnie dokuczliwą podczas wakacyjnych upałów, w trakcie których przypadł debiut liniowy. Niewielkie uchylne partie okien są niewystarczające, niestety po raz kolejny zdecydowano zaoszczędzić na komforcie podróżujących.
Warto przy okazji zauważyć, iż w ostatnim czasie nawet w Szczecinie (który również postrzegany jest jako miasto ze skromnym budżetem na komunikację miejską) potrafiono zakupić pojazdy czterodrzwiowe, wyposażone w klimatyzację przestrzeni pasażerskiej (używaną!) oraz miękkie siedzenia.
Cezar napisał(a):
Poszedłbym jeszcze dalej - w przegubowcach zlikwidowałbym przednie drzwi dwuskrzydłowe i zabudował jednoskrzydłowe (dla kierowcy - mogą być nawet z lewej strony pojazdu). Niechęć z jaką kierowcy otwierają przednie drzwi dla wysiadających strasznie denerwuje, ale nieotwieranie ich dla wsiadających (dotyczy zwłaszcza Ikara 280 o nr 4280) przy niskiej przepustowości drugiej pary (wejście dla podróżnych z wózkiem i barierka w 1/3 szerokości drzwi) jest wkurzająca (dokładnie to wkurw**jąca). Ciekawe ile można byłoby zaoszczędzić na tej modyfikacji??? Szkoda że tej modyfikacji nie mozna wprowadzić również w solówkach - a byłaby taka oszczędność ... i mniej stresu dlas wsiadających z zajętymi dwoma rękami.
09.07 07:47:00
andrzejh69 napisał(a):
@Cezar..pójdźmy jeszcze dalej i wogóle zlikwidujmy na śląsku publiczną KM. Niech zostanie tylko busiarstwo :) jak na Ukrainie, już nie dużo nam brakuje, bo przecież linie tramwajowe, tak jak oni tam, likwidujemy
09.07 13:00:47
xxx napisał(a):
Ale lipne ta autopuszki masakra,Panowie macie 100% racji.
09.07 16:28:28
zonk napisał(a):
Gdyby tylko dało się porównać niedawno zakupione DAFy w Tbilisi do typowego DAFa w Europie...
a potem skonfrontować je z tymi Solarisami wszystko byłoby jasne.
09.07 18:22:22
MARIANO napisał(a):
Gratulacje dla PKM Katowice za pomysłowość, troskę i komfort dla pasażerów. :)
09.07 21:49:04
camo napisał(a):
Pełna moja zgoda z @Cezar, a inni przestańcie już ubolewać... bo już się niedobrze robi. Tak jakby to były pierwsze solówki tylko 2 drzwiowe w regionie. Narzekajcie jak KZK GOP wymaga takich w przetargach. A co przeszkadza to rzeczywiście te bardzo twarde siedzenia i brak klimatyzacji, co jest wstydem, iż w takim Szczecinie potrafią a w największej i najbogatszej aglomeracji w kraju nie. Na marginesie to zaj...ste są te nowe malowania szczecińskie...szkoda że czegoś równie ładnego i nowoczesnego nie ma u nas na Śląsku.
10.07 23:26:14
Egon napisał(a):
Skoro zdecydowano się już na te 2-drzwiowe solówki, to przynajmniej silnik mógł leżeć ;-/
11.07 22:16:01
rr napisał(a):
Pamiętam, że w NRD były nawet przegubowe ikarusy z dwojgiem drzwi, lub nawet jednymi i bez lufcików lub z jakimiś aparatami szparkowymi. Nie wstydźmy się dobrych wzorców! ;)
13.07 10:28:15