Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Gliwice: tramwaje nie jeżdżą, będzie referendum

12.09.2009

Tagi: Tramwaje Śląskie, KZK GOP, likwidacja – Dodał: Jakub Jackiewicz

1 września 2009 r. nad ranem, o godz. 3:46, po 115 latach kursowania, ostatni liniowy tramwaj opuścił Gliwice. Na wniosek władz miasta KZK GOP zastąpił w tym mieście komunikację tramwajową autobusami. Tymczasem ogłoszone zostało referendum w sprawie odwołania władz Gliwic.


W ciągu ostatniego dnia kursowania (31 sierpnia 2009 r.) poszczególne pociągi na liniach 1 i 4 obsługiwały następujące wagony:

11 - 105Na 420
12 - 105Na 419
13 - 105N-2K 765
14 - 105N-2K 677
15 - 105Na 639
16 - 105Na 461
17 - 105N-2K 742
18 - 105Na Moderus Alfa 788

401 - 111N 373, podmieniony na 111N 342
402 - 111N 406, podmieniony na 111N 373
403 - 105Na 556+557
404 - 105Na 649
405 - 111N 342, podmieniony na 105Na 655+393
406 - 105Na 408, podmieniony na 105Na 266

Kursowały również dwa pociągi specjalne. S1, czyli zabytkowy wagon N 1100 przyjechał do Gliwic dwukrotnie z okazji wynajmu, a S2 (wagon 105N-2K 786) uczestniczył w pożegnaniu gliwickich tramwajów o którym piszemy poniżej.

Pożegnanie tramwajów w Gliwicach odbyło się w dwóch odsłonach. O godz. 15:00 na przystanku tramwajowym przy ul. Zwycięstwa odbyła się akcja zorganizowana przez Obywatelski Komitet Obrony Tramwajów w Gliwicach. Na przystanku zatrzymał się specjalny wagon udekorowany czarnym materiałem i szarfami, wyposażony w głośniki z których popłynął marsz żałobny. Przedstawiciele Komitetu odczytali petycję skierowaną do władz miasta w której po raz kolejny protestują przeciwko decyzji o likwidacji tramwajów, wskazują na jej niekorzystne skutki oraz zapowiadają dalsze działania. Petycja została złożona w Urzędzie Miejskim. Po odegraniu pieśni żałobnej na trąbce wagon odjechał, po czym wykonał jeszcze kilka kursów na terenie miasta.


Druga odsłona miała miejsce w nocy z 31 sierpnia na 1 września, kiedy tramwaje linii 1 wykonywały swoje ostatnie rozkładowe kursy. Zorganizowana przez Klub Miłośników Transportu Miejskiego w Chorzowie Nocna Podróż Bez Spalin przyciągnęła kilkudziesięciu uczestników, którzy przejechali dwoma ostatnimi tramwajami - wagonami 677 i 420, wykonując po drodze pamiątkowe zdjęcia. Punktualnie o godz. 3:22 z pętli na Wójtowej Wsi wagon 105Na 420 jako poc. 11, po wykonaniu rundy honorowej dookoła pętli, odjechał w swój ostatni kurs. Przy dźwiękach dzwonka przejechał przez miasto kończąc 115-letnią historię komunikacji tramwajowej w Gliwicach.


Likwidacja odbyła się na wniosek władz miejskich, które argumentowały, że tramwaje są stare i zniszczone, że w modernizację trzebaby włożyć kolosalne pieniądze. Przeciwnicy likwidacji przedstawiali przykłady z innych miast, wskazywali możliwości zwiększenia atrakcyjności tramwaju i poprawy płynności ruchu w mieście.

Czytaj więcej w naszych artykułach:
» Przyszłość tramwajów w Gliwicach - komentarz do wypowiedzi władz miasta
» Gliwickie tramwaje pokonane?


Od 1 września od rana zamiast tramwajów na ulice miasta wyjechały autobusy. Linię oznaczono symbolem A4. Kursuje na trasie Gliwice Zajezdnia - Gliwice Słowackiego, wzdłuż torów tramwajowych lub bezpośrednio po nich. Linia kursuje w dni robocze co ok. 10 minut, w dni wolne co 20 minut (w soboty w godz. 9-13 co 15 minut). W porównaniu z liniami tramwajowymi 1 i 4 wykonywanych jest nieco mniej kursów (o 16 w dni robocze, o 26 w soboty i o 10 w niedziele i święta). Zmniejszyła się również pojemność taboru - zamiast wagonów 105N solo (nominalnie 125 miejsc) lub w składzie (250 miejsc, średnio co drugi kurs) obsługiwana jest tzw. taborem typu B, czyli autobusem o pojemności ok. 90-100 miejsc. Zgodnie z ofertą przetargową PKM Gliwice powinien kierować na tę linię wyłącznie Solarisy Urbino 12 z 2008 roku, spełniające normę emisji spalin EEV (w dni robocze kursuje 8 autobusów). Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach dokonał niewielkich adaptacji infrastruktury na potrzeby autobusu - w kilku miejscach (wzdłuż ul. Chorzowskiej) wybudowano perony przystankowe, a wzdłuż ul. Dolnych Wałów wytyczono pas ruchu dla autobusów w śladzie toru tramwajowego, biegnącego "pod prąd" ulicą jednokierunkową.


Tymczasem zwolennicy przywrócenia kursowania tramwajów w Gliwicach nie składają broni. Zapowiadają dalsze działania formalno-prawne. Oprócz tego Grupa Inicjatywna "Referendum dla Gliwic" złożyła u Komisarza Wyborczego w Katowicach podpisy popierające wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Prezydenta Gliwic i Rady Miejskiej. Po weryfikacji podpisów, 11 września Komisarz powiadomił, że wniosek spełnił wymogi formalne i ustalił termin referendum na dzień 8 listopada 2009 r. Grupa Inicjatywna, oprócz likwidacji tramwajów zarzuca władzom miasta szereg innych zaniedbań lub szkodliwych działań.

