Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Zamieszanie z liniami KZK GOP w Tychach

29.12.2011

Tagi: KZK GOP, MZK Tychy, rozkład jazdy, komentarz – Dodał: Jakub Jackiewicz

Kilka dni temu KZK GOP powiadomił, że likwiduje linię 788 i skraca trasę linii 688 do granic Katowic. Powodem tych zmian miały być rzekomo nowe przepisy ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Niedługo później Związek wycofał się z tych pomysłów.


W oficjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej KZK GOP można było przeczytać:
"Komunikacyjny Związek Komunalny GOP informuje, że w związku z obowiązywaniem nowych przepisów dotyczących publicznego transportu zbiorowego, z dniem 1 stycznia 2012 roku zawiesza obsługę gmin: Tychy i Jaworzno. Tym samym, skróceniu ulega trasa linii nr: 220, 221 i 688, natomiast linia nr 788 ulega likwidacji."

Obecnie komunikatu już nie ma, a rzecznik prasowy KZK GOP informuje w mediach, że "sytuacja była bardzo dynamiczna, a miasta Mysłowice i Tychy doszły do porozumienia".

fot. J. Sobota
KZK GOP od pewnego czasu przypomniał sobie, że właściwie nie może organizować komunikacji poza obszarem swoich gmin członkowskich. Najpierw pogrożono gminom, które ze Związkiem miały zawarte umowy na organizację wybranych linii, teraz pod nóż wzięto linie wjeżdżające do tych gmin z którymi KZK GOP w ogóle nie ma żadnej umowy.

O problemach z liniami poza obszarem KZK GOP pisaliśmy pod koniec października (» czytaj więcej). Przypomnijmy podstawową kwestię - KZK GOP twierdzi, że nowa ustawa o publicznym transporcie zbiorowym (która weszła w życie 1 marca 2011 r.) zabrania organizowania komunikacji poza obszarem gmin członkowskich związku. Do tego doszło stanowisko prawników wojewody, że KZK GOP nie może z gminami zawrzeć porozumień komunalnych. W efekcie dwie gminy rozpoczęły procedurę wstąpienia do Związku (Pilchowice i Lędziny), a z pozostałymi mają być (lub już są) zawarte jednak jakieś umowy. Przyjęcie Pilchowic i Lędzin zostało jednak zablokowane, m.in. przez Katowice (Rada Miasta nie przyjęła uchwał związanych z przystąpieniem tych gmin do Związku). Tymczasem przepisy wcale się nie zmieniły, bowiem już od 2002 r. (kiedy weszła w życie ustawa o transporcie drogowym) obowiązują takie same regulacje w tej kwestii. Przez ostatnie 10 lat nie zrobiono jednak nic, żeby dostosować zawarte umowy do obowiązujących przepisów.

KZK GOP postanowił rozprawić się również z liniami na terenie gmin z którymi nie ma żadnej umowy. Dotyczy to Tychów. W Jaworznie bowiem linie 220 i 221 (kursujące z Sosnowca do Szczakowej) funkcjonowały na podstawie porozumienia zawartego w 2009 roku (» zobacz treść porozumienia). Porozumienie to jednak wygasło z końcem 2011 roku. Informacja o skróceniu tych linii również zniknęła ze strony internetowej KZK GOP.

Z Tychami nie łączyła KZK GOP żadna umowa. W zamierzchłych czasach funkcjonowało jedynie porozumienie taryfowe z PKM Tychy, który wówczas samodzielnie organizował komunikację miejską, na podstawie którego wzajemnie honorowano bilety na liniach wspólnych. Wówczas takich porozumień było więcej. Rozwiązano je 1 stycznia 1995 r. i właśnie wtedy KZK GOP uruchomił własne linie autobusowe (nr 149, 653, 688, 788, 888, 931, 952 i 995) dublujące tyskie (nr E-1, 4, 29, 31, 36, 45, 54, 95, 652, 863). Z biegiem czasu układ tych linii nieco się zmienił - Tychy zlikwidowały połączenia w okolicy Mysłowic (jako ostatnia zniknęła linia 63 kursująca do Wesołej - 1 stycznia 2004 r.), a KZK GOP przede wszystkim zlikwidował linię 888 (1 czerwca 2003 r.).

