Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Autobus w ścisłym centrum tylko za złotówkę?

25.01.2012

Tagi: KZK GOP, bilety, prasa – Dodał: Jakub Jackiewicz

Przemysław Jedlecki
Gazeta Wyborcza, 25.01.2012


Dzięki taniemu biletowi zmniejszą się korki w śródmieściu, a kierowcy zaoszczędzą na opłatach za postój. Gdzie takie rzeczy są możliwe? Niestety, daleko stąd - pisze Przemysław Jedlecki.


Taką decyzję podjęli właśnie radni 350-tysięcznego Lublina. Od 1 kwietnia za jazdę komunikacją publiczną w ścisłym centrum (strefa płatnego parkowania) pasażerowie zapłacą tylko złotówkę. Taka stawka będzie obowiązywała do pierwszego przystanku za płatną strefą.

Lublin jest pierwszym miastem w Polsce, które zdecydowało się na taki eksperyment. Pomysłodawcy liczą, że niska cena biletu autobusowego zniechęci kierowców do wjazdu samochodami do śródmieścia. W efekcie kierowcy zaoszczędzą na opłatach za parkowanie, a w centrum zmniejszą się korki. - Niech inne miasta biorą z nas wzór - mówili po głosowaniu radni.

Czas pokaże, czy pomysł się sprawdzi. Od lat duże miasta różnymi sposobami próbują ograniczyć liczbę samochodów w centrach. W Londynie i Sztokholmie płaci się nie tylko za postój, ale już za sam wjazd do centrum. Lublin, rzecz jasna, jest mniejszy, ale korki i smród spalin wszędzie denerwują tak samo. Dlatego lubelskim radnym należą się gratulacje za stworzenie mieszkańcom realnego wyboru - jedźcie tanio autobusem albo wsiadajcie w samochód i płaćcie za parking.

To atrakcyjna propozycja i powinny ją mieć w swej ofercie także miasta naszej aglomeracji. Tym bardziej że podróż za złotówkę w Lublinie to nic innego jak bilet 15-minutowy (tyle może trwać podróż ze ścisłego centrum Lublina do pierwszego przystanku poza strefą). Na Śląsku i w Zagłębiu za taką podróż od 1 kwietnia będziemy płacić 3 zł (dziś 2,8 zł). Różnica aż kole w oczy. Tymczasem wielu pasażerów, a także "Gazeta", od dawna postulują, by bilet ważny przez kwadrans był możliwie najtańszy, tak by przejechanie krótkiego odcinka nie było wyborem między jazdą na gapę a podróżą samochodem.

Niestety, nasi samorządowcy zrzeszeni w KZK GOP działają dokładnie na odwrót. Podnoszą ceny biletów i za każdym razem podkreślają, że w przyszłości będzie jeszcze drożej. W dodatku plany budowy centrów przesiadkowych to wciąż czcze obietnice, a jazda na rowerze w wielu miejscach grozi śmiercią lub kalectwem. Wszystko przez to, że ścieżki rowerowe pomiędzy peryferyjnymi dzielnicami a centrami praktycznie nie istnieją. W efekcie samochodów w śródmieściach przybywa.

Być może propozycja Lublina wyda się nam egzotyczna i niewiarygodna. Może padną zarzuty, że miastom to się nie opłaci, w dodatku są pilniejsze wydatki. To możliwe, ale komunikacja publiczna nie działa przecież dla zysków. Jest obowiązkiem gmin i chwała Lublinowi za to, że próbuje zachęcić do korzystania z autobusów.

Nowatorstwo lubelskiego rozwiązania nie polega tylko na wprowadzeniu taniego biletu, ale też na innym sposobie myślenia o komunikacji w mieście niż nam znany. Wielu samorządowców, nie tylko na Górnym Śląsku i w Zagłębiu, traktuje komunikację publiczną jako obciążenie budżetu i zło konieczne. Paradoksalnie wolą łatać dziury w drogach zamiast w rozkładach jazdy. To skuteczne, ale tylko na krótką metę. Nadejdzie bowiem dzień, w którym na nowe drogi nie będzie już miejsca, a istniejące się zakorkują.