Jednocześnie czynione są działania, aby zachować infrastrukturę techniczną (torowiska, sieć trakcyjną i układ zasilania) w stanie czynnym, aby możliwe było przywrócenie kursowania tramwajów. Na chwilę obecną trwają jednak prace torowe w rejonie mostu nad rzeką Bytomką (w pobliżu zajezdni) i zdemontowany został fragment torowiska. Wg nieoficjalnych informacji związane jest to z pracami przy budowie autostrady A1 i wkrótce ma zostać przywrócona przejezdność tego fragmentu toru. W Gliwicach dokonywany jest przegląd stanu infrastruktury przy pomocy wagonu roboczego 105Na 135R (zdjęcie, które prezentujemy poniżej pochodzi z lutego br.) i samochodów pogotowia górnej sieci.

fot. ze zb. OKOTiPKMfot. ze zb. OKOTiPKMfot. J. Sobota

(fot. J. Jackiewicz, J. Sobota, OKOTiPKM)

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

podlesianin napisał(a):

Teraz to się go nie odwoła. Ale w przyszłym roku jak by się ktoś pojawił z hasłem powrotu tramwai i Gliwicach i remontami i przedstawił by to jako walkę z bezrobociem które czeka Gliwice to ma wygrane i tramwaje od razu wracając . Więc trzeba czekać na kogoś z wizjami i osobę która wykorzysta fakt zlikwidowanie tramwajów przez obecnego prezydenta, i może być bardzo ciekawa walka o ten stołek zresztą już był jeden likwidator i jak skończył po następnych wyborach mam na myśli PKM Bytom.

13.09 00:12:53

michał napisał(a):

Trzymam kciuki za powodzenie referendum. Oby odwołano tego nieuka.

13.09 00:15:02

arek.85 napisał(a):

Jasne trzeba przywrócić tramwaje szkoda ze tak się stało ostatnio nawet się byłem przejechać z zajezdni do chebzi tramwajem:)

13.09 10:25:57

Rafał napisał(a):

Oby się udało:)

13.09 10:49:30

SG napisał(a):

Realna szansa na uratowanie tramwajów w Gliwicach jest w wygranym przez obywateli referendum. Do przyszłorocznych wyborów można skutecznie rozgrabić większość infrastruktury, grunty sprzedać - co praktycznie uniemożliwi reaktywację T w Gliwicach,
Nie zapominajmy, że to nie tylko sprawa Gliwic lecz całego GOPu. Dlatego jest również szansa, zmiana polityki transportowej po referendum może uratować operacyjny program modernizacji T w aglomeracji, który przez partykularne interesy niektórych prezydentów miast się rozpadł.
Przecież w projekcie są zagwarantowane realne pieniądze UE. Czy przepadną?

13.09 19:04:35

tacol napisał(a):

Frankiewicz powinien szybko wrócić na swoje miejsce w Katedrze Podstaw Systemów Technicznych na Wydziale Organizacji i Zarządzania Politechniki Śląskiej.

13.09 19:43:42

anka napisał(a):

Nowe przystanki na Puszkina wykonane z czerwonej kostki właśnie rozkopano po ponad tygodniu od ułożenia.

13.09 21:06:22

Lestek napisał(a):

Trzymam kciuki za powodzenie referendum

13.09 22:21:38

greg napisał(a):

Teraz wszystko zależy od roztropności, dobrej woli, zainteresowania i zaangażowania samych mieszkańców Gliwic.
W Bielsku Białej na początku lat 70-tych mieszkańcy tego miasta mieli podobnych "myślicieli" i podobny był też problem, ale nie władali tak silnym orężem jak demokracja.

13.09 22:31:49

Buscoholic napisał(a):

Fajne zdjęcie. Ciekawe jak długo wytrzymają te Solarisy jeżdżąc w kółko po starych, betonowych torowiskach. Wkrótce może się okazać, że i te nowe autobusy będą wyeksploatowane do tego stopnia, iż władze Gliwic zdecydują się zastąpić je bryczkami konnymi. KZK GOP oczywiście na to przystoi.

14.09 00:02:53

Arcziv napisał(a):

Żeby referendum było ważne musi być 30% frekwencja ? Bo jeśli tak to uważam, że będzie ciezko, a wręcz będzie to niemożliwe.

14.09 06:28:32

wix napisał(a):

A może ktoś po drodze pomyśli o pasażerach? Dla Was ważniejsza jest zasada, co z tego, że pasażerowie mają teraz znacznie wygodniejszy środek transportu? Wrzućcie wreszcie na luz, bo zarówno nagonka medialna dookoła likwidacji jak i szum robiony przez UM dookoła linii A4 są już nie do zniesienia.

Smutne jest to, że referendum organizuje się z takiego powodu i że za referendum stają osoby tak niepoważne i tak ośmieszające się na każdym kroku.

14.09 09:30:06

viator napisał(a):

@Arcziv: Nie, obecnie w przypadku odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego, aby referendum było ważne musi zagłosować przynajmniej 60% osób w stosunku do liczby wyborców, która głosowała w wyborach na poczatku kadencji. Innymi słowy, w Gliwicach frekwencja musi wynieś ok. 21%, żeby to referendum było ważne.

14.09 10:34:38

viator napisał(a):

@wix: Propaganda. Przecież nie kupiono nowych autobusów, tylko przesunięto je z innych zadań.

14.09 10:38:13

Iznogud napisał(a):

do wixa:
Smutne - to jest to, że w XXI wieku likwiduje się linię tramwajową, podczas, gdy np. na Zachodzie (za ogromne pieniądze) powraca się do tramwajów! Przecież Gliwice mają, a raczej miały :-(, TYLKO jedną nitkę tramwajową do utrzymania! Czy to aż tak dużo w porównaniu np. do Bytomia, czy Zabrza? A jedynymi, "niepoważnymi i ośmieszającymi się" - są włodarze UM Gliwice i KZK-GOP.

I ja życzę powodzenia referendum. Niestety, nie mieszkam w Gliwicach, a chętnie bym zagłosował...