Wg planów KZK GOP linia 788 miała zostać zlikwidowana całkowicie, a 688 w pierwszej wersji skrócona do relacji Brynów - Kostuchna Zakłady. Później, w odpowiedzi na protesty pasażerów planowano 688 wydłużyć z Kostuchny do pętli Wesoła Kopalnia. W efekcie końcowym jednak zdecydowano się te linie zostawić bez zmian. Przyczynić się do tego miało zawarcie porozumienia z Tychami. Kto to porozumienie miałby zawrzeć i na jakich warunkach - tego nie podano. W prasie pojawiły się informacje, że w porozumieniach tych uczestniczyć będzie samorząd wojewódzki. Problem w tym, że linia organizowania przez województwo nie ma możliwości być linią komunikacji miejskiej, a to rodzi konsekwencje choćby w postaci ulg na przejazdy.

fot. J. Sobota
Należy brać pod uwagę fakt, że za kursowanie autobusów KZK GOP w Tychach to ostatnie miasto nic nie płaci, ale za to tyskie autobusy jeżdżą po Katowicach, czy Gliwicach również bez dopłaty. Żądanie od Tychów dofinansowania do linii 688 i 788 skończy się zapewne podobnym żądaniem w drugą stronę (linie tyskie w Katowicach), co w konsekwencji może doprowadzić do istotnych ograniczeń w kursowaniu tych linii. Ucierpią na tym przede wszystkim pasażerowie, którzy teraz boją się, że w ogóle nie będą mieli czym podróżować. Tymczasem takie marzenia jak wspólny bilet na wszystkie linie autobusowe w granicach gmin, które podobno tworzą metropolię (Górnośląski Związek Metropolitalny) wydają się bardzo odległe.

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

Iznogud napisał(a):

A ja ponownie apeluję do władz PKM Tychy, aby wyraźniej oznakowali swoje autobusy i podkreślili CZERWONYMI WOŁAMI, że u nich obowiązują inne bilety!

Osobom przyjeżdżającym do Katowic (a nawet zwykłym mieszkańcom, rzadko korzystającym z KM) naprawdę ciężko się połapać w kilkuset liniach autobusowych: gdy proszą w kiosku o bilet na KATOWICE - z reguły dostaną bilet KZK-GOP. A w NORMALNYM mieście, jeśli proszę o bilet na takie miasto i wsiadam do autobusu - mogę być spokojny, że na tym bilecie pojadę bez żadnych nerwów i stresu.

JEDNAK NIE W KATOWICACH! Tu, gdy niechcący pasażerowie wsiądą do tyskiego, także żółtego autobusu, na pierwszy rzut oka niemal identycznego jak te z PKM Katowice, od razu z podziemi wyłaniają się kontrolerzy, tylko czekający na taką ofiarę. Oczywiście piszę tu o zwykłych, szarych ludziach, dla których żółty autobus to żółty autobus jeżdżący po Katowicach, a nie o miłośnikach KM, pamiętających każdy numer taborowy itp. Z jednej strony - brak jasnej informacji, napisanej CZERWONYMI WOŁAMI, a z drugiej - żerowanie na ludzkiej niewiedzy. To jest naprawdę poważny problem, szkoda tylko, że władze mają to w d...

Kłopotu natomiast nie ma z PKM Jaworzno. Tam oznakowali, pomalowali w unikatowe barwy, ludzie z daleka widzą, żeby do tego nie wsiadać i jest git.

29.12 21:04:28

RK napisał(a):

Autobusy Tyskiego PKM'u są, na mój gust, bardzo wyraźnie oznakowane - brakuje jeszcze tylko alfabetu Braila (na problemy z niedowidzeniem PKM nic nie poradzi).

