Województwo śląskie będzie miało własną spółkę kolejową
08.01.2010
pj, Gazeta Wyborcza, 05.01.2010
Województwo śląskie stworzy własną firmę kolejową, która zajmie się przewozami pasażerskimi. - To na wypadek, gdyby upadły Przewozy Regionalne - mówi marszałek Bogusław Śmigielski.
O powołaniu spółki zdecydował we wtorek zarząd województwa śląskiego. - Sytuacja Przewozów Regionalnych jest niepewna. Musimy być przygotowani na ich rozwiązanie i gotowi na utrzymanie połączeń w regionie - dodaje marszałek.
Przypomnijmy, że w grudniu 2008 roku 16 województw zostało udziałowcami Przewozów Regionalnych (dawniej PKP PR). Śląskie objęło w spółce 9,2 proc. udziałów. Pod koniec zeszłego roku okazało się, że sytuacja finansowa PR jest bardzo trudna i tylko grupie PKP są one winne ponad 300 mln zł. Chodziło m.in. o zaległe opłaty za korzystanie z torów, wynajem lokomotyw, budynków czy wzajemną sprzedaż biletów.
Jeśli na powołanie śląskiej spółki zgodzi się sejmik, przejmie ona cztery kupione przez województwo flirty, będzie także zarządzała ośmioma zamówionymi w Pesie elfami. Województwo zamierza też kupić 12 starszych elektrycznych składów. Jak mówi marszałek Śmigielski, spółka, w której samorząd ma mieć 100 proc. udziałów, będzie także uruchamiać nowe połączenia. - Uzupełnią one siatkę połączeń Przewozów Regionalnych w województwie - wyjaśnia marszałek.
» źródło
Adam napisał(a):
Czy jest możliwe aby kiedyś powróciło (chyba niestety już nie piętrusami jak dawniej) połączenie w relacji z północy województwa na południe, np. Zawiercie-Zwardoń - było takie lub Częstochowa-Wisła. Czy ciężko jest zrozumieć, że każdy woli jechać bezpośrednio aniżeli z przesiadką na "przyjaznym" dworcu w Katowicach ?
08.01 19:21:17
kamis napisał(a):
Adam: Częstochowa - Wisła "Czantoria" jeździ w weekendy, a w sezonie letnim 7dni w tygodniu.
Pamiętam to polączenie Zawiercie-Zwardoń, i te brązowe/czarne piętrusy ;d
to były czasy :)
09.01 13:56:01
masław napisał(a):
U nas Koleje Mazowieckie się raczej sprawdziły. Daleko im jeszcze do ideału, ale do dziadostwa z PKP nawet nie ma co porównywać.
Pociągi docierają teraz do miejscowości gdzie PKP zlikwidowało ruch w czasach kiedy byłem jeszcze dzieckiem. Połączeń przybywa, KM kupują nowe pociągi, remontują stare... Tylko niestety jest niemożliwie ciasno, bo co raz więcej ludzi korzysta z kolei i często zdarza się, że podróżni zostają na peronach :(
Aha i podejście do pasażera, mimo wielu wpadek, też zupełnie inne niż na PKP.
Podsumowując, warto było pogonić PKP z Mazowsza. Nikt tu po nich nie płacze.
11.01 09:07:49