14.09 10:52:02

Gojira napisał(a):

@wix:

Są ludzie, którzy mogą jeździć TYLKO transportem szynowym. O tych ludziach Ty oczywiście nie pomyślałeś? Znasz taką chorobę jak "choroba lokomocyjna"?

Dla mnie likwidacja tramwaju to tragedia (a mnie również dotknęła, tyle tylko, że nie w Gliwicach). Kupiłem co prawda samochód (który również wywołuje ową chorobę), jednak mam za to komfort podróży, a wszędzie dojeżdżam tak szybko, że praktycznie choroba nawet nie ujawnia się tak często.

14.09 12:49:54

adam86 napisał(a):

@wix: A co jest niby takie wygodne? To, że zamiast składu jedzie sobie krótki autobus po rozwalonych torach, a dzieki korkom rozkład jest fikcją?

14.09 14:14:18

Bodzio napisał(a):

@wix
Osoby, które ( powiem górnolotnie ) kreują politykę transportową nie powinny myśleć tylko o pasażerach. Podstawowym zadaniem tejże polityki jest jej wpływ na ochronę środowiska. Nakłonienie jak największej liczby pasażerów do przesiadki z własnych samochodów na autobusy i tramwaje jest jednym ze środków dążenia do tego celu, a nie celem samym w sobie. I właśnie JEDNYM ZE ŚRODKÓW. Kolejnym środkiem jest możliwie najszersze stosowanie pojazdów mających jak najmniej zgubny wpływ na środowisko naturalne. A tramwaje - nawet te nienowoczesne - są zdecydowanie bardziej proekologicznymi pojazdami od autobusów - nawet tych najnowocześniejszych. Nie będę w kółko wymieniać kolejnych atutów tramwajów nad autobusami, gdyż byłoby to już delikatnie mówiąc nudne.

14.09 14:52:59

wix napisał(a):

@viator: propaganda jest z 2 stron. I uszami mi to wychodzi, pisałem o tym wcześniej.

@iznogud: masz rację że transport szynowy jest lepszy. Jednak uważam że nie w tym przebiegu, nie w tym stanie i nie w tym układzie polityczno-organizacyjnym. Btw. chyba nie twierdzisz, że ekipa od referendum jest poważna? Ekipa krzykaczy, bluzgaczy i ludzi niepoważnych (choćby biorąc pod uwagę "akcję" zawożenia podpisów do Katowic - żenada, czego się bali, że ktoś z UM ich konno dogoni i abordażu dokona? no ludzie...).

Z tym powodzeniem proponuję dla referendum może być różnie - część z ludzi, którzy podpisali się pod wnioskiem NIE wiedziało, że zamiast tramwaju będzie nowoczesny autobus, to raz. Dwa - nie każdy ruszy tyłek, łatwiej podpisać listę podetkniętą pod nos. Trzy - paradoksalnie, duża frekwencja na referendum też może je pogrzebać, bo może być większość przeciw odwołaniu. I raczej będzie, bo zdecydowanej większości ten tramwaj bardziej lub mniej wisiał lub wręcz przeszkadzał, poza tym Frankiewicz jest na tyle dobrym Prezydentem miasta że większość kumatych ludzi nie będzie ryzykowała zmiany na nie wiadomo kogo. Bo na kogo - na tego tajemniczego kandydata z Komitetu, co to ma znamię w kształcie truskawki i magiczny miecz na smoka? Więcej kandydatów ani nie słychać, ani nie da się wypatrzeć.

Choc nie ukrywam, że przydałoby się trochę przewietrzyć stanowiska w UM, bo brakuje młodych, konkretnych ludzi.

@Gojira: Rozumiem, współczuję. Tylko pytanie: ile jest takich osób na tej trasie? Nie da się zawsze równać w dół. Btw. mnie zawsze mdliło w tramwaju, bo raz że torowisko było w średnim stanie (choć bez tragedii), dwa że przyspieszenia i hamowania w tramwaju znoszę znacznie gorzej niż w np. autobusie a trzy, że nie były one najczystrze w środku. Tak samo jak Ikarusy i stare Jelcze.

Jeszcze raz Ci współczuję i zwracam uwagę na fakt, że w drugą stronę ludzie też mają taka przypadłość i że Twój argument to niestety bardziej demagogia. Nie da się dogodzić każdej jednostce.

14.09 14:57:42

wix napisał(a):

@adam86: A taki drobny szczegół, a konkretnie 57 cm. Tramwaj też jechał po rozwalonych torach, poza tym z tego co wiem to jedzie się wygodnie i bez "rozpadania się" np. na Dolnych Wałów, najgorzej jest na tej ulicy w kierunku centrum, poza tym nie jest to uciążliwe. Poza tym od kiedy to tramwaj omijał korki? Gdzie? Jeśli myślisz o skrzyżowaniu BGW ze Zwycięstwa to mi przykro, autobus ma tam swój pas i sygnalizator. Gdzie jeszcze? Z Zabrskiej w Chorzowską? Tam się akurat praktycznie nie korkuje.

Jedyne z czym się zgodzę to zmniejszenie pojemności taboru. Powinno być albo gęściej, albo przegubowiej.

P.S. nie zapominaj o pewnej zalecie autobusu - jak jeden zdefektuje to następny go omija. Tramwaj raczej tego nie da rady zrobić (mówię o Gliwicach). Poza tym jednak SU12 defektuje rzadziej.

14.09 15:05:12

viator napisał(a):

@wix: To po co powtarzasz te propagandowe bzdury?

14.09 15:12:24

wix napisał(a):

@Bodzio: tematu ekologii nie podejmuję, bo jest to temat zgubny. Doskonale wiem z rozmów z UM że obie strony udowodnią swoją rację. Dlatego nie chcę się w to wdawać, zresztą sam wolałbym kopcący komin gdzieś daleko niż dym z rury na ulicy.

A że tramwaj jest lepszy od autobusu to nie przeczę - tylko nie w naszych szeroko rozumianych warunkach. Też nie będę tego wałkował po raz kolejny, bo ileż można?

