Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

PKT: kolejny tramwajowy tydzień

20.10.2010

Tagi: Tramwaje Śląskie, tabor, inwestycje, wypadek, PKT – Dodał: Jakub Jackiewicz

Już niedługo na trasy powinny wyjechać pierwsze wagony typu Pt sprowadzone z Frankfurtu. Tymczasem pod tramwaje w Katowicach wpadają samochody dostawcze.


W halach chorzowskiego Zakładu Usługowo-Remontowego trwa przygotowywanie wagonów Pt do eksploatacji w warunkach górnośląskiej sieci tramwajowej. Wagon o przyszłym numerze 901 (ex 688) przechodzi prace związane z dostosowaniem wyposażenia i oświetlenia, a wagonem 900 (ex 682) zajmują się lakiernicy. Premiera liniowa przewidziana jest na przełom października i listopada. Oprócz 10 wagonów o których wspominaliśmy w poprzednim przeglądzie PKT do Tramwajów Śląskich trafią jeszcze dwa "helmuty", które nie będą wprowadzane do eksploatacji, a posłużą jako magazyn części do pozostałych. Jeden z nich już jest w Chorzowie, nosił we Frankfurcie numer 671. Kolejne wagony są w drodze.

fot. D. Wójcik

Tymczasem pasażerowie mogą już korzystać z wagonów 550 i 551, które przeszły niedawno remont kapitalny. Zgodnie z wieloletnią tradycją jeżdżą jako pojedyncze. Zakończono także naprawę powypadkową wagonu 744.

fot. Ł. Chrzanfot. Ł. Chrzan
fot. D. Wójcikfot. Ł. Chrzan

W ostatnich dniach, niemal o jednakowych porach, w Katowicach miały miejsce dwa zderzenia tramwajów z samochodami dostawczymi, które znacznie utrudniły ruch tramwajów w godzinach popołudniowych.

17 października 2010 r. ok. godz. 13:40 na skrzyżowaniu ul. Chorzowskiej i Ściegiennego w Katowiacach doszło do kolizji tramwaju z samochodem dostawczym marki Fiat. Samochód skręcając z Chorzowskiej w prawo wpadł pod wagon 116Nd 813, który jako poc. 602 jechał do Bytomia. W fiacie wgnieciony został prawy bok, a w tramwaju jedynie lekko zarysowany został zderzak. Kierowca samochodu nie przyznał się do winy (mimo świadków potwierdzających, że tramwaj jechał prawidłowo), więc wystąpiła konieczność wezwania Policji. Z tego powodu ruch wstrzymany był ponad godzinę, do ok. 14:50. W tym czasie ruch w stronę Ronda odbywał się w miarę normalnie, a tramwaje linii 6, 11 i 19 jadące do Chorzowa czekały na wznowienie ruchu stojąc w zatrzymaniu.

fot. D. Wójcikfot. D. Wójcikfot. D. Wójcik

18 października 2010 r. również ok. godz. 13:40 na przejeździe tramwajowym przez ul. 1 Maja w Katowiach (tuż przy pętli Zawodzie) doszło do zderzenia tramwaju z kolejnym samochodem dostawczym, tym razem marki Ford. W wypadku uczestniczył wagon 105N-2K 765 kursujący jako poc. 703. Jadący w kierunku Szopienic tramwaj podczas przejeżdżania przez jezdnię spotkał się z samochodem jadącym w stronę centrum Katowic. Przejazd przez jezdnię zabezpieczony jest sygnalizacją przekaźnikową wzbudzaną przez nadjeżdżający tramwaj, który ma tam całkowite pierwszeństwo. Zderzenie było dość silne, wagon ma rozbity przód, a samochód jest poważnie zniszczony i nadaje się praktycznie do kasacji.

fot. D. Wójcikfot. D. Wójcikfot. D. Wójcik

Usuwanie skutków wypadku trwało ponad półtorej godziny. W tym czasie znacznie utrudniony był ruch kołowy na jezdni od strony Mysłowic (problemy z przejazdem miały również autobusy), a ruch tramwajowy na odcinku Zawodzie - Rynek był niemal całkowicie wstrzymany. Z Rynku do Zawodzia jechały tylko pojedyncze pociągi, jednak w przeciwną stronę ruch był znacznie ograniczony, ale w miarę regularny. Co ok. 15 minut z zajezdni wyjeżdżał skład 2x105N, który jako linia 20 jechał do Chorzowa. Łącznie uruchomiono dodatkowo 3 składy i 2 solówki, które w czasie zatrzymania pojechały w stronę centrum Katowic w zamian za pociągi, które utknęły w zatrzymaniu. Ruch wznowiono o 15:12. Uszkodzony wagon 765 zjechał samodzielnie do zajezdni Zawodzie, a samochód został zabrany z miejsca wypadku na lawecie.