» źródło

Czytaj więcej o taryfach i biletach w Portalu WPK - teoria i komentarze:
» Taryfy - ceny i ulgi, jak to ugryźć?
» Zmiany w taryfie i cenniku KZK GOP w 2011 roku
» Taryfa czasowa w KZK GOP

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

Krum napisał(a):

Nie wiem czy akurat wszystkie samorzady w GOP tak traktuja km po macoszemu. Wielokrotnie pisalem do prezydenta Bytomia i prezydent utwierdzal w przekonaniu ze zdaje sobie sprawe nt istotnsci km w miescie i nie jest to piate kolo u wozu.

25.01 14:25:13

Kysu napisał(a):

Jestem jak najbardziej za wprowadzeniem czegoś takiego.

25.01 16:51:27

Luc84 napisał(a):

Moim zdaniem te nowe taryfy czasowe w KZK GOP powinny wyglądać podobnie jak w Tychach, czyli 20/40 min i dyskusyjne na ile minut ten najdroższy bilet.

Natomiast jako uzupełnienie właśnie bilet 10 minutowy wyraźnie tańszy od pozostałych.

25.01 20:11:26

ANONIM napisał(a):

A ja nie. Znając życie skorzystali by z tego tylko mieszkańcy Katowic, a tam nie jest źle z korzystaniem (w sensie frekwencji) km.

25.01 20:55:03

Polskie realia napisał(a):

Bilety jednorazowe sa ZDECYDOWANIE za drogie dlatego tyle osob jezdzi autami lub na gape. Wybaczcie zeby zarabiajac 8zl na godzine wydac 8zl na dwa bilety autobusowe? Kpina! Bilety powinny byc maksymalnie po 1,50 lub 2zl.

26.01 17:53:47

Łukasz K. napisał(a):

W niedalekim Olkuszu na lini miejskiej M od ponad miesiąca można jeździć za 1 zł (bilet normalny) i 0.50 gr. bilet ulgowy.Linia M (Związku Komunalnego Gmin Komunikacja Międzygminna) łączy 2 największe osiedla z Centrum Miasta i Dworcem PKP.

27.01 08:18:14

no_corby napisał(a):

no ale Olkusz to wioska

27.01 10:07:40

dexiu89 napisał(a):

Złodziejstwo było i będzie. Ale kiedyś z powodu niskich dochodów ze sprzedaży biletów jednorazowych (zmniejszenie przychodów KZK GOP) będą musieli zmniejszyć częstotliwość kursowania linii lub ich likwidacji i zmniejszy się dostęp do KM. Jakość usług trochę się polepszyła ale tylko w miastach gdzie obsługują PKMy: Gliwice/Zabrze, Świerklaniec, Katowice, Sosnowiec, Tychy, Jaworzno. Tam, gdzie z kolei dominują prywatne firmy jakość ma wiele do życzenia - Ruda Śląska. Jeśli oferta nie będzie atrakcyjniejsza to nie widzę przed KZK GOP przyszłości.

27.01 12:48:40

lgor napisał(a):

@dexiu89 Na serio piszesz czy to jakiś joke ? Nie mieszaj polepszenia jakości z wyjazdem nowego taboru na które miasto wyłożyło pieniądze i dalej wykłada by raczyło to jeździć.
A we wspomnianej Rudzie Śląskiej tabor autobusowy jest w większości niskopodłogowy (tu trzeba pominać właściwie tylko linie obsługiwane przez wielbione przez Ciebie PKMy) co w odróżnieniu do miast mających PKMy jest znaczącym polepszeniem jakości.

27.01 16:51:38

Imię lub pseudonim napisał(a):

@no_corby: Nie przesadzaj, powierzchnię ma dwa razy większą niż Świętochłowice.
@Łukasz K.: bo w Olkuszu nie ma tyle biurokracji co w KZK GOP i nie są w stanie przejeść tych pieniędzy. Dlatego z Katowic do Olkusza u prywaciarza jedziesz za 6PLN a z Katowic do Dąbrowy w KZK jedziesz za 4,20 (i pamiętaj, że gminy dotują jeszcze KZK!)...

27.01 17:48:53

dexiu89 napisał(a):

@ Igor Tak był to żart. W Rudzie jest niskich podłóg dość tylko......... gdyby autobusy miały jakieś normalne rozkłady jak Zabrze przykładowo. NO ale wiadomo UM odsyła do KZK a KZK do UM i tak w kólko Macieju... Ktoś powie, że rozkłady są jakie są bo w Rudzie nikt z KM nie korzysta. Bzdura chętnych by było o wiele więcej (uczciwi pasażerowie), gdyby to zrobiono porządne rozkłady tzn. by linie się nie dublowały i nie kursowały o jednej porze a potem stój człowiecze na mrozie i czekaj na następny autobus a raczej partie autobusów jadących raz na 1,5 godziny. Będzie normalna komunikacja to i będą pasażerowie, którzy za dobrą usługę zapłacą. Podkreślam DOBRĄ.