14.09 15:16:02

wix napisał(a):

@viator: ja? Ja mówię własne zdanie. A mówię je, bo wszyscy nagle w internecie tak bardzo żałują tego tramwaju i mają takie bardzo dobre rozeznanie w tym, co się dzieje w Gliwicach oraz jakie są zmiany po likwidacji. Tylko mało kto wyraża swoje zdanie, wszyscy mówią to samo. Tę samą propagandę sianą przez komitet.

Poza tym denerwuje mnie nagonka na Frankiewicza. Jest dobrym Prezydentem - oczywiście ma swoje plusy i minusy, ale więcej jest tych pierwszych. Jak do tego dołożyć ludzi, którzy pragną odwołania Frankiewicza, blokują DTŚ bo są przeciw DTŚce w centrum a jednocześnie twierdzą, że z ostatnio zaproponowanych 4 wariantów najlepszy jest ten z aleją miejską (!) to mi się przelewa.

14.09 15:57:09

butthead napisał(a):

Obowiązują u nas dokładnie takie same "szeroko rozumiane warunki", jak i gdzie indziej. Nie rozumiem skąd to przekonanie, że GOP to jakaś enklawa objęta stanem wyjątkowym i tu wszystko musi być inaczej... Jest to oczywiście bardzo wygodne wytłumaczenie dla nicnierobienia, ale nas to jakoś nie przekonuje.

14.09 16:18:33

wix napisał(a):

@butthead: dla mnie stanem wyjątkowym jest to, że KZK istnieje. Do tego prezydenci siedzą tam w zarządzie, zamiast oddelegować do celów komunikacyjnych specjalistów. Na deser TŚ, które zostały chyba w PRLu. I nie mówię tylko o taborze.

Poza tym mówiłem o Gliwicach i o sensowności tej jednej jedynej linii tramwajowej.

Zresztą.. Tu się nic ewolucją nie zrobi, bez solidnej wywrotki komunikacji do góry norami wiele się nie poprawi.

14.09 16:30:33

aso napisał(a):

@wix: Zlikwidować tramwaj, puścić wielopasmową drogę przez centrum i powtórzyć sukces Będzina, gdzie centrum w procesie degradacji tkanki miejskiej już praktycznie umarło. Z życzeniami dalszych sukcesów.

14.09 16:59:15

wix napisał(a):

@aso: tak, przez centrum. Tyle mamy tkanki tam, gdzie ma być DTŚ że głowa boli. Przewody ciepłownicze, pare ruder, balcerek i wielki rów w ziemi. Lepiej byłoby powalczyć trochę o długość przekrycia tunelu zamiast marudzić na wszystko.

Btw. koncepcja zagospodarowania terenu nad DTŚ mi się nie podobała, ale to akurat jest do zmiany.

14.09 17:11:55

aso napisał(a):

@wix: proces degradacji centrum Będzina rozpoczął się właśnie od likwidacji w centrum i wprowadzeniu w obszar śródmiejski wielopasmowej drogi.

14.09 17:29:37

adam86 napisał(a):

@wix: przejedź się tym autobusem, to zobaczysz o co chodzi. Torowisko nie jest wcale porozwalane. Jeżdzenie po Dolnych Wałów autobusem nie dość, że niewygodne, to w krótkim czasie będzie powodować awarie układów jezdnych. Szyna ma tam zachowana ciagłośc, a płyta ma dziury co pół metra, albo jedziesz po rozwalonej kostce. A nadto nie ma miejsca aby bezpiecznie się wyminąć. Co do korków chodzi o Zwyciestwa głównie, tramwaj jest węższy i mógł jadąc środkiem omijac samochody, autobus stoi razem z nimi. Na prawdę przejedź się zawalonym z rana solarisem i zobacz jakie gówno zaserwowano pasażerom. Ileś razy już się tłumaczyło, że wiek taboru i jego niskopodłogowość nie są warunkiem ani wystarczającym, ani koniecznym w sprawnej komunikacji.

14.09 22:07:22

kojot napisał(a):

aso:
Proponuje wybrać się do Koln gdzie drogi razem z torami tną przez centrum. Nikt w Gliwicach DTŚ nie prowadzi przez Rynek tylko w rejonie gdzie i tak odbywa się normalny ruch. Centrum Gliwic to jest w rejonie Rynku a nie Pl. Piastów. Poza tym DTŚ przez większość Gliwic ma iść w niecce. Skoro w rejonie GCH i PL. Piastów ma być normalny ruch samochodów (chyba że chcecie odciąć dworzec PKP, liczne biura i zakłady pracy, dla privat wozów) to chyba lepiej jest zbudować drogę, która na głównym ciągu komunikacyjnym wyprowadzi ruch z miasta. Jakoś wprowadzenie DTŚ do centrum Katowic nikomu nie przeszkadzało (a tam jest de facto w 80% tranzyt)? W G-cach nikt kto chce jechać z Katowic do Wrocka czy z Wa-wy do Czech nie będzie korzystał z tej drogi. Z DTŚ będą korzystać Ci którzy dziś jeżdżą Chorzowską (lub przez Sośnicę) w kierunku Zabrza. Oni i tak by jeździli (nie zależnie czy DTŚ powstanie czy nie). DTŚ im tylko ułatwi bezkorkowy dojazd do centrum Gliwic. Nie rozumie tego skąd nagle, po budowie nowej drogi, mają się pojawić korki (rozwala mnie podejście pt"nie budujmy dróg bo to zwiększy korki"). Przypomnijcie sobie tylko jak wyglądał rejon spodka przed budową tunelu.
Tak samo niszczy mnie argumentacja że tramwaje pod każdą postacią (np. jeżdżące od zamkniętej kopalni do nieczynnego dworca PKP, z pominięciem dworca autobusowego i głównego PKP) są lekiem na zakorkowane ulice. Ileż to przykładów jest dookoła gdzie tram wiezie powietrze a z boku stoją auta w korku. Tak samo argumentacja, że zastąpienie autobusu tramwajem spowoduje podniesie się zanieczyszczenie powietrza w mieście: O ile? Setne części po przecinku (nawet tego się nie odnotuje)? Ludzie, to nie autobusy są głównymi emiterami zanieczyszczenia, tylko samochody osobowe stojące w korkach. A stoją w korkach bo:
a) nie ma dróg;
b) KM jest tak denna (m.in tramwaje jeżdżą w oderwanych od rzeczywistości relacjach z przed II wojny światowej) że z jednego końca miasta na drugie lepiej jest jechać autem niż KM.
Poza tym co to za podejście ekologiczne skoro zanieczyszczenia które mi emituje autobus pod nos (obecnie przy normach Euro w skali łącznych zanieczyszczeń miasta to są śladowe ilości) wyśle sąsiadowi zza miedzy z komina elektrowni (będę udawał jaki to ekologiczny jest mój tramwaj, który nie emituje żadnych zanieczyszczeń). Poczytajcie które rejony Jury i dlaczego są bardziej zdegradowane niż niejedno miejsce w Gliwicach, itd.
Tramwaj jest bardzo dobry na wydzielonym torowisku w obleganych relacjach-nic lepszego. Ale im mniejsze obłożenie tym ta ekologiczność i ekonomiczność tramu siada (na korzyść autobusu).
Pozdrowionka

