Rewolucja komunikacyjna na Śląsku!
23.05.2007
Tagi: – Dodał: Piotr Wiśniewski
Tomasz Malkowski
Gazeta Wyborcza, 23.05.2007
W aglomeracji górnośląskiej jest najgęstsza i największa sieć komunikacji publicznej w Polsce. Obcokrajowcy i przyjezdni gubią się w nieczytelnych rozkładach jazdy i narzekają na brak mapek na przystankach. Studentka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach wykonała projekt, który może to radykalnie zmienić.
Każdy, kto znajdzie się na dworcu autobusowym w Katowicach, Zabrzu czy Bytomiu - mieszkaniec czy turysta - może mieć problem z orientacją w terenie. Żadnych mapek, wszystkie linie oznaczone tymi samymi biało-niebieskimi kolorami, rozkłady jazdy z minimum informacji. Nie wiadomo, w którą stronę iść, kogo zapytać. Do tego dochodzą linie tramwajowe i połączenia kolejowe. Jednak na dworcach autobusowych próżno szukać informacji o alternatywnych pociągach czy tramwajach. Prawdziwy zawrót głowy!
Ten problem doskwierał Agnieszce Stawarczyk, katowiczance, studentka tutejszej Akademii Sztuk Pięknych. - Często spotykałam zdezorientowanych obcokrajowców pytających o drogę czy właściwy autobus. Także mieszkańcy regionu gubią się w gąszczu połączeń. Postanowiłam w ramach projektu dyplomowego przygotować system informacji wizualnej dla komunikacji publicznej, który byłby przyjazny i czytelny dla pasażerów - mówi Stawarczyk. Projekt wykonała w Pracowni Komunikacji Wizualnej pod kierunkiem prof. Michała Klisia.
Na środowej konferencji prasowej w Urzędzie Wojewódzkim przedstawiła efekty swojej rocznej pracy. Jej projekt zawęził się do Katowic i do komunikacji autobusowej, bo do przeanalizowania wszystkich kilkunastu miast wchodzących w skład Komunikacyjnego Związku Komunalnego potrzebowałaby zespołu ludzi. - Skupiłam się na Katowicach, ale to modelowe rozwiązanie, które można rozszerzyć na cały region obsługiwany przez KZK GOP - przekonuje Stawarczyk.
Nie musiała odkrywać Ameryki, w wielu metropoliach na świecie systemy informacji wizualnej działają od lat. W opinii projektantów za wzór uchodzi londyńskie metro. Kilkanaście linii, prawie 300 stacji skompresowano do małej schematycznej mapki, którą dostaje każdy podróżny. Tymczasem mapa połączeń KZK GOP to olbrzymia, niewygodna płachta! Gdy wojewoda Tomasz Pietrzykowski pokazywał ją na konferencji, zaplątał się w nią! - Nie wszystko się zmieściło na jednej stronie, z tyłu jest dalsza część - żartował. - Ale nie trzeba mieć komunikacji publicznej od 150 lat jak Londyn, by mieć czytelne mapki. Poznań potrafił to zrobić, wierzę, że i u nas da się to wykonać. Będę kibicował temu projektowi - mówił wojewoda.
Stawarczyk pokazała mapkę wszystkich połączeń autobusowych, którą wykonała dla Katowic. Elegancka i czytelna, linie biegnące do poszczególnych miast otrzymały różne kolory. Autobusy jeżdżące w obrębie samego miasta zaznaczono na szaro. Z mapki można nawet odczytać, czy jadąc z Katowic do Rudy Śląskiej Chebzia musimy kupić bilet na dwie czy trzy gminy, co często jest kłopotliwe, szczególnie gdy po raz pierwszy korzystamy z jakiejś linii.
Rewolucją mają być rozkłady jazdy z piktogramami, które informują, czy w danym miejscu jest jakiś ważny obiekt, na przykład muzeum, poczta, bank, szkoła czy kopalnia. To dziś duży problem, bo przystanki noszą najczęściej nazwy ulic, które turystom, zwłaszcza zagranicznym, nic nie mówią. Oni szukają konkretnego budynku, np. uczelni albo basenu.
Stawarczyk opracowała systemy informacji nie tylko na przystanki, ale i do wnętrz pojazdów. Opis całej trasy znalazłby się w autobusach, gdzie przy każdym przystanku byłyby zaznaczone możliwe przesiadki i ważne obiekty. Dziś wygląda to najczęściej tak, że pytamy kierowcę albo współpasażerów o drogę.