27.01 20:10:21

adam86 napisał(a):

@dexiu:A niby w czym się przejwaia ta wyższość komunikacji w Zabrzu nad Rudą? Jakoś nie widzę, żeby tam miało być lepiej.
@imię:co ma busiarz jadący małym wozem do Olkusza do dużego autobusu komunikacji miejskiej? Przecież to sa kompletnie nieporównywalne obszary działania...

27.01 23:56:35

Jolanta napisał(a):

Jestem pełna obaw o to, czy ten eksperyment się powiedzie. Polacy zbyt wielką cześć oddają swojemu bożkowi, prywatnemu samochodowi, żeby ot-tak z niego zrezygnować na rzecz km. Samochód - byle jaki, byle by był - jest w Polsce wciąż oznaką "prestiżu", a km jest traktowana jako "socjal dla plebsu".

28.01 09:57:22

dexiu89 napisał(a):

@Adam86 - Zobacz jak są ułożone rozkłady w Zabrzu a jak w Rudzie Śląskiej. Pomińmy fakt, że w Zabrzu jest więcej dusz. Takie Makoszowy: Chcę dostać się do centrum, mam 47 i 111 a spod kopalni T3. 47 nie ma równego taktu w dni wolne a 111 ma, rozkłady są tak rozpisane, że jeden drugiego nie goni. Bielszowice - chcę się dostać na Bykowinę w dzień wolny, przesiadka na Nowym Bytomiu (brak połączenia bezposredniego) i muszę mieć te szczęście, by nie trafić na stado linii, które jedzie w tym kierunku. Inna sprawa Bielszowice - Halemba, 3 linie i wszystkie jadą o jednej porze a następne stado za godzinę lub 1,5 w oba kierunki. Nie można ułożyć rozkładu tak, by te 3 linie jechały w różnych odstępach czasowych? Linia X kursuje 16:00 a następny 17:30, więc nie lepiej by linie Y i Z nie jechały plus minus o tych samych godzinach można zrobić tak by linia Y jechała 16:30 next 18:00 a Z 17:00 i 18:30? Można? Można. Tylko trzeba siąść i poukładać te klocki a nie przyjdzie uczony w piśmie, szlugnie sie kawa i opowiado koleżance czy koledze co leciało wczoraj na TVNie. Rozumiem trzeba pogadać ale jeśli się na ważnym stanowisku to trzeba odpowiednio do tej pracy podejść.

28.01 12:25:57

adam86 napisał(a):

@dexiu: układanie rozkłądu jazdy nie polega na tym, że się na kartce napisze co kto sobie życzy. Im więcej linii tym więcej warunków koordynacji. Ruda Sląska jest dość specyficznym miastem, nie ma tam jednego wyraźnego centrum, więc trudno porównywac ją z Zabrzem. A 111 co godzinę w sobotę to nie jest żadna dobra oferta. Z resztą czemu przywołujesz akurat tą linie do jakiegoś niszowego kierunku Bielszowice - Bykowina, przecież to są zupełnie różne potoki.

28.01 12:59:48

Imię lub pseudonim napisał(a):

@adam86: chodziło o porównanie odległości do pokonania i ceny za przejazd. Jeśli Ci się nie podoba to weź za przykład D i wszystkie osiemsetki jadące do DG. Dlaczego u prywaciarza jest taniej? (nie wiem, kiedyś było 3PLN vs 4.20 - jak jest teraz?) I błagam, nie wyskakuj mi z argumentem, że u prywaciarza nie ma przejazdów ulgowych i bezpłatnych - nie ma też dotacji z UM a sądzę, że za paliwo płaci więcej niż PKMy...

28.01 13:37:05

memphis napisał(a):

No właśnie m.in. dlatego jest taniej, że nie ma ulg i co równie ważne (a może i ważniejsze) nie ma biletów okresowych, a obsługiwana jest tylko jedna relacja o dużym popycie. Jakość taboru też pozostawia wiele do życzenia.