14.09 23:15:20

memphis napisał(a):

DTŚ w Katowicach ma równie idiotyczny przebieg co planowana DTŚ w Gliwicach, więc nie pisz, że "nikomu nie przeszkadza". Zbudowany tunel nie rozwiązał żadnych problemów komunikacyjnych, tylko przeniósł korki w inne miejsca - na drogi dojazdowe (np. na Sokolską). I tak samo jest z każdą inną podobną drogą - ograniczona przepustowość dróg dojazdowych, skrzyżowań i węzłów powoduje korki.

I przestań powtarzać jak mantrę o tych wydzielonych torowiskach, bo jest to wierutna bzdura. Sensu tramwaju nie mierzy się wydzielonym torowiskiem.

15.09 10:14:16

andrzejh69 napisał(a):

memphis jestes mlody i nie pamietasz jakie korki byly w latach 90 tych w Katowicach, szczegolnie na Chorzowskiej - na wjazd do ronda w 7,30 - 18 czekalo sie srednio pol godziny! Bracka i bochenskiego rowneiz pol godziny oczekiwania w dojazdyu na kochlowicka, a kochlowicka od Witosa do Mikolowskeij to byl jeden wielki korek -tez 30 miunt jazdy. DTS zdecydowanie poprawilo przepustowośc w kierunku wschod-zachod. Faktem jest ze na wjazd do nej tzreba stracic ok 10 minut: czy to są Swiony-Piasniki, Gudmana, Sokolska czy Dudy Gracza wszedzie ok 7-15 minut. Lepiej jak by na wjazdach na tych skrzyzowaniach byly ronda zamiast skrzyzowan ze sygnalizacja swietlną. Najwiekszym absurdem jest skret ze Sceigeinnego w Chorzowka - gzdie nie ma rozbiegowki mimo ze jest na nia miejsce - w tym miejscu jaest taka zla widocznosc ze co pare dni jest stłuczka.

15.09 10:56:40

kojot napisał(a):

Z teoriami że tunel pod rondem nie rozwiązał korków (w których notorycznie się stało od Chorzowa czy Sosnowca i to w czasach gdy jeszcze nie było tylu samochodów osobowych na drogach) a jedną z największych zalet tramwaju nie jest jego wydzielone torowisko(lepiej dalej niech ludzie wysiadają wprost pod koła samochodów z tramwaju który stoi w korku razem z samochodami), to my daleko nie zajedziemy:).
Korków na Sokolskiej nie powoduje DTŚ (bo korki tam zawsze były). Wręcz przeciwnie, auta które tam stoją (i bez przesady że takie wielkie korki są)stały by jeszcze dłużej niż teraz, bo np. zniknął korek gigant od Chorzowa, który skutecznie ograniczał wjazd z Sokolskiej w kierunku ronda. Nie twórzmy teorii Konona: nie będzie dróg, nie będzie samochodów,...:)

15.09 11:32:39

memphis napisał(a):

Postrzeganie rozwiązywania problemów transportowych przez pryzmat długości korka do Ronda w latach 90-tych jest delikatnie mówiąc ograniczone. Podobnie jak ograniczonym jest myślenie, że tramwaj na torowisku niewydzielonym powoduje masowe wpadanie pasażerów pod koła samochodów. Patrzycie na jeden, wyjęty z kontekstu, aspekt, pomijając dziesiątki kolejnych. Nie pomyślicie o tym, że poprawa przepustowości jakiegoś odcinka drogi powoduje zwiększenie ruchu samochodowego na określonym obszarze i powoduje, że chętni do skorzystania z tego odcinka (np. tunelu) muszą do niego jakoś dojechać zwiększać ruch samochodowy na osiedlowych uliczkach, ulicach miejskich, itd. I powoduje to globalnie dużo większe szkody. Tymczasem zrównoważony rozwój transportu nie polega na tym, żeby zbudować wszędzie gdzie się da autostrady i DTŚ-ki tylko na tym, żeby zwiększać rolę transportu publicznego w przewozach miejskich. Zbudowanie DTŚ przez środek Gliwic jest przykładem polityki skrajnie preferującej motoryzację indywidualną, co przynosi same szkody - i wiele miast się już o tym przekonało dziesiątki lat temu, ale nasi włodarze jak zwykle są mądrzejsi.