Projekt zrobił duże wrażenie na obecnym na konferencji Piotrze Uszoku, prezydencie Katowic. - Chcielibyśmy jak najszybciej mieć taki system informacji. Może za rok? - mówił Uszok.
W samych superlatywach o projekcie wyraża się Alodia Ostroch, rzeczniczka KZK GOP. - Świetny pomysł. Nas interesuje oczywiście możliwość objęcia nim wszystkich miast - mówi Ostroch. Dodaje, że KZK GOP właśnie dostanie raport z firmy doradczej Ernst & Young na temat stanu firmy oraz opinii pasażerów. Potem będzie czas na rewolucję informatyczną w górnośląskich autobusach i tramwajach.
adam86 napisał(a):
Pff. ROTFL, LOL i nie wiem co jeszcze. KZK dzisiaj nie potrafi zadbac o to, żeby na przystankach były rozkłady, a w autobusach tablice kierunkowe. Może najpierw uprzątniecie ten burdel, a potem zaczniecie się bawić w następny. ATSD co jest niby rewolucyjnego w mapce połączeń komunikacyjnych?
23.05 22:02:52
Bodzio napisał(a):
Ciekawe, czy w przypadku wykorzystania projektu p. Stawarczyk w praktyce autorka otrzyma stosowne wynagrodzenie, czy też jako młoda osoba ( studentka ) zostanie potraktowana "z buta", a kokosy pozbierają inni
23.05 23:31:12
Ahorcado napisał(a):
adam86: Taa, najlepiej od razu kogos zjechac. Jakos nikomu sie nie chce nad tym pracowac, zeby zrobic przejrzysta informacje dla pasazerow. Miedzy innymi przez to mamy na Slasku megawieś zamiast metropolii.
Moze ten dyplom akurat kogos ruszy, zwlaszcza, ze Uszok lubi ladne rzeczy, a tu jest gotowy projekt.
Poza tym nie widze powodu, zeby burdel w autobusach mial hamowac likwidowanie burdelu w innych kwestiach.
23.05 23:43:57
mieszko966 napisał(a):
Mogli dorzucić jakiś scan tej mapki. ;)
23.05 23:52:12
aso napisał(a):
Podoba mi się porównywanie mapy Katowic z mapą GOP-u. Nie ma to ja brać pod uwagę te same obszary ;-))
A co do mapki, to intuicja mi mówi, że to może być niezły badziew ;-)) Ale ładny i kolorowy (!)
24.05 00:14:29
carleek napisał(a):
Moim zdaniem zabraknie jej kolorów jak sie weźmie za cały kzkgop :)
24.05 06:39:01
Martinek napisał(a):
Z wrodzonego lenistwa przekopiuje część mojej wypowiedzi z innego portalu, ale żeby nie było, że leniwy jestem to dodam jeszcze coś ;-))
"Elegancka i czytelna, linie biegnące do poszczególnych miast otrzymały różne kolory." - no gratulacje. Ciekawe w tym momencie w jaki sposób pani zdolna odróżniła linie zwykłe od przyspieszonych (że o tramwajowych, których nie ma nie wspomnę).
"Rewolucją mają być rozkłady jazdy z piktogramami, które informują, czy w danym miejscu jest jakiś ważny obiekt, na przykład muzeum, poczta, bank, szkoła czy kopalnia." - tabliczka rozkładowa to nie przewodnik turystyczny. Nazwa przystanku powinna te obiekty wskazywać (bo od tego jest) a nie jakieś rysuneczki które na słońcu po miesiącu wypłowieją (vide: czerwony kolor na obecnych mapkach komunikacyjnych). Proponuję pani zdolnej wycieczkę do Puław, gdzie ktoś równie zdolny zaproponował żeby warianty kursów kolorami oznaczać. Nawet pani w całym swoim atraktyjnym umyśle nie wyobraża jak fajnie wygląda błękit czy pomarańcz na rozkładzie obowiązującym bez zmian od 2 lat... (możliwe, że w oryginale był to niebieski i czerwony - ciężko stwierdzić komuś, kto zajmuje się transportem a nie sztuką)
"Jej projekt zawęził się do Katowic i do komunikacji autobusowej, bo do przeanalizowania wszystkich kilkunastu miast wchodzących w skład Komunikacyjnego Związku Komunalnego potrzebowałaby zespołu ludzi. – (...) To modelowe rozwiązanie, które można rozszerzyć na cały region obsługiwany przez KZK GOP - przekonuje Stawarczyk." - Nie ma to jak zrobić badania dla Katowic i od razu stwierdzić, że nadadzą się do całego GOPu. Równie dobrze można stwierdzić, że właśnie zbawiło się komunikację miejską na świecie ;-)
"Opis całej trasy znalazłby się w autobusach, gdzie przy każdym przystanku byłyby zaznaczone możliwe przesiadki i ważne obiekty." - Ciekawe jak w tej sytuacji wyobrażałaby sobie pani zdolna opis trasy linii 807 z podaniem przesiadek z przystanków Katowice Skargi, Pogoń Roweckiego, Pogoń Kościół, Będzin Stadion, Dąbrowa Centrum itp. Powodzenia. Ta tabliczka rozkładowa zajmie chyba połowę Solarisa (i to 15-metrowego).
