Autobusowy wrzesień

20.09.2008

Tagi: tabor, Pawelec, Omnitech, Max, PKM Świerklaniec, Zagozda, Transgór Mysłowice, PUP/Sed-Baz, PKS Rybnik, Transgór Rybnik, Jaroszek – Dodał: Jacek Sobota

Koniec sierpnia i pierwsza połowa września upłynęła w naszym regionie pod hasłem "dzień bez >nowego< autobusu jest dniem straconym". Debiutowały u nowych właścicieli zarówno używane zachodnie pojazdy jak i bardziej swojskie autobusy - ikarus i jelcz. Jednak nie zabrakło również autobusów fabrycznie nowych - takowe zajechały do przewoźników obsługujących komunikację miejską w Rybniku.

Zaczniemy od przewoźnika, który wprowadził w ostatnim czasie do użytku najwięcej autobusów. Jest nim Krzysztof Pawelec ze swoimi MAN-ami drugiej generacji, sprowadzonymi z Kielc oraz zza zachodniej granicy. Z sześciu autobusów zakupionych lub wypożyczonych od MPK Kielce cztery są już przemalowane w biało-granatowe barwy, zbliżone do schematu stosowanego przez Irex. Kieleckie MAN-y 339, 337, 336, 338, 342 oraz 331 posiadają obecnie numery odpowiednio 22, 23, 25, 26, 27 i 28. Egzemplarze z numerami 26 i 27 debiutowały w lipcu i sierpniu z zupełnie innymi numerkami, odpowiednio 25 i 23. Zmiana numeracji nastąpiła z początkiem września.

Stawkę uzupełniają dwa biało-pomarańczowe MAN-y NL202, zakupione od niemieckiego przewoźnika Stötzel z miejscowości Steinhagen (w pobliżu Bielefeld) oraz jeden wóz tego samego typu pochodzący z Bochum (ex Bogestra, nr inw. 9302). Autobusy ze Steinhagen (o nieustalonych jeszcze dawnych numerach) otrzymały numerki 24 i 30, a wóz z Bochum dostał oznaczenie 29. Drugi MAN z Bochum nie został jeszcze wprowadzony do eksploatacji.


O krótkiego MAN-a powiększył się również park taborowy gliwickiego Omnitechu. Trzydrzwiowy biało-granatowy autobus z numerem 15, o nieustalonym jeszcze pochodzeniu, kursuje od 17 września na liniach 57 i 80.



Podobny ale dwudrzwiowy MAN jeździ od końca sierpnia na liniach bezpłatnych do zabrzańskiego centrum handlowego M1. Pojazd należy do bytomskiej firmy Max.


Od ostatniego wydania wieści taborowych zadebiutowały kolejne trzy autobusy zakupione przez PKM Świerklaniec. Pod koniec sierpnia wyjechał przegubowy MAN z numerem 0806 (ex KVB Köln, nr inw. 638) oraz drugi berliński mercedes O405N, nr 0820 (ex BVG Berlin, nr inw. 1104). W drugim tygodniu września wypłynął MAN NL202 oznaczony numerkiem 0815, pochodzący z Lüdenscheid.


Już od dłuższego czasu niczym nie zaskakiwał największy rudzki przewoźnik - Henryk Zagozda. Ostatni nabytek można zaliczyć do tych skromniejszych. Od firmy zwanej Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Henryk Dyrda, mającej siedzibę w powiecie świdnickim, został zakupiony lub wypożyczony jelcz M11 z numerem 18. Oczywiście z tym samym numerem jeździ on na rudzkiej linii 215.
Poza tym w sierpniu do Chebzia ściągnięty został z Inowrocławia jeden renault PR100, numer 46.


W ostatnim tygodniu sierpnia Transgór Mysłowice uruchomił drugi egzemplarz volvo B10L-60 Säffle 5000. Pochodzący z Göteborga (ex GS Göteborg, nr. inw. 21) autobus otrzymał numer 385 i został skierowany do obsługi linii 41.


Czeladzki PKM czyli Przedsiębiorstwo Usług Przewozowych eksploatuje już trzy bydgoskie ikarusy z serii 280.70B. Trzeci egzemplarz, oznaczony numerem 36 (ex MZK Bydgoszcz, nr inw. 3832), wyjechał na linie 1 września. W zajezdni stoją jeszcze kolejne dwa przegubowce z Bydgoszczy, z których pradopodobnie tylko jeden będzie eksploatowany, drugi posłuży jako magazyn części zamiennych.


Ponadto od 15 września PUP testuje (prawdopodobnie) mało znany w Polsce autobus BMC 250-SLF "Procity". Wyprodukowany w Turcji, w całości niskopodłogowy autobus, zaprezentowany został pierwszy raz w naszym kraju przed dwoma laty na kieleckich targach Transexpo. Jak dotąd nie znalazł się w Polsce żaden chętny do nabycia tej konstrukcji, niewielką popularnością cieszą się tylko minibusy BMC Levend XL, importowane przez firmę AutoCuby. Jeden taki autobusik można zobaczyć na linii prywatnej K z Mysłowic do Huty Katowice.


Sporo nowości zgotowali przewoźnicy operujący na zlecenie Zarządu Transportu Zbiorowego w Rybniku. Jeżdżą już wszystkie cztery używane mercedesy O530, sprowadzone w sierpniu przez rybnicki PKS. Autobusy wyjechały przemalowane na biało-niebieski kolor, zaprogramowane zostały również wyświetlacze.


Nie próżnuje także Transgór, drugi duży rybnicki przewoźnik. Przed dwoma dniami do zajezdni przy ulicy Brzezińskiej dotarł nowy autosan H7-20 "Solina". Został on zakupiony głównie w celu obsługi nowej linii 33 do Jankowic Rybnickich. W najbliższym czasie flota Transgóru powiększy się jeszcze o dwa fabrycznie nowe mercedesy Conecto LF. Obecnie autobusy stoją u dilera Mercedesa w Wolicy pod Warszawą. Zdjęcia nowych nabytków zamieścimy wkrótce.

Nowy autobus trafił również do najmniejszego przewoźnika w sieci ZTZ. Firma przewozowa Jerzego Jaroszka, bo o niej mowa, obsługująca dotychczas wespół z Kłosokiem linie 7 i 30, zakupiła w formie leasingu dwudrzwiowego solbusa SN11M. Zakup związany jest z wygranym przetargiem na obsługę linii 52 z Rybnika do Żor. Zmiana w obsłudze tej linii nastąpiła 15 września. Dotychczasowy przewoźnik, PKS Rybnik, zastąpiony został przez firmę PPUH "Kłosok". Obsługę linii stanowi pięć standardowych autobusów niskopodłogowych, z których jeden w ramach podwykonawstwa ekspediuje Jaroszek (wspomniany solbus). Nowy "właściciel" linii 52 sprowadził do jej obsługi cztery kilkuletnie MAN-y trzeciej generacji z serii NÜ (wersja lokalna z większą ilością foteli).


Obsługę linii 7 i 30, a także 44 (minibus z Rud do Kuźni Raciborskiej) przejął z dniem 1 września Transgór Rybnik. W tym celu odkupione zostały od dotychczasowych przewoźników pojazdy, które kursują na trzech wymienionych liniach, mianowicie dwa jelcze M081MB (jeden od Jaroszka, drugi od Kłosoka) oraz citroën Jumper od Kłosoka. Nowy właściciel oznaczył je numerami odpowiednio 3527, 3526 oraz 3525.