W kwestii torowiska wydzielonego, czy nie - wiele razy było już wspominane, że efektywność transportu miejskiego nie mierzy się tylko prędkością jazdy, ale również, a w pewnych sytuacjach (np. w śródmieściu) nawet przede wszystkim jego dostępnością. Co komu po linii komunikacyjnej jeżdżącej szybko i sprawnie, skoro jej dostępność będzie kiepska? O rozwiązaniach infrastruktury i inżynierii ruchu poprawiających bezpieczeństwo pasażerów też już była mowa. Tylko żeby to zrozumieć najpierw trzeba przestawić swoje myślenie z takiego, że tramwaj (czy inny środek transportu publicznego) przeszkadza w ruchu samochodów i jego trzeba dostosować do samochodów na dokładnie odwrotne - to ruch samochodów ma być komplementarny do transportu publicznego. To transport publiczny ma mieć priorytet w ruchu i w rozwiązaniach infrastrukturalnych, nie samochodów. Czy to tak trudno zrozumieć, że konieczne są działania zmierzające do ograniczania ruchu samochodów, a nie do jego zwiększania?

15.09 11:48:06

aso napisał(a):

@kojot: Do Katowic dojeżdżam regularnie od 1993 roku od strony Sosnowca. To, co piszesz o ulicy Sokolskiej, to kłamstwa. Pierwsze korki zaczęły się właśnie z rozpoczęciem budowy DTŚ. Podobnie przejazd ulicą Roździeńskiego w obydwie strony był szybszy, niz po oddaniu DTŚ. Wcześniej do Katowic jechało się naprawdę płynnie, a rozkłady w ramach których na trasie Katowice - Zagórze lub Katowice - Gołonóg autobus wykonywał 2 kółka w szczycie bezpostojowo były do zrealizowania... Na budowie DTŚ zyskał jedynie ruch tranzytowy jadący całość trasy tunelem, którego tak naprawdę w centrum Katowic w ogóle nie powinno być. Jedyny zysk to płynność wjazdu do centrum Katowic od strony Chorzowa, tyle że jest ona okupiona gigantycznymi kosztami, które w ujęciu globalnym wielokrotnie przewyższają uzyskane korzyści. Wystarczy spojrzeć na tramwaj, któremu na trasie do WPKiW w wyniku źle dobranych infrastrukturalnych rozwiązań dołożono co najmniej 4 minuty przejazdu.

Wszelkie miasta starają się masymalnie ograniczyć ruch w centrach miast. Gliwice, a również po części Katowice robią dokładnie na odwrót.

15.09 13:40:04

kojot napisał(a):

memphis:
Myślisz że gdyby nie było tunelu pod rondem to na Twoim osiedlu było by mniej samochodów? Myślisz że gdyby nie ta budowa to było by mniej samochodów w Katowicach? Czyli jednak zasada: nie będzie dróg, nie będzie samochodów (korków).
Innym rozwiązaniem było by zamknięcie dla ruchu prywatnego miast, zbudowanie parkingów i punktów przesiadkowych do KM na obrzeżach(rozumie że Tobie o to chodzi). Takie coś jednak na pełną skalę na razie nigdzie nie istnieje a wprowadzenie takiego rozwiązania dla GOP jest wręcz nie możliwe, bo trzeba by np. zamknąć praktycznie ulice od Toszeckiej w Gliwicach po wschodnie dzielnice Mysłowic (i to samo np. Siemianowice-K-ce Podlesie). To tak dobrze wygląda w teorii ale pozostaje jeszcze kwestia przyzwolenia społecznego na takie wyraźne utrudnienia w codziennym życiu. Ja przynajmniej nie potrafię sobie wyobrazić zgody naszego narodu na życie w takiej izolatce. Z Japończykami może by się udało:).
Co do tramwaju:
Co komu z dostępnego tramwaju jadącego 5 km/h? To już lepiej piechotą iść niż czekać na coś co jedzie żółwim tempem. Poza tym wydzielone torowisko wcale nie stoi w sprzeczności z dostępnością. Co do dostępności tramwajów w obecnej formie: co to za dostępność skoro tramwaj jest oddalony od dużego osiedla o np. 5 km (bo jedzie pod nieczynny dworzec PKP) a ten na który mógłbym się przesiąść w centrum też jest zupełnie gdzie indziej niż dworzec PKP i DA.
Co do bezpieczeństwa, to ulice na których tramwaj ma jechać środkiem (bez wysepek) trzeba by zamknąć dla ruchu kołowego. I nie można podchodzić do tej sprawy na zasadzie że to nie jest wina tramwaju (tylko osobówek) bo to nikomu życia nie wróci. To tak jakby walczyć o pozostawienie zwykłego przejścia dla pieszych na ruchliwej drodze (w imię: bo to nie przejście jest złe tylko kierowcy nie przestrzegający przepisów) z kimś kto chce wybudować kładkę.
Jedno jest pewne: w mieście KM ma mieć pierwszeństwo. Żeby jednak np. zamknąć taką 3-go Maja w Zabrzu trzeba wybudować alternatywę(albo zamknąć wyjazd na autostradę-to by raczej nie przeszło). Normalny ruch plus tramwaj na środku to jest porażka.

15.09 14:31:47

memphis napisał(a):

Pisałem wcześniej o wybiórczym traktowaniu pewnych spraw i wszystko się w kolejnym poście potwierdza. Generalna konkluzja z tego co czytam jest taka - wszystko jest do dupy, nic się nie da zrobić, więc trzeba siąść i płakać. Nic dziwnego, że region i kraj wygląda jak wygląda.

15.09 17:28:51

butthead napisał(a):

@kojot: Ulice odciążone z aut, które przeniosły się na autostrady/DTŚ, ponownie wypełniają się ruchem wzbudzonym - to jest bezsprzeczny fakt. Widać to w szczególności na trawnikach i chodnikach, tak chętnie anektowanych przez samochodziarzy "bo nie ma gdzie parkować".

15.09 18:13:54

wix napisał(a):

Przecież te auta i tak by tam były, tylko nie dałoby się jechać już w żadnym kierunku.

Co do "niedasizmu" - mów za siebie. Wcale nie uważam że wszystko jest do dupy (wręcz odwrotnie, to nie ja narzekam na zmianę tramwaju na autobus i na budowę DTŚ), poza tym akurat trafiłeś jak kulą w płot - zawsze starałem się, staram i będę starał coś robić.