Ogólnie bardzo przyjemny tekst. Lubię jak o transporcie piszą ludzie, którzy zajmują się czym innym (np. Sztuką Piękną). Ubawić się można lepiej jak na "Kabaretowej Nocy Dwójki" ;-)
Bardzo przyjemne są też wypowiedzi "osób odpowiedzialnych". Ciekawe czy jakby im powiedzieć, że na 33% przystanków nie ma rozkładów, a na kolejnych 33% są one z błędami to tak samo by się napalili? (pozostaje wierzyć, że na tych kolorowych nie będzie błędów - ha-ha-ha).
Sytuacja do złudzenia przypomina mi to jak KZK chciał sie pochwalić, że ma kolorową drukarkę i zrobił nowe rozkłady w S-cu. Kolorystyka polegała na tym, że soboty zrobiono na zielono, a niedzielę na czerwono (lub odwrotnie) - reszta oznaczeń została po staremu.
24.05 10:21:53
Ahorcado napisał(a):
Myślę, że możnaby zacząć od zrobienia mapki Katowic - to jest centrum aglomeracji i taki schemat jest potrzebny. W skali całego KZK GOP zrobienie takiej mapki jest chyba niemożliwe - jeśli już to proponowałbym kilka mapek poszczególnych miast i mapę zbiorczą z zaznaczonymi połączeniami pomiędzy nimi, przy czym wydaje mi się konieczne wprowadzenie pewnej hierarchii i zaznaczenie tylko tych najważniejszych (na przykład linii przyśpieszonych). Choć nawet tutaj konieczne byłoby najpierw zrobienie porządku w połączeniach.
24.05 11:22:55
miki napisał(a):
Dziewczyna jest artystką, więc wymalowała po prostu wzorem mapki metra linie autobusowe Katowic na płachcie wielkości kapy na łóżko. Jeśli to dzieło odniesie na aglomerację, będzie potrzebowała zamalować jakąś potężną, ślepą elewację o powierzchni kilkuset metrów kwadrat. Summa summarum, mega ROTFL jak dla mnie, szczególnie z tym autentycznym zachwytem prezedenta i wojewody. Jak ja kocham ten nasz światek, gdzie rządzą ludzie nie odróżniający autobusu od pary gumiaków.
24.05 11:29:51
Adam1982 napisał(a):
Mapa polaczen autobusowych w GOPie, do tego wszystkie przystanki, alternatywne polaczenia kolejowe czy tramwajowe, muzea, baseny,...?!? "Jej projekt zawęził się do Katowic i do komunikacji autobusowej, bo do przeanalizowania wszystkich kilkunastu miast wchodzących w skład Komunikacyjnego Związku Komunalnego potrzebowałaby zespołu ludzi" - przeciez to bedzie mialo 10x10m! Wnioski co do mozliwosci zastosowania, a przede wszystkim czytelnosci takiej "mapki" nasuwaja sie z tego cytatu. Ciekawe ile osób znajdzie cos na niej, chyba ze beda mieli wolne cale popoludnie. Do tego dochodzi problem zmiany tras poszczegolnych linii komunikacyjnych i lokalizcji takiej "mapki". Kto pojedzie na dworzec autobusowy, zeby zobaczyc polaczenia pomiedzy poszczegolnymi gminami? Jak chca juz wydawac pieniadze, to niech lepiej przeznacza je na cos porzytecznego, np.: na ITSy, a nie na takie smieszne rzeczy.