... tak sie tylko zastanawiam, ile to żółtych autobusów posiada PKM Tychy ???? Z tego co wiem to 95% (co najmniej) jest zielono-żółta, a zółtych jest reszta ... (jeśli jakieś w ogóle są).

Po co CZERWONE WOŁY ??? - jeśli nie widzi się ZIELONO-ŻÓŁTYCH barw to i wspomnianych WOŁÓW się nie zobaczy !!!!

29.12 23:28:25

lgor napisał(a):

Po katowicach nie raz jeździły oblepione reklamami jakieś autobusy PKMu Tychy.
Jakim powodem była likwidacja honorowania biletów w styczniu 1995 ? Czyżby początki destrukcyjnej działaności KZK GOP ?

29.12 23:54:29

memphis napisał(a):

"Jako powód wypowiedzenia podano brak informacji w autobusach PKM o honorowaniu biletów"

30.12 08:51:59

Iznogud napisał(a):

@RK: Jak pisałem, nie mówię o MKM'ach, którzy rozpoznają dany autobus z daleka i pamiętają jego datę produkcji itp. Mówię o zwykłych, szarych ludziach, którzy nie rozróżniają PKM Katowice od PKM Tychy i dziesiątek innych przewoźników w GOP. Niektórzy jeżdżą autobusem raz na rok, inni jeżdżą na co dzień jakimś 801 czy 820 i nagle muszą gdzieś coś załatwić w Katowicach, przez co trzeba podjechać parę przystanków, jeszcze inni przyjechali tu na studia z odległych miejscowości.

I teraz ktoś kogoś spyta na przystanku, jaką linią podjedzie sobie np. na Korfantego - i akurat podadzą mu numer 4 lub 400. Oczywiście nie piszę o złodziejach - gapowiczach, a o ludziach, którzy uczciwie wsiadają i kasują bilet KZK w tyskim autobusie, bo w kiosku poprosili przecież o bilet na KATOWICE. I zaraz potem - zonk, kanar i mandat. A tyscy kontrolerzy, widać, tylko polują na takich naiwniaków.

Skoro wg Ciebie tyskie autobusy są tak świetnie oznakowane, to dlaczego takie sytuacje jak powyższa, zdarzają się tam tak często? Widać, jak wielki bałagan panuje w GOP. A prezes KZK, zamiast wydawać miliony na ŚKUP, powinien wydać książeczkę z serii "zakręcona komunikacja w GOP dla opornych", bo przecież, by się w tych wszystkich liniach połapać, trzeba by spędzić kilka miesięcy w sieci.

30.12 11:19:26

bzibziak napisał(a):

Trzeba być daltonistą albo mieć innego rodzaju schorzenie, żeby nie odróżnić żółtego koloru Autobusów katowickich od barw PKM Tychy. A to, że ktoś nie jest zaradny i nie umie czytać to jego sprawa. Gro mieszkańców Giszowca jeździ na biletach KZK tyskimi liniami i jak jest kontrola to udają głupich, aż przykro patrzyć. Ostatecznie zawsze można kupić właściwy bilet u kierowcy.

30.12 12:18:00

Kysó napisał(a):

@Iznogud: jeśli nie rozróżniasz czegoś pomalowanego na żółto (PKM Katowice) i zielono-żółto (PKM Tychy) to Twój problem. Daltoniści mają problem z czerwonym i zielonym ale myślę że z rozróżnieniem konkretnego autobusu nie mieliby problemu. Bałagan może i panuje w GOP ale większy chyba w Twoim myśleniu. Bilet zawsze możesz sobie kupić u kierowcy i wtedy nie masz problemu (zresztą tyskie bilety w Katowicach kupisz chyba tylko w jednym kiosku na Korfantego). Zapewniam Cię, że ktoś chcący jechać 801 czy 820 załatwić coś do Katowic trafi bez problemu. A studenci - nawet gdyby byli z innego kontynentu - dojazd w interesujące ich miejsca znają biegle.