Swoją drogą, memphis - jakby tak poczytać komentarze jakie tu piszecie (poza kojotem) to wiesz co widać? Ano właśnie wszystko jest do dupy (do dupy jest Frankiewicz, bo likwiduje tramwaje, bo chce DTŚ), nic się nie da zrobić (bo trzeba blokować DTŚ, żeby się nie dało zrobić, bo nikt z Was nie pisze o jakiejkolwiek próbie zrobienia czegokolwiek dla KM np. w Gliwicach), tylko siedzicie i płaczecie, że Frankiewicz to złoczyńca i że należy go odwołać.

15.09 19:21:44

memphis napisał(a):

Zanim zaczniesz pisać o tym, że nie proponujemy niczego w kwestii komunikacji w Gliwicach to mam prośbę - przeczytaj najpierw to co jest na wpk zamieszczone, a dopiero potem pisz tego typu komentarze. Dla ułatwienia daję link: http://ratujmytramwaje.pl/?... oraz http://www.wpk.katowice.pl/... .

Tak, należy blokować i piętnować wszelkie decyzje władzy publicznej szkodliwe dla społeczeństwa. I będziemy pierwszymi którzy przyklasną i będą wspierać słuszne działania na rzecz rozwoju transportu publicznego w regionie. Niestety takich działań nie ma, obserwujemy jedynie bezustanny plebiscyt na coraz głupszą i bardziej szkodliwą decyzję.

15.09 19:26:39

wix napisał(a):

Tylko że to społeczeństwo zadecyduje, czy te decyzje są szkodliwe.

Co do działalności - swoje podczas próby ratowania zrobiliście. Tylko że teraz zamiast myśleć nad czymś dalej, już nie w temacie tramwajów tylko ogólnie komunikacji - biadolicie. I będziecie biadolić i mówić że z Frankiewiczem się nie da do końca jego urzędowania.

Swoją drogą utożsamiasz się z tymi, którzy w Gliwicach (i Zabrzu też, pośrednio) blokują DTŚ? Czy zgadzasz się z ich argumentacją i popierasz ich działania?

15.09 21:26:22

Gojira napisał(a):

@Kojot:
"Czyli jednak zasada: nie będzie dróg, nie będzie samochodów (korków).
Innym rozwiązaniem było by zamknięcie dla ruchu prywatnego miast, zbudowanie parkingów i punktów przesiadkowych do KM na obrzeżach(rozumie że Tobie o to chodzi)."

Jestem posiadaczem samochodu i jakoś jestem zwolennikiem tego rozwiązania. Gdyby nie było dobrej przepustowości na drogach a komunikacja byłaby dobrze rozwiązana to nawet nie myślałbym o zakupie samochodu. Nawet teraz, gdyby poprawiono komunikację to z przyjemnością pozbyłbym się samochodu. Drogie to w utrzymaniu i wcale nie takie wspaniałe jakby się mogło wydawać. Tylko, że w obecnej formie (buduje się DTŚ-ki, wogóle nie rozwija się KM) NIE MOŻNA przerzucić się z samochodu na KM. To jest niestety przykre, że ZMUSZA się nas do korzystania z indywidualnego środka transportu. I darujcie sobie jakieś biedne argumenty bo argumenty nie zmienią tego jaki jest FAKT. Również nie wmawiajcie mi, że jestem WYJĄTKIEM bo znam WIELE takich wyjątków jak ja.

I nie twierdzę, że nie powinno się rozwijać dróg. Oczywiście, że tak. Ale miasta są dla LUDZI nie dla SAMOCHODÓW. DTŚ-ki, autostrady powinny być na kompletnych obrzeżach miast a nie żeby takie coś wprowadzać do miasta. Ja nie wiem, ale jak komuś podobają się aktualne Katowice to szczerze współczuję :/ Kiedyś (jeszcze za bajtla) bardzo mi się Katowice podobały, wręcz imponowały mi, ale DTŚ-ka przez środek miasta to ŻAL! To miasto jest rozjechane jak nie powiem kto.

15.09 22:48:33

Gojira napisał(a):

@wix:

"Btw. mnie zawsze mdliło w tramwaju, bo raz że torowisko było w średnim stanie (choć bez tragedii), dwa że przyspieszenia i hamowania w tramwaju znoszę znacznie gorzej niż w np. autobusie a trzy, że nie były one najczystrze w środku. Tak samo jak Ikarusy i stare Jelcze."

A powiedz mi kiedy Ci zlikwidowano autobus, że byłeś zmuszony przesiąść się na tramwaj. Na prawie każdej trasie tramwajowej jest dziesiątki alternatyw w postaci autobusu... więc w czym masz problem?

"Nie da się dogodzić każdej jednostce."

Zgadzam się, ale dlaczego ZAWSZE trzeba dogadzać TEJ SAMEJ jednostce? Prawie zawsze to tramwaj ustępuje autobusowi (w naszym chorym regionie) w walce o to kto bedzie obsługiwał dany odcinek. Więc to zawsze DOGADZA SIĘ TOBIE - więc Tobie jest to na ręke, a co tam ja, TY WAŻNIEJSZY JESTEŚ... NO NIE MOŻNA DOGODZIĆ KAŻDEJ JEDNOSTCE... odrazu napisz, że wolno TYLKO TOBIE :]

15.09 23:04:27

memphis napisał(a):

My jesteśmy społeczeństwem. Organizacje pozarządowe mają prawo i obowiązek sprawować społeczną kontrolę nad poczynaniami władzy publicznej. Biadolisz to na razie Ty, wix, nad tym, że ktoś śmie mieć inne zdanie niż wszechwiedzący prezydent Frankiewicz i jeszcze jest na tyle bezczelny, że walczy ze szkodliwymi decyzjami.

15.09 23:20:47

Gojira napisał(a):

"Tylko że to społeczeństwo zadecyduje, czy te decyzje są szkodliwe."

A cały problem polega na tym, że jak społeczeństwo chciało referendum w sprawie likwidacji tramwaju to Frankiewicz wyśmiał i odwrócił się tyłkiem do społeczeństwa. Chcesz bronić Frankiewicza, a go pogrążasz...