24.05 12:10:07
Pat napisał(a):
Tutaj widze wszyscy zawsze sa sceptycznie do wszystkiego nastawieni. Gdyby PKM Katowice kupiło 100przegubowych Solarisów to i tak kazdy by marudził ze żle, że mogły byc inne, i wogole... Powinnismy sie cieszyc ze ktos postanowił wyreczyc KZK i przedstawił jakis nowy projekt zarowno informacji przystankowej jak i wewnatrz pojazdów.Wiadomo, nie trzeba wszystkiego czerpac z tego projektu( mam na mysli opracowanie graficzne schematu, ani tez identycznej kolorystyki z projektu ) Zamiast narzekac, powinnismy kibicowac aby owy projekt doczekał sie realizacji.Nieoszukując sie mozna smiało stwierdzic ze informacja przystankowaw GOPie to dwója z minusem.Należało by ją zmiecnic jak najszybciej, a co za tym idzie ułatwić podrózowanie pasażerom. Procz samego opracowania graficznego rozkładów jazdy, nalezałoby tak owe umiescic pod wiatami przystanków, a nie jak do tej pory na słupkach( w wiekszosci miast w polsce rozkłady znajduja sie pod wiatami)U Nas oczywiscie musi byc chamski słupek i rozkład jazdy których forma graficzna jak i informacja w nim zawarta daleko odbiega od oczekiwań.Jesli bedziemy zawsze i do wszystkiego sceptycznie nastawieni to zostaniemy nie Metropolia a prowincją.I tak juz nam niewiele brakuje patrząc chociazby na TŚ czy tez na niektorych przewozników typu Zagozda czy też Delta.
24.05 12:16:58
zonQue napisał(a):
Ten pomysł z rozkładami w wiatach jest mega absolutnie BEZNADZIEJNY!! Za każdym razem gdy jestem w Tychach albo Krakowie szlag mnie trafia, że muszę przedzierać się przez tłumy, jakby całe miasto się tam zebrało, bo muszę przeczytać rozkład. Albo jeszcze lepiej, gdy na takim przystanku są dresy
Jeśli ten tok myślenia nazywasz sceptycznym myśleniem, to "PRZEŻYJ TO SAM". :) Ja przeżyłem i nie mam ochoty tego przeżywać na codzień, wolę rozkład na słupku.
24.05 13:01:52
rkplodz napisał(a):
Ja Was, ludzie, nie rozumiem. Nie macie żadnej kompetentnej informaci - ktoś nprzygotowuje COKOLWIEK, komuś chciało się ruszyć tyłka by cokolwiek zmienić - źle. Może jeśli ten projekt Wam nie pasuje - wymyślicie lepszy?
A co do kolorów na rozkładzie - u nas, w Łodzi, kursy autobusów niskopodłogowych zaznaczane są od lat na czerwono i kolory nie blakną. Na przystankach i w tramwajach wiszą też kolorowe mapki sieci, które mimo wieku raczej zachowują kolory, więc jest to raczej kwestia jakości druku niż samego pomysłu.
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi :)
24.05 13:02:01
YoMaHa napisał(a):
@Pat: A z jakiej paki ktokolwiek ma wyreczac KZK GOP? Skoro ktos ma wyreczac KZK GOP w informacji pasazerskiej, to moze ktos ich tez wyreczy w przejmowaniu kasy z podatkow??? (sorki za brak polskich liter, wlasnie jestem w Holandii). A tak generalnie to Martinek mniej wiecej napisal wszystko to, co bym od siebie dodal...
24.05 14:15:11
Pat napisał(a):
@zonQue: JA przebywam w Krakowie od 6lat, jezdze tez duzo po Polsce i widze informacje przystankowe w wielu miejscach. Jesli sie upierasz na Kraków to powiem Ci ze rozkłady jazdy są zarówno pod wiatą jak i na słupkach przynajmniej na tych wazniejszych przystankach, a grupa "dresów" jak ma Cie dorwac to i tak Cie dorwie bo zakładam ze od wiaty do słupka jest max 10metrów. Twoje argumenty są smieszne.A jak masz problem z osiłkami to wal na siłownie albo siedz w domu, bo to nie jest akurat argument.