30.12 13:55:48

olaf napisał(a):

do IZnogud cyt" Osobom przyjeżdżającym do Katowic (a nawet zwykłym mieszkańcom, rzadko korzystającym z KM) naprawdę ciężko się połapać w kilkuset liniach autobusowych...". jakich kilkustet? w j polskim kilkaset to suma pow.
200 bo 150 to 150 a nie kilkaset.

30.12 14:59:56

Iznogud napisał(a):

@Kyso: a czy napisałem gdzieś powyżej, że to JA nie rozróżniam i że JA mam taki problem? Od kilkudziesięciu lat zjeździłem cały region i kraj wzdłuż i wszerz, czym się tylko dało, więc sorry, ale nie do mnie te wycieczki, jeszcze umiem kupić właściwy bilet.

Ale jeżdżę i widzę niemal codziennie kłótnie kontrolerów i pasażerów, którzy skasowali bilety, a są traktowani jak złodzieje. I znam też wielu takich właśnie ludzi jeżdżących 801, czy 820, więc wierz mi: NIE trafiają bez problemu. No, ale jeśli według Ciebie (i wszystkich władz w.w. związków komunikacyjnych) wszystko jest w porządku - niech i tak będzie. Tylko proszę potem nie płakać, że ludzie stąd uciekają, albo kupują rzęcha za 1000 zł. Z mojej strony EOT.

30.12 15:13:52

obeznany napisał(a):

@olaf: Można zaklinać rzeczywistość, ale na tylu bądź tylu liniach bajzel kolorystyczny jaki był od lat taki nadal jest, pogłębiany zakupami używek w barwach z RFN.

30.12 15:20:10

Iznogud napisał(a):

@Olaf: Jeśli ktoś wchodzi na stronę np. KZK i widzi cały zbiór linii od 0 do 9xx to jak myślisz - jaki będzie najszybszy sposób na określenie ich ilości?
A jeśli naprawdę aż tak Cię to męczy i nie daje spać po nocach - to dolicz sobie do tego linie przewoźników spoza KZK, różne linie prywatne, minibusowe, darmobusowe, tramwajowe, PKS, PKP itp. - pewnie wyjdzie powyżej 200...

30.12 15:27:51

Kysó napisał(a):

@Iznogud: Pisałeś o zwykłych szarych ludziach. A zwykły szary obywatel nie ma problemów z rozróżnieniem potrzebnego mu autobusu ani z zakupem właściwego biletu. A już polowanie kontrolerów na naiwniaków - jak to nazwałeś - to przejaw wybujałej fantazji.

30.12 18:07:42

sendog napisał(a):

Ja ma podobne zdanie do Iznoguda-wyraźnie napisał że chodzi o zwykłych ludzi. od święta korzystających z komunikacji miejskiej, bądź przyjezdnych którzy zmuszeni są wsiąść w autobus. I nie cwaniakujcie, nie wyzywajcie od daltonistów itp bo to dla mnie śmieszne, prawda niestety jest taka że mamy taki misz masz wśród przewożników że naprawdę cięzko się połapać laikowi. Wy, jako fani KM znakomicie wszystko wiecie ale nie każdy taki jest, na pewno macie też jakąś sferę życia w której nie jesteście asami i na pewno przykro by wam bylo gdyby ktoś was zwyzywał od daltonistów itp. Ja mieszkam w Tychach i czasem jeżdżę PKSami z Oświęcimia-i wyobraźcie sobie że nie raz wsiada jakaś babulinka do 500 i chce kasować bilet tyski...Co na to powiecie? Przecież barwy tych dwóch przewoźników są wyraźnie inne a ludzie jednak się mylą...
Pozdrawiam i życzę więcej wyrozumiałości:)

30.12 18:56:08

lgor napisał(a):

@memphis Czyli przez taką bzdete KZK GOP utrudnił pasażerom życie po dzisiejszy dzień :/ Wice wersa w autobusach KZK GOP zdaje się nie ma nic o bilecie metropolitarnym czy bilecie śląskim a przy powyższym rozumownaniu informacja o uznawaniu tych biletów również powinna byc w środkach komunikacji miejskiej.