15.09 23:34:29

wix napisał(a):

@gojira - i tak nie jeździłem tym tramwajem, nie był mi po drodze i żal mi było 2 zł więcej na bilet miesięczy AT zamiast A. Inna sprawa że na trasie 1 i 4 nie zawsze była alternatywa. Poza tym zwracam uwagę na to, że Twój argument jest raczej mało istotny, bo osób z Twoją przypadłością jest bardzo mało. Inaczej jeździlibyśmy w większości tramwajami. Więc dlaczego ma sie dogadać Tobie? P.S. mi nikt nie dogodził, mnie ani ziębi ani parzy czy tam jedzie tramwaj, bryczka czy autobus. Nie korzystam z tej linii.

@memphis: dzięki za unikanie odpowiedzi na pytanie o stanowisko wobec DTŚ.

Co do organizacji pozarządowych masz rację, poza tym że decyzję czy prezydenta odwołać czy nie podejmą gliwiczanie. Widzę, że dyskutować można w nieskończoność z Tobą, zawsze masz ripostę (zwłaszcza w stylu "to Ty biadolisz"). Do Twojej wiadomości - też mam inne zdanie niż najnormalniejszy pod słońcem prezydent normalnego miasta - w niektórych tematach. Tylko że Ty tego nie zrozumiesz, nie przyswoisz i nie zgodzisz się z tym, bo uważasz że wiesz lepiej niż cały UM co się w Gliwicach dzieje, co będzie dla naszego miasta lepsze albo przynajmniej nie gorsze i co myślą inni ludzie.

Dobra, dość tych wycieczek. I tak będziecie jechać z każdej strony po Gliwicach i po Frankiewiczu. Bo wiecie lepiej. I ubolewam nad tym, że każda próba konstruktywnej dyskusji kończy się na odwracaniu kota ogonem i gadaniu w kółko tego samego.

Peace.

16.09 00:08:28

memphis napisał(a):

Jeśli dla Ciebie jakakolwiek krytyka poczynań Frankiewicza jest "jechaniem z każdej strony" to faktycznie - nie mamy o czym rozmawiać. Konstruktywna dyskusja opiera się na faktach i argumentach, a nie na takiej czy innej opinii o prezydencie. Póki co, Ty i kojot przedstawiacie wybiórcze i tendencyjnie dobrane argumenty (poczytaj co piszecie, może wtedy to zauważysz). A jak zaczyna brakować argumentów to zaczynają się wycieczki osobiste i jakieś mało istotne stwierdzenia co do tego kto co wie i komu jak chce dogodzić.

Dyskutujmy o infrastrukturze, o sterowaniu ruchem, o kosztach, o zrównoważonym transporcie. Oczywiście nie tu, tylko na forum. Tylko żeby dyskutować o tym co można i należy zmienić najpierw trzeba dostrzec, że obecna sytuacja jest fatalna i konieczne są intensywne działania na rzecz _rozwoju_ transportu publicznego.

Dla Twojej przyjemności, odnośnie DTŚ, uważam, że proponowany przebieg tej drogi przez Gliwice jest szkodliwy.

16.09 00:59:30

Gojira napisał(a):

"Poza tym zwracam uwagę na to, że Twój argument jest raczej mało istotny, bo osób z Twoją przypadłością jest bardzo mało."

Mało, tzn. ile? A masz jakieś dane? Zacznijmy od tego, że "mało" jest pojęciem względnym, a skończmy na tym, że nie możesz tego NICZYM poprzeć. Po co autobusy i tramwaje z kładką dla wózków? Jak długo żyje ludzi na wózkach w komunikacji widziałem może z 2 razy w życiu... nie szkoda pieniędzy? Zresztą zawsze ktoś pomoże, wniesie itd. Tych ludzi jest tak mało, że są MAŁO ISTOTNI.

"Inaczej jeździlibyśmy w większości tramwajami."

Zakładając, że byłaby taka możliwość. A tam gdzie są tramwaje, mało jeździ ludzi? Dziwnym trafem nawet gazeta gliwicka trafiła na pasażera z ową chorobą... czyżby dali ogłoszenie, że poszukują takiej osoby, a może takie szczęście niczym wygrana w totka?

16.09 01:33:08

viator napisał(a):

@wix:
"Co do organizacji pozarządowych masz rację, poza tym że decyzję czy prezydenta odwołać czy nie podejmą gliwiczanie."
A ktoś twierdził inaczej?

"Widzę, że dyskutować można w nieskończoność z Tobą, zawsze masz ripostę (zwłaszcza w stylu "to Ty biadolisz")"
Z tym że zarzut biadolenia akurat pierwszy wyszedł z Twojej strony.

"I tak będziecie jechać z każdej strony po Gliwicach i po Frankiewiczu."
Krytyka działań UM i prezydenta to jeżdżenie po Gliwicach? Wybacz, ale to pusta demagogia.

"Bo wiecie lepiej. I ubolewam nad tym, że każda próba konstruktywnej dyskusji kończy się na odwracaniu kota ogonem i gadaniu w kółko tego samego."
Skoro tak bardzo ubolewasz,to napisz jakiś artykuł na ten temat. Będziemy mieli możliwość go porównać z tymi od memphisa. Bo krótki komentarze na portalu to nie ten sam poziom.

16.09 08:33:30

Tomasz napisał(a):

Witam
Przypadkiem dowiedziałem się o likwidacji tramwajów w Gliwicach, mieszkam we Wrocławiu i powiem krótko:mieszkańcy Gliwic powinni czym prędzej wyrzucić na bruk takiego idiotę, jakim jest prezydent Gliwic,bo w żadnym nowmalnym mieście nie likwidyje się tramwajów w dzisiajszych czasach!!! We wrocławiu powstają nowe linie,stare się remontuje,zakupywany jest nowy tabor,komunikacja tramwajowa to przyszlość,więc naprawde apeluję do mieszkańców Gliwic: Wyrzućcię tego idiotę!

29.10 14:27:21


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!