Po Tychach jeździ 16 autobusów na gaz
26.10.2006
Marcin Badora
Dziennik Zachodni, 26.10.2006
Są cichsze, mniej smrodzą, a paliwo do nich jest tańsze - oto plusy kupienia przez tyskie PKM 16 autobusów na gaz ziemny. Minus jest taki, że każdy z nich ma już 7 lat i w Szwecji, skąd pochodzą, zostały wycofane z użytku.
Pierwsze autobusy tego typu pojawiły się w zajezdni już na początku września, ale z braku stacji tankowania gazu ziemnego stały unieruchomione. Kilka dni temu kosztem 1,6 mln zł odpowiednią stację uruchomiono. Jenak zaraz po pierwszym kursie autobus linii nr 4 musiał zjechać do zajezdni. - Nie dawał sobie rady na wzniesieniach i musimy wyregulować pracę silnika - tłumaczył Ryszard Cichy, kierownik Wydziału Ruchu PKM.
Prezes PKM-u Andrzej Kowol: - Jeden taki autobus z 1999 roku kosztuje 200 tys. złotych, za nowy musielibyśmy zapłacić od 850 do 900 tysięcy. Nie stać nas na to. Te autobusy mają dopiero od 400-500 tys. km przebiegu, a to bardzo mało, bo volvo daje gwarancję na milion kilometrów.
juliusz napisał(a):
7 lat to wcale nie taki stary.
26.10 15:09:33
TRANSPORTOWIEC/GLIWICE. napisał(a):
FAJNE
26.10 15:47:18
palex :) napisał(a):
Mimo wszystko wolę politykę taborową PKMu Katowice, który kupuje tylko nowe autobusy.
26.10 20:51:27
memphis napisał(a):
Bynajmniej nie za swoje kupuje :P
26.10 21:10:03
jo napisał(a):
Dziś miałem nieprzyjemność jazdy, tym nowym "wynalazkiem" Pana prezesa. Wykończenie wnętrza kojarzy mi się ze starą kuchnią, ze względu na ochydne wykończenie. Zawieszenie tłucze się niemiłosiernie i wszystko inne, kolejny "trafiony" zakup.
26.10 21:41:33
kojot napisał(a):
W Poznaniu, Krakowie itd. też nie kupują za swoje. A wszelkie trupy które im zawadzają gdzie usuwają???Napewno nie na złom-wiadomo gdzie jeżdżą.
26.10 21:45:13
butthead napisał(a):
Tylko tak się akurat składa, że - przynajmniej teoretycznie - jest u nas inny model komunikacji, niż w Poznaniu czy Krakowie.
26.10 21:55:18
kojot napisał(a):
Zgadza się. Widać lepiej to rozwiązali. Ale ten "inny model" przecież nie tłumaczy jakości świadczonych usług. Przetargi (warunki techniczne a nie tylko 100% cena) i egzekwowanie zawartej umowy.Tak mi sie wydaje.
26.10 22:15:08
DŹHER napisał(a):
A na czym polega ten inny układ komunikacyjny, przecież tam też w przetargach na obsługe lini mogą brać udział różni przewoźnicy, przecież prawo jest jednakowe w całej Polsce. Tyle, że tam sie starają o jakość.
26.10 22:21:40
memphis napisał(a):
Inny model polega na tym, że w Krakowie i Poznaniu póki co nie ma żadnych przetargów na obsługę linii.
27.10 05:37:25
Zakup używanych autobusów napisał(a):
W obecnych czasach prawie wszystkie firmy komunikacyjne na Śląsku kupują używane autobusy.Jedni lepsze, drudzy gorsze.Jedni zadbają o wystrój zewnętrzny i wewnętrzny oraz stan techniczny zakupionych pojazdów (m.in.PKM Jaworzno, PUP Czeladź) a inni tylko zaopatrują pojazdy w tablice kierunkowe (niestety też kiepskie)i wypuszczają je na trasy komunikacyjne (m.in.Henzago Ruda Śląska).
27.10 10:00:00