Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

"Nie dla KZK GOP" - pasażerowie krytykują działania KZK GOP

04.01.2010

Tagi: KZK GOP, prasa, bilety – Dodał: Krzysztof Bojda

Sprzeciw wobec wysokich cen biletów, uprzejmi kierowcy i kontrolerzy, kontrola punktualności odjazdów, zmiany w taryfie oraz więcej kursów w porze nocnej - to tylko wybrane postulaty zawarte w petycji do KZK GOP, skierowanej przez inicjatorów akcji "Nie dla KZK GOP".


Na wiosnę 2010 roku czeka nas wprowadzenie nowej taryfy opłat w komunikacji zbiorowej organizowanej przez KZK GOP. Pośród zaplanowanych zmian nie znajdziemy nowych propozycji, a jedynie podwyżkę większości cen biletów jednorazowych oraz okresowych. W taryfie nadal oferowane będą bilety tylko na linie autobusowe lub tylko tramwajowe oraz droższy bilet autobusowo-tramwajowy. Ugruntowuje to dotychczasowe zachowania pasażerów i nie sprzyja wprowadzaniu niezbędnej w niedalekiej przyszłości optymalizacji sieci komunikacyjnej.

Między innymi te plany KZK GOP zmotywowały pasażerów do wyrażenia głośno swojego sprzeciwu i sporządzenia listy koniecznych do wprowadzenia w naszej komunikacji zmian. Nie wszystkie z propozycji są możliwe do wprowadzenia (m.in. z uwagi na obowiązujące regulacje prawne funkcjonowania spółek komunalnych), a niektóre nieco kontrowersyjne, bez wątpienia jednak szeroko zakrojone zmiany są konieczne - o problematyce piszemy regularnie na łamach Portalu, toczą się także liczne dyskusje na forum.

Inicjatorzy akcji zebrali szereg propozycji, które przekazane zostaną bezpośrednio do KZK GOP. Postulowane zmiany to m.in.:
- wprowadzenie taryfy czasowej,
- przywrócenie już dziś zintegrowanego biletu na autobusy, tramwaje i kolej (ATP) niezależnie od planowanego w przyszłości wdrożenia ŚKUP,
- zwiększenie dostępności komunikacji miejskiej pasażerom korzystającym z kolei regionalnej,
- zmianę polityki przetargowej (cykl naszych artykułów o przetargach, » czytaj więcej),
- zapewnienie stałej dostępności biletów u prowadzących pojazdy,
- kontrola stanu technicznego oraz czystości pojazdów.

Zadawane są także ważne pytania dotyczące:
- funkcjonowania programu wsiadania pierwszymi drzwiami (» czytaj więcej),
- zasadności kryterium obsady stanowisk w zarządzie związku komunikacyjnego,
- dokumentacji oraz funkcjonalności planowanego biletu elektronicznego,
- działań podejmowanych przez KZK GOP w celu powstrzymania negatywnego trendu odchodzenia pasażerów od komunikacji zbiorowej.

Dotychczas krytyka zarządzania i funkcjonowania transportu zbiorowego w GOP była głównie domeną pasjonatów, sporadycznie wspieranych przez felietonistów prasy lokalnej. Tym razem swe niezadowolenie wyrażają sami pasażerowie, mieszkańcy górnośląskich i zagłębiowskich miast. Miejmy nadzieję, że perspektywa zbliżających się wyborów samorządowych wpłynie motywująco na prezydentów zasiadających w Zgromadzeniu KZK GOP i doczekamy się realizacji choć części zgłaszanych postulatów.

» "Nie dla KZK GOP" - petycja do władz KZK GOP i prezydentów miast

» Strona akcji "Nie dla KZK GOP" w portalu społecznościowym Facebook

» Wątek na Forum WPK z dyskusją o akcji

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

adas napisał(a):

Tak troszkę brakuje jakichś krótkich artykułów (np. umieszczanych tutaj oraz na mmsilesia.pl) dotyczących niektórych spraw poruszanych w petycji. Tak aby więcej ludzi zrozumiało dlaczego różne ceny na bilety okresowo A/T i A+T są złe... Bo teraz nie każdy to wie...

Na WPK jest pełno osób znających się na takich sprawach przecież... A osoby tworzące petycję nie muszą się dokładnie znać na takich sprawach (po prostu chcą lepszej komunikacji... miłośnicy powinni w tym pomóc).

