Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Pierwszy Flirt już na trasie

01.10.2008

Tagi: inwestycje, tabor, kolej, prasa – Dodał: Marek Borys

Michał Wroński,
Polska Dziennik Zachodni, 01.10.2008 r.


Klimatyzowane, czyste, ciche - takie są wagony Flirtu, czyli najnowocześniejszego polskiego pociągu, który wczoraj po raz pierwszy odjechał z katowickiego dworca PKP do Sosnowca. Od dziś skład zostanie ujęty w normalnym rozkładzie jazdy i kursować będzie z Katowic do Zwardonia, a od poniedziałku - do Częstochowy.


Śląskie szlagiery, zamknięte perony, tłum dziennikarzy i przypatrujący się z oddali całemu zamieszaniu podróżni- tak wyglądał wczorajszy debiut pociągu Flirt w naszym regionie. Dziś szansę na przejazd nowoczesnym składem dostaną pierwsi pasażerowie.

Na Flirty czekaliśmy od ponad dwóch lat - wtedy to samorząd województwa zamówił w szwajcarskiej firmie Stadler cztery niskopodłogowe pociągi. Pierwsze dwa zaprezentowały się wczoraj na katowickim dworcu. Kolejne dwa dotrą na Śląsk w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Nic dziwnego więc, że hucznie świętowano nowe nabytki. Z Katowic do Sosnowca podróżowali wczoraj VIP-y i dziennikarze. Podróżni mogli więc patrzeć, ale z daleka. Otwierane na klawisz drzwi, nad każdym wejściem tablica wyświetlająca nazwy przystanków, obok monitor, na którym emitowane mogą być reklamy lub komunikaty dla podróżnych. Nie ma drzwi dzielących poszczególne wagony - wszystkie cztery moduły praktycznie tworzą jedną całość.

W środku składu znajduje się pomieszczenie na rowery, wózki dziecięce i duże bagaże. Są w nim również składane siedzenia dla osób niepełnosprawnych i stanowiska dla wózków inwalidzkich. Wnętrza są klimatyzowane i non stop monitorowane. Flirt rusza bez wstrząsów - to zasługa poduszek powietrznych.

- Mam 27 lat stażu, ale nigdy wcześniej takiej maszyny nie prowadziłem. Jeśli ktoś ma odpowiednią wiedzę i wiadomości, to prowadzi się ją dużo łatwiej niż stare lokomotywy - śmieje się Andrzej Wójcik, jeden z czterech instruktorów, którzy przeszli szkolenie w Siedlcach, gdzie produkowane są Flirty, a teraz uczy maszynistów w Katowicach.

- Liczę, że nowy tabor przyciągnie podróżnych. Trzeba ich jednak odpowiednio zachęcić. Układamy więc rozkład jazdy w taki sposób, by pociąg nie stał w "wąskich gardłach". Dlatego właśnie do czasu ukończenia remontu nie puszczę go do Tychów, bo to byłaby antyreklama. Będą wyremontowane perony, będzie można tam jeździć z odpowiednią prędkością, to wtedy Flirt wyruszy na tę trasę - wyjaśnia Jarosław Kołodziejczyk, zastępca dyrektora Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach. Nie ukrywa, że marzy mu się flota 24 Flirtów. Na razie na przestrzeni najbliższych pięciu lat może liczyć na kolejne osiem nowoczesnych składów. Tyle bowiem gotów jest kupić samorząd województwa.

- Pewnie, że chcielibyśmy dać więcej, ale to sporo kosztuje. A w naszym regionie jeździ w sumie dwieście składów - przypomina Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego.

Od dziś do niedzieli Flirty kursować będą na trasie Katowice - Zwardoń (do piątku docierać będą jednak tylko do Soli). Od poniedziałku o zaletach pociągu przekonać będą się mogli podróżni jadący z Katowic do Częstochowy. Na razie kolejarze w żaden sposób nie wyróżniają w rozkładzie konkretnych połączeń, które będą obsługiwać Flirty.

- To byłby jednak niezły pomysł. Są przecież podróżni, którzy będą "polować" na taką przejażdżkę. Może dałoby się wstawić jakieś dodatkowe oznaczenia do internetowego rozkładu jazdy - zastanawiał się Jarosław Kołodziejczyk.

Gdy tylko Zakład będzie miał do dyspozycji wszystkie Flirty, będą one kursować do wszystkich subregionów województwa: na Podbeskidzie, do Częstochowy, Rybnika oraz w centralnej części GOP-u.

Kolejarzom marzy się też wysłanie Flirtów na inne trasy, np. do Krakowa.

Na noc ze względów bezpieczeństwa Flirty wracać będą do Katowic, gdzie pilnować będą ich ochroniarze. Przezornie pokryto je specjalną farbą, umożliwiającą zmycie ewentualnych graffiti.

Ma możliwości, ale ich nie pokaże
Pociąg, zbudowany ze stopów aluminium, może osiągnąć prędkość 160 kilometrów na godz. Kto jednak liczy na taką ekspresową przejażdżką po śląskich trasach, zawiedzie się. U nas takich prędkości nie rozwinie, nie pozwala na to stan torowisk. Za to jednak czeka nas podróż w nieznanych dotąd warunkach.

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

wnerwiony pasażer napisał(a):

Na Zachodzie, ba, nawet w Czechach, Słowacji czy w niektórych miastach Polski to już standard. U nas w GOP - jak zwykle 100 lat za Murzynami - nowość! WOW!

02.10 08:58:44

Rico napisał(a):

szkoda ze nie ma fotki :)

02.10 15:08:44

kflik napisał(a):

co jest standardem?
Nowoczesne składy? klimatyzacja?
Na Słowacji jeszcze nie jechałem regionalnym z klimatyzacją.
Natomiast powinni kupić raczej cos mniejszego na linie o niskiej frekwencji.

04.10 14:28:45

R 883 napisał(a):

W CZechach REGIONALNE MAJĄ KLIMĘ jescze nie na wszystkich liniach, ostatnio jechałem 471-035 z Havirova do Ceskiego Tesina, miał klimę,
osobiscie wolę ......zestaw z wagonem motorowym serii 843.

05.10 22:05:32


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!