Odnosnie informacji w GOPie to nikt nie mówi ze trzeba bez namysłu wprowadzic projekt tej "artstki" w życie. Wystarczy stworzyc nowy wzór rozkładów jazdy ( bez kolorów, bez piktogramów )chociazby taki jak jest w Tychach prócz tego powinna na kazdym przystanku wisiec mapka schematyczna połaczen z danego przystanku ( niekoniecznie kolorowa ) z uwzglednieniem wazniejszych przystanków gdzie mozna dokonac przesiadek w inne kierunki.W autobusach powinien znajdowac sie przebieg trasy wraz z róznymi wariantami ( to tez nie jest wielkim problemem, bo nie trzeba wcale go umieszczac z drugiej strony tablicy kierunkowej, tym bardziej ze pojwia sie coraz wiecej tablic elektronicznych ). Odnosnie wieszania rozkładów na słupkach a umieszczania ich pod wiatą, to dalej sie będe upierał ze rozkłady powinny byc umieszczane pod zadaszeniem. Po pierwsze podczas opadów wygodniej sprawdzic rozkłąd pod zadaszeniem, a po drugie jesli mówimy o informacji przystankowej na poziomie europejskim to na takim przystanku w Katowicch na Sokolskiej czy tez na Mikołowskiej zabrakłoby słupka na połowe linii ( biorąc pod uwage wzór rozkładów z Tychów )a co dopiero na mapkę schematyczną połaczen, oraz inne informacje organizatora np. o objazdach.Mówiac krótko trzeba znalezc złoty srodek a nie tylko krytykowac.
24.05 16:40:54
Rufio napisał(a):
a ja mam pomysł: skoro twierdzicie, że wiecie lepiej jak to zrobić to zróbcie, prześlijcie pomysł do KZK i może będzie lepiej. jak sami zrobicie to dopiero wtedy weźcie się za krytykowanie, a jak nie to siedźcie cicho i cieszcie się, że są ludzie co nie tylko gadają ale i robią. ja kibicuje Agnieszce
24.05 17:16:24
suchy napisał(a):
co do słupków to też popieram ze powinny być pod wiatami...jak ktoś jest taki mądry to niech sobie obejrzy przystanek katowice mikołowska,gdzie stoi sobie średniej wielkości rozkład jazdy..rozkładów jest tam wywieszonych góra 10, a obok dopisane jest "na tym przystanku zatrzymują się również autobusy linii .....(tutaj następuje wymienienie chyba 20 linii), które kończą bieg na dworcu w katowicach". ale O KTÓREJ te autobusy jadą to dowiaduj sie sam..a nie wszystkie 80 letnie babcie mają tyle wigoru żeby sobie przejść ten jeden przystanek do centrum, bo akurat np będzie wieczór i zaden autobus nie będzie jechac przez najbliższe 10-15minut..
a co do problemu schematów komunikacji, to zobaczcie sobie ztm warszawa..tam jakos w każdym tramwaju i autobusie są w stanie wywiesić naprzeciw wejść tablice informacyjne z przebiegiem całej trasy i ewentualnymi przesiadkami do innych dzielnic..i jakoś panie Martinek, nie muszą przy KAŻDYM przystanku pisać WSZYSTKICH możliwych kierunków przesiadek, wystarczy podać tylko kilka najważniejszych i najdogodniejszych dla pasażera..jak choćby np w tramwajach,możnaby umieścić informację że na zawodziu można się przesiąść na autobusy do mysłowic,imielina,bierunia..nie sądzę żeby podanie 3 miast na takiej tablicy miało zająć całą długość autobusu..w warszawie są w stanie zmieścić się z tymi informacjami na długości równej dwóm tablicom kierunkowym..
ogólnie to pomysł uważam za w miarę ciekawy, chociaż oczywiście jak wszystko na śląsku wymagałby napewno dopracowania, i przede wszystkim zaangażowania przewoźników,bo co z tego że kzk przyjmie taki projekt i powie że tak będzie, skoro zagozda albo polak zrobią sobie niechlujną tabliczkę,jakości pracy 3letniego przedszkolaka..
24.05 17:17:20
Pat napisał(a):
@Rufio, @suchy : Zgadzam sie z wami w 100%, ale sami widzicie ze niektórzy sa mocni tylko w krytyce, a za to niewielu przedstawia swoje pomysły, jak Oni to widza. Wiadomo ze GOP jest specyficznym regionem jesli chodzi o transport publiczny, jednakze w takim Berline czy tez Lonynie gdzie równiez jest cała masa linii i wielu przewozników da rade stworzyc zintegrowany system transportu z odpowiednia informacja przystankową, wymagania organizatora są respektowane,tylko trzeba chciec. Tym bardziej ze teraz w momencie zblizania sie Euro2012 kasa powinna z Unii płynąc do Nas z siła wodospadu, i całos polega na tym aby "Ci u góry " nie zmarnowali tej szansy, bo powtarzam kolejny raz ze w dziedzinie transportu stajemy sie po mału prowincją w stosunku do całej reszty.