04.01 17:22:36

YoMaHa napisał(a):

@adas: o ile różnicowanie cen na AT i samo A lub T jest paranoją, o tyle równą jak nie większą jest to, że tyle samo kosztuje sieciówka na miasta Katowice, gdzie oferta jest było nie było gęsta - co na jakiś Imielin czy inne Gierałtowice, gdzie pojazd jeździ raz na ruski rok.

04.01 17:55:48

butthead napisał(a):

Z tego co pamiętam, na etapie wprowadzania do taryfy stref na granicach miast mówiło się, że kolejnym etapem będzie podzielenie największych miast na "podstrefy".

04.01 18:44:46

YoMaHa napisał(a):

@butthead: ZTCP na etapie wprowadzania do życia KZK GOP mówiono o negatywnym wpływie monopolistycznych przewoźników komunalnych ;-)

04.01 19:26:09

ŁMPP napisał(a):

Hmmm... Jakoś wszystkie postulaty są już spełniane przez MZK Tychy.

- taryfa czasowa jest
- czyste pojazdy są
- uprzejmi kierowcy i kontrolerzy są
- jest "pomarańczowa taryfa"

Przetargi może i są ustawiane pod PKM Tychy, ale to chyba nie jest tutaj znaczącym problemem.

04.01 19:57:48

Piotrek napisał(a):

Myślę że milowym krokiem naprzód w polityce KZK byłoby usunięcie z zarządu w trybie natychmiastowym Zygmunta Frankiewicza. Obawiam się jednak, że to nigdy nie nastąpi, prędzej wskoczy on na stanowisko Urbańczyka. Wtedy będzie to oznaczać definitywny koniec tramwajów w naszym regionie.

04.01 20:22:54

adas napisał(a):

http://www.mmsilesia.pl/881... - kolejny artykuł (wraz z listą nadsyłanych przez pasażerów uwag).

04.01 21:45:30

Slawek napisał(a):

No i co jeszcze?Czyżby KZK GOP miał ciągle mało.Jestem osobą nie pracującą , nie wyobrażam sobie większych cen biletów.Poprostu nie mam i nie bede mieć oszczędności na bilet skoro tak ma drożeć niech ludzie jeżdża samochodami , rowerami albo niech chodzą pieszo.Durny pomysł z tymi cenami,najpierw niech do porządku autobusy zrobią aby były sprawne.

04.01 22:54:46

meteor51 napisał(a):

@ŁMPP- przetargi są ustawiane pod PKM, ale zauważ, że PKM może sobie dobierać podwykonawców, czego przykładem jest linia 29, czy też 45

04.01 23:41:24

memphis napisał(a):

To skoro podwykonawca jeździ taniej to dlaczego jeszcze dodatkowo płacić PKM-owi za pośrednictwo?

04.01 23:42:43

Gertryn napisał(a):

@memphis - może po prostu zlikwidować pakiety, wtedy podwykonawcy mogli by startować na pojedyncze linie

05.01 01:15:06

SK napisał(a):

Tak sobie czytam to wszystko i myślę że w zasadzie nic nie leży w kwestii KZK.Njabardziej podoba mi sie centrum przesiadkowe na Zawodziu.Podam przykład.Jadę autobusem z Mysłowic takim co kończy na Zawodziu.dalej tramwaj ale tu akurat awaria więc przesiadka na inny autobus do dworca.Na dworcu wysiadka.Czekam na tramwaj linii 20 do Chorzowa.Z powodu wspomnianej awarii tramwaje linii 20 zostały skierowane do słonecznej pętli tak wiec nic nie jeździ zgodnie z rozkładem.W końcu po 20 minutach jest!!Chcę dojechać do przystanku Chorzów Hajducka ale przy zajezdni a Batorym konie jazdy-remont torów-przesiadka na autobus.Jazda z Mysłowic do chorzowa zajęła 2 godziny i cztery przesiadki.To oczywiście nie KZK tylko przewoźnicy sa winni,Miasta i wszyscy i wszystko dookoło.KZK to porażka-nie maja pojęcia o komunikacji a działaja już 15 lat.WPK działało 40 i tam był potencjał i wiedza który później został w PKM-ach.Do KZK zawitali Prezydenci miast z wizjami które mamy do dziś.Nie kozystam z komunikacji od 15 lat i dobrze mi z tym.