fot. D. Wójcikfot. D. Wójcikfot. D. Wójcik

19 października serię zdarzeń kontynuowano w Sosnowcu. Przy skrzyżowaniu ul. Andersa i Lipowej w dzielnicy Dębowa Góra pod wagon 105N-2K 694 (poc. 2601) ok. godz. 9:25 wpadł dostawczy lublin. Zatrzymanie nie trwało długo, po ok. pół godzinie ruch wznowiono. Warto zauważyć, że we wszystkich trzech omówionych kolizjach winę ponosili kierowcy samochodów. Przez ich nieuwagę lub brawurę kolejne wagony są odstawione, a pasażerowie cierpieli z powodu zakłóceń w ruchu.

fot. skotifot. skoti

Z kronikarskiego obowiązku warto wspomnieć jeszcze o zmianach organizacyjnych w spółce Tramwaje Śląskie S.A. Obecnie realizowany jest "Planu restrukturyzacji spółki Tramwaje Śląskie S.A. na lata 2009-2011". Zgodnie z jego założeniami scentralizowano służby administracyjne, które dotychczas działały niezależnie w każdym z zakładów terenowych. Obecnie kadry, płace, księgowość, informatycy i bhp przeniesieni zostali do dyrekcji spółki, a w zajezdniach pozostały tylko niewielkie działy administracyjne zajmujące się kontaktem z pracownikami. Do dyrekcji przeniesiono także Ośrodek Szkolenia Motorniczych (oczywiście tylko formalnie, kursy dla motorniczych nadal odbywają się w zajezdni Zawodzie) oraz kontrolerów ruchu. Utworzono także pogotowie podstacyjne, co jest efektem likwidacji obsługi na podstacjach trakcyjnych w związku z wprowadzeniem zdalnego sterowania. Najważniejsza zmiana dotyczy likwidacji oddziałów spółki. Dotychczas zajezdnie stanowiły oddziały, które ujawnione były w Krajowym Rejestrze Sądowym. Obecnie pozostał tylko jeden taki oddział - Zakład Usługowo Remontowy w Chorzowie, natomiast pozostałe zajezdnie stały się tylko komórkami organizacyjnymi przedsiębiorstwa. Kieruje nimi Kierownik Rejonu w miejsce dotychczasowego Dyrektora. Przy tej okazji rozdzielono znów zajezdnie Stroszek i Gliwice oraz skrócono nazwy jednostek. Zamiast Rejonów Komunikacyjnych są obecnie po prostu Rejony: nr 1 w Będzinie, nr 2 w Katowicach, nr 3 w Bytomiu i nr 4 w Gliwicach. R-1 i R-2 funkcjonują od 1 lipca, a R-3 i R-4 od 1 sierpnia. Rejony Komunikacyjne powstały w 2006 (RK-1, RK-2 i ZUR) i 2007 roku (RK-3) z przekształcenia Zakładów Komunikacji Tramwajowej.

(wsp. D. Wójcik, Ł. Chrzan)

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

Piotrek napisał(a):

Dlaczego mnie to nie dziwi. Kierowcy przecież uważają, że to tramwaj powinien ustępować pierwszeństwa, zgodnie ze szkołą franka. Jedyny pożytek, to że kierowcy puszek też czasem napsują trochę krwi kierowcom frankobusów, sam byłem mimowolnym świadkiem kilku ciekawych sytuacji.

20.10 09:35:22

P Śl napisał(a):

A tymi 30tkami to sie oczywiscie nie dalo zawrocic i pojechac bagienna, bo po co, lepiej stac i patrzec, po co jezdzic.

20.10 11:47:36

dimekk napisał(a):

@Piotrek: Nie frankuj tutaj i nie doszukuj się teorii spiskowych - nie tylko kierowcy samochodów wymuszają pierwszeństwo. Motorniczowie również, zapewniam. W artykule sprawcami kolizji byli kierowcy samochodów, nie przeczę, ale nie uogólniajmy.

20.10 12:04:47

memphis napisał(a):

Akurat liczba zdarzeń w których winę ponosi motorniczy oscyluje w granicach błędu statystycznego.

20.10 12:54:02

dimekk napisał(a):

Zgadzam się, nie zmienia to jednak faktu, że motorniczowie nie są krystalicznie czyści i również wymuszają pierwszeństwo.

20.10 13:30:26

andrzejh69 napisał(a):

Obecne skrzyżowanie Ściegiennego/Chorzowska jest tragiczne - brak pasa rozbiegowego po skręcie na Chorzów przynosi własnie takie żniwo jak i to nieszczęsliwe przejscie dla pieszych. Od czasów pzrzebudowy jak włączam się ze Ściegiennego w Chorzowską to zawsze z duszą na ramieniu. Kompletnie nie widać aut będacych na głównej drodze (na drugim pasie) bo przysłaniają widoczność te które skręcają z niej (z piewrszego pasa) w Ściegiennego. I tu niechodzi o brawurę czy brak umiejętności ... po prostu "G" widać i jak ma się akurat pecha to jest "bum".