24.05 17:49:10
george1125 napisał(a):
A kto z Was był może w Berlinie i czytał tam rozkłady jazdy? Wystarczy skopiować ichnie rozwiązania i będzie super.... Do Berlina jeżdżę raz w roku na 10 dni i ich informacja komunikacyjna jest według mnie zadowalająca, dla średnio rozgarniętego użytkownika komunikacji miejskiej.
24.05 17:54:20
juurek napisał(a):
nie ma co rewolucja w komunikacji bo studentka ASP robi magistra he he
24.05 18:33:53
Rufio napisał(a):
@Pat: więc wniosek jest prosty jak budowa cepa bojowego typu nunczako. tak jak @george1125 pisał: pojechać do jakieś dużej stolicy UE, podpatrzeć, skopiować, dopasować, oprawić po swojemu i będzie grało. a to, że jesteśmy prowincją to wiadomo już hoho i jeszcze trochę. jesteśmy trzecim światem pod względem komunikacji i jakoś to "nasi" włodarze w GOP mają gdzieś. boję się, że im bliżej euro tym bardziej wszystko będzie robione na "hurra" i nic dobrego z tego nie wyniknie
24.05 19:38:07
memphis napisał(a):
Nie trzeba jeździć do żadnych stolic UE (zresztą ekipa z KZK GOP bywała już w różnych miejscach i co z tego). Wystarczy pojechać do paru miast w Polsce, czy w Czechach. Czasami wystarczy odrobinę logicznie pomyśleć i już można coś zrobić lepiej.
24.05 19:50:12
Ahorcado napisał(a):
Nawet MZKP ma czytelny schemat linii...
A co do kopiowania - może by tak zrobić jakieś konkursy dla absolwentów kierunków transportowych na dyplomy związane z organizacją komunikacji w GOPie? Skoro po pracy z ASP taki szum, to co dopiero wtedy by się działo?
24.05 20:14:42
butthead napisał(a):
W Berlinie stosowane są dobrze znane koraliki, plany bazujące na mapie miasta oraz kilka zbiorczych schematów. Nie ma tu jednak żadnej "podręcznej" wersji sieci autobusowej - ta jest tylko jako zbiorcza mapa. I tak też sobie wyobrażam mapę GOP. Schemat sieci tramwajowej mamy od dawna, w zasadzie "od dawna" mógłby wisieć w każdym tramwaju. A koraliki można z miejsca wygenerować, jakiś czas temu robiłem takie próby.
24.05 21:29:41
adam86 napisał(a):
@butthead: wszytsko można zrobić, tylko chyba trzeba chcieć. Przecież u nas nawet tablicy kierunkowej nie raz nie ma w pojeździe, więc co tu mówic o jakis koralach, które anwet jakby się wyprodukowało, to po 2 tygodniach by ich i tak w pojeździe nie było.
24.05 22:09:22
butthead napisał(a):
Może nie byłoby aż tak źle. Reklamy w środku się jakoś trzymają ;)
24.05 22:12:49
adam86 napisał(a):
Mnie generalnie chodzi o to, że jeżeli robimy koraliki dla konkretnej lini, to zapewne nikomu sie tego nie będzie chciało umieszcac wewnątrz pojazdu, szczególnie jak ma wyświetlacze. Z reszta przy gupim zatramwaju te kartki z informacją o zminach na czas remontu wisiały tylko pierwszego dnia w autobusach.
24.05 22:32:10
P.M.M. - Transport Ruda Śląska (TRŚ) napisał(a):
Według mnie ten plan napewno z jakimś czasem minie. Będzie znowu nowy.
24.05 22:45:09
YoMaHa napisał(a):
@Pat: A co ma kasa z UE wspolnego z Euro2012???
25.05 09:20:36
P.M.M - Transport Ruda Śląska (TRŚ) napisał(a):
Kule. Ten gościu butthead zaczyna mie denerwować. Jak coś napisze to ino coś gorszego niż złego :D ZAWSZE myśli iż wszystko co gadaja w GOP-ie będzie wprowadzone. Co za naiwniak ;P
26.05 12:19:55
YoMaHa napisał(a):
MegaROTFL! Krzysiek, przeproś ładnie P.M.M.'a,.może się "odbrazi" ;-)
27.05 11:58:48