05.01 05:10:45

andrzejh69 napisał(a):

oj oj SK, pewnie jesteś młody i nie pamiętasz czasów WPK... to była dopiero dziadowska komunikacja autobusowa, bo tramwajowa za czasów WPK była OK. Wtedy (lata 70-80te)zdazało się że na danym przystanku nie przyjeżdzało nawet i 5 autobusów pod rząd. W porannej audycji "Na śląskiej fali" codziennie podawali ile nie wyjechało dziś autobusów na trasy... kiedyś padła cyfra "tylko 2" i było to wielkie święto gdyż codzienna norma to około 20-30 była. A to dziadostwo w KZK moim zdaniem jest odziedziczone własnie z WPK. uwazam ze KZKGOP głownie zaczeło się psuć odkąd zasiadł tam Urbanczyk, bo wczesniej nie było tak źle. Zresztą czym wiecej polityki tym gorzej, a KZKGOP polityką jest nasiąknięta coraz bardziej. Podejrzewam że Urbańczyk nie może robi swoje gdyż mu względy polityczne nie pozwalają przeciwstawiać się, wypominać i upominac prezydentów miast.
Ale jest i nowy "+" : od 11 stycznia wraca 7 w wersji 37!!! Czyli mammy znow połączenie bezpośrednie Łagiewniki - Katowice :)).

05.01 12:46:52

SK napisał(a):

Akurat taki młody to może nie jestem ale staruszkiem też nie.Pamietam lata 70-80 ale to była wina zupełnego braku organizacji i ukladanie rozkladów w których umieszczane były kursy na które brak było poparcia w taborze.Brakowało też kierowców albo poprostu czaili się na końcowych przystankach lub wogóle na zajezdni (w Katowicach na placu przy Sokolskiej czaili się wszyscy Ci co nie wyjechali bo mieli coś ważniejszego do roboty).czasy się zminiły w roku 89/90 wtedy wystarczyła mała zmiana organizacji WPK a nie rewolucja bo jej skutki odczuwamy do dziś i pewno jeszcze troszkę to potrwa jeżeli wogóle się skończy.Jakoś inne miasta sobie radzą a u nas kompletna klapa.Najbardziej zaczyna mi się podobać to co KZK robi z tramwajami-chodzi o zmiany roakładów i tras linii.SUPER

08.01 03:54:19

andrzejh69 napisał(a):

SK, no to sorki pewnie jesteśmy w podobnym wieku :). W latach 80-tych brakowało kierowców - uciekali masowo do pracy na kopalnie, a w latcah 70-tych taboru. W okolicach roku 1983 brakowało opon, w 1984/5 pękła podczas mrozów rura na zaj. przy Sokolskiej a woda z niej zamroziła dużo autobusów do wiosny. W 1989/90 jakis mechanik #1352 wjechał w skarpę pod płotem na zaj. przy Sokolskiej. Za to pod koniec 1987 była nadwyżka taboru - sporo M11 z dostawy 1987 uruchomiono dopiero w III-IV 1988.... A dzis, jutro bedziemy mieli taka komunikacje jak w USA - zlikiwdowane tramwaje, autobusy 2dzrwiowe raz na godzinę i zakorkowane 4-6 pasmowe ulice, ulice pełne zaparkownych aut byle jak i byle gdzie.
Ale moim zdaniem WPK juz by nic pomoglo. Idea powolania KZKGOP była i jest jak najbardziej słuszna, problem jest w tym ze KM nie jest traktowana jako priorytet tylko jako 5-te koło, a KZK działa nieudolnie - moim zdaniem z powodów politycznych jest żle- o KM decydują politycy a nie fachowcy.

08.01 11:06:22

SK napisał(a):

Tak-pamiętam.Szczególnie 1352 który później poszedł na dzierżawę do pani Kozy do Wojkowic.Wrócil w opłakanym stanie bo pani Koza splajtowała.PKM go nie mógł skasować bo nie był w pełni zamortyzowany więc go wyremontowali i zaraz po remoncie go wziolem.Jeździłem nim sam na tzw biskach głownie na linii 162/2.Tak było od 93-95 roku

08.01 20:23:58


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!