28.01 15:09:30

P Śl napisał(a):

Na Dtce z tego co widze ulgi sa.

28.01 21:41:10

taki sobie napisał(a):

A ja jestem za tym żeby było całkiem za darmo, nie za złotówkę, ale bezpłatnie. Wówczas nie będziemy płacili, co prawda bedą pewnie wieksze podatki - mniej zarobimy bo przeciez koszty pozostaną, ale bedziemy się cieszyli, bo bedzie za darmo...

28.01 22:18:14

Kysu napisał(a):

Popieram ten komentarz.Miejska komunikacja powinna być darmowa.

29.01 14:51:13

Kysó napisał(a):

@PŚl: tak, są. Dla dzieci do iluś tam lat. A studenci, młodzież szkolna, emeryci itp. płacą pełną opłatę.

30.01 06:43:15

Jan napisał(a):

111 w Kończycach dołącza do stada 23 i 198 z Bielszowic i wszystko o tym samym czasie co godzinę lub pół jeździ do centrum i z centrum.

30.01 07:21:47

P Śl napisał(a):

@Jan: My musimy miec zaiste jakies inne rozklady, bo patrze i patrze i dopatrzec sie nie moge gdzie ty to widzisz te ciagle nakladajace sie kursy 23, 111 i 198 co pol godziny co godzine, do centrum, z centrum... Patrze na odjazdy z Goethego i jakos ciezko mi znalezc te dublujace sie 23 i 111. No chyba, ze dla ciebie jesli cos nie jest rowno w odstepach 15 minut to jest nakladaniem sie. Z kolei 198 to ma kompletnie przypadkowy rozklad, wiec raz sie naklada raz nie.

30.01 11:55:15

dexiu89 napisał(a):

Jemu chodziło o odjazdy w stronę centrum w dni wolne. W stronę Kończyc jeszcze jako tako. Często jest tak, że jak jadę do Gliwic to do Guido przez całe kończyce 23 nie staje bo chwile przed nim wszystko zgarnia 111 i według niektórych uczonych w piśmie ta linia co jedzie za 111 lub nie staje wogóle na przystankach jest nierentowna.

30.01 18:56:48

Kysó napisał(a):

@dexiu89: tyle że wg internetowych rozkładów 23 z Kończyc Apteki jedzie do centrum 26 po każdej godzinie a 111 - 35 po każdej godzinie (ewentualnie 05 lub 55 - wieczorami i rano). Nie bardzo widzę więc gdzie tu jest dublowanie i jakim cudem 111 może wszystko zgarniać przed 23. A pojęcia "linii nierentownej" nie skomentuję, gdyż "rentowne" (tzn. zarabiające na siebie) linie są może 2 w całym GOPie

31.01 07:04:00

NG312 napisał(a):

Dodam tylko że jeżeli chodzi o 111 nie patrzcie na rozkład w robocze...

31.01 18:44:10

P Śl napisał(a):

Dexiu chyba na odwrot, 111 za 23, 8 minut roznicy. No, wiec tak 111 mozna by zrobic co godzine tak jak 23, ale w 30 minut na Makoszowy sie obrocic nie da, wiec co 30 minut 23 ze 111 nie ma szans.

31.01 21:06:49

marcin81 napisał(a):

jak dla mnie ceny biletow w kzk jest duzy powini cos z tym zrobic zebyc przyciagnac potencjalnych klientow , mieszkalem kiedys w szkocji i dojezdzalem do pracy ok 50 km zajmowalo mi to ok 2 godzi duzo ?? moze ale komunikacja byla tak zorganizowana ze nie moglem nazekac gdyz jechalem 2 autobusami i 2 pociagami miedzy przesiadkami mialem ok 10 min wiec mysle ze bylo spoko co do biletow wygladalo to tak ze mialem tygodniowy bylet za 25 funtow na pociagi i autobusy na 5 stref , a jak zapomialem biletu to za przejazd atobusem z glasgow do paisley placilem ok 80p za 7 przystankow , tam jest troszke jak u nas z pks'em ile jedziesz tyle placisz wiem ze to by bylo utrudnienie dla kierowciow zeby kazdego sie pytac do kad jedzie i myslec ile ma go skasowac ale np strefy czasowe np 15 min za 1,5 zl to zostawiam auto pod domem i jade autobusem do pracy , no wlasnie i czestotliwosc autobusowa u nas o zgrozo