30.12 20:24:41

SK napisał(a):

Coś w tym artykule jest pokręcone bo linia 149 funkcjonowała zawsze tyle tylko że byla oznaczona jako 54 bis i kursowała na dzisiejszej trasie cztery razy za dnia.Kurs po 15 z dw PKP w Katowicach był niesamowicie przepełniony.Zmiany nastąpiły w roku 93 i wtedy własnie zmieniono 54 bis na 149 i uruchomino kilkanaście kursów na dzień.Linia 863 była kontynuacją lini 63 w wersji przyspieszonej bo faktycznie jako 63 dublowała się z linią 788 tyle tylko że 63 kursowała z Tychów do Murcek przez Wesołą a 788 do Mysłowice Kopalnia a 863 chyba do Wesoła Rynek w zamian linię 689 wydłużono do Weoła Kopalnia.Całe zamieszanie wprowadził KZK i pamiętam straszliwy wtedy zamęt z biletami.Do momentu likwidacji WPK wszystko było ok.Likwidując WPK nikt nie wziął pod uwagę specyfiki tego regionu a pasażerowie będą skutki tego odczuwać jeszcze długo.Na przykład linia 688 powstała żeby dublować linię 36.Po czasie Tychy skróciły linię 36 do Piotrowice Famur,później do dworca w Ligocie a teraz do Akademików wię dlaczego KZK chciał teraz zabierać ludziom połączenie skoro kiedyś sam się tam pchał.Takich linii było więcej ale nie jestem w stanie sobie już przypomnieć jak to było.Cały czas zadaje sobie też pytanie odnośnie linii 44,76 i 162.Po co tyle zamieszania z tymi liniami.Raz są raz ich nie ma ciągłe zmiany tras a w efekcie brak bezpośredniego połączenia dzielnicy Morgi z kopalnią w Mysłowicach i Realem.Brawo panowie i Panie z KZK-mieszajcie dalej-tylko po co?Dosiego Roku

01.01 10:09:46

Alek napisał(a):

Mojej kuzynce z Opola raz się zdarzyło pomylić bus z MZK z KZK GOP,ale to już dawno było.Teraz z oznakowaniem jest lepiej.Problem był gdy PKM Tychy jeździł na 623 w Bytomiu.

01.01 14:24:17

budda napisał(a):

Podpisuję się całkowicie pod wypowiedziami Iznogud. Potwierdzam również bajzel w komunikacji na Śląsku, od zarządzania począwszy na barwach skończywszy. Tym bardziej ja, jako kierowca.

01.01 16:37:44

Kaim Argonar napisał(a):

@budda - witka, co tam w PKMie? :D a tak na powaznie, to przeciez przy kazdych drzwiach wejsciowych jest kartka formatu A5 ze obowiazuje taryfa MZK Tychy. Pixel z przodu tez o tym co jakis czas informuje. Prosciej by bylo jak by byly wspolne bilety w Tychach i GOPie, ale o tym mozemy tylko marzyc. Dawac do myslenia o odrebnych biletach powinien dawac rowniez same tabliczki przystankowe, i KZK GOP i MZK maja odrebne. Mimo to nie stane po zadnej ze stron. MKMom zycze troche wyrozumialosci, a odswietnym pasazerom baczniejszego zwracania na szczegoly. Po za tym jak by PKM Gliwice mial odrebne bilety, to wtedy ludzie mogli by marudzic ze myla sie z Katowickimi wozami. Chociaz MKMowie pewnie wiedza ze Katowicki ,,zolty" jest ciut jasniejszy :P co do burdelu - byl, jest i co gorsza bedzie. Ciekawi mnie tylko jedno, dlaczego Gliwice nie dokladaja sie do E2 i 33? Pomijajac Katowice, to mnie nie interesuje. Miasto z ikra, czyli Rybnik, doklada sie do linii E3 do Jastrzebia Zdroju, mimo ze nie obsluguje jej ZTZ Rybnik.

03.01 21:54:57


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!