20.10 13:53:19

Lxd2-352 napisał(a):

Czy zauważyliście, że w większości wypadków biorą udział albo "żelazka", albo "krakusy", albo też całkiem nowe 116Nd. We wrześniu jechałem "Karlikiem" do Katowic i przed przystankiem "Katowice Dąb Huta Baildon" (To samo miejsce, w którym doszło do kolizji 18 X tyle że w drugą stronę) tramwaj uderzył w samochód.

20.10 15:10:19

bso napisał(a):

"R-1 i R-2 funkcjonują od 1 lipca, a R-3 i R-3 od 1 sierpnia. Rejony Komunikacyjne powstały w 2006 (RK-1, RK-2 i ZUR) i 2007 roku (RK-3) z przekształcenia Zakładów Komunikacji Tramwajowej."

Czy nie powinno być R-3 i R-4 ?

20.10 19:39:04

insp. Kwaśniak napisał(a):

"Łącznie uruchomiono dodatkowo 3 składy i 2 solówki, które w czasie zatrzymania pojechały w stronę centrum Katowic" << jak również Citadisa, który 14:05 jechał z zajezdni w kier. Rynku celem podmiany solówki kursującej na poc. 606 :-)

Poza tym jest błąd w końcówce artykułu: "R-3 i R-3".
pdr

20.10 19:46:21

xyz napisał(a):

Czy helmuty pozostana w obecnym malowaniu, czy tez otrzymaja malowanie zakladowe ?

20.10 19:58:08

memphis napisał(a):

Część będzie malowana w barwy zakładowe (zbliżone do 116Nd), a część ma być od razu w reklamach.

20.10 20:02:34

klaku napisał(a):

Cyz ktoś wie czy jakiś helmud pojedzie do Będzina?

20.10 21:04:49

DW napisał(a):

@insp.Kwaśniak: No tak, o tym zapomniałem pisząc info do artykułu. Choć Citek wyjechał z innego powodu niż pozostałe ;) Przy okazji - pozdrowienia dla motorowego owego Citka :P

20.10 21:32:54

SP45-116 napisał(a):

Jak w Warszawie te oznaczenia zajezdni i nawet tyle samo: R-1 Wola, R-2 Praga, R-3 Mokotów, R-4 Żoliborz. Gratulacje za zmianę. Nie kserowaliście z Tramwajów Warszawskich?

21.10 09:58:21

allan napisał(a):

heh tramwaje ślaskie to złomy
i nie ma co się dziwic że miasta je likwidują
i wcale nie popieram frankiewicza
ale to wina wszystkich poprzednich władz i zazadu tramwajów
nic nie robili zeby polepszyc stan
a w gliwicach przekalkulowali ze lepiej im sie oplaca dotowac nowe autobusy
niz dublujace sie z tego co wiem linie tramwajowe
przy tym stanie taboru
to za jeden tramwaj niskopodlogowy ok8 milionów mamy 3-4 nowe autobusy
zreszta tramwaje mialy kupic 30 nowych sztuk co 3 lata
a do tej pory gucio zrobily i kasa z dotacji przepada
wiec sie nie dziwei za miasta sie wycofuja
mimo wszystko mi zal tramwajów
bo pesa w wawie i łodzi sie naprawde fajnie jedzie
ale coztam dzialaja od dobrych kilkunastu lat
a slask szkoda przyznac moj region ojczysty jest jeszcze dalej w tyle

21.10 11:26:53

ślązak napisał(a):

na obecnym etapie wiadomo że PT8 stacjonować mają w Zawodziu i obsługiwać 16 jednak docelowo będą wysyłane do innych rejonów na czas trwania prac torowych wymuszających wyłączenie jednego toru. Problem w tym że niema planu szkoleń zaplecza jak i motorniczych. Wszak powinno najpierw szkolić się posiadających uprawnienia pracowników zaplecza jednak to co oczywiste wcale nie przekłada się na praktyke

21.10 12:00:02

Kysu napisał(a):

Przed każdym przejazdem należy ostrożność zachować.Jest tak że wiele tych debili za kierownicą nawet nie zważa na to że jest przejazd.Nawet jak sygnalizacja przejazdowa jest czynna.Przejeźdźcie się na przykład na trójkąt obrotowy na Okrzei w Sosnowcu.Tam na chama się wpychają na czerwonym świetle.Szkoda mi tej manewrowej tam która się naraża i denerwuje.I niech nikt nie obwinia motorniczych.A u nas to zazwyczaj większość taboru jest jako części zamienne.A jeżeli chodzi o barwy zakładowe to taki kremowy kolor chyba powinien być.Z tego co widziałem to 338 przypomina jeszcze te barwy.

21.10 12:11:51

insp. Kwaśniak napisał(a):

@DW: Dziękuję, pozdrawiam również :D

21.10 22:31:14

pawajoro napisał(a):

Ładnie się prezentuje rząd Stopiątek na Zawodziu.(:-)

24.10 17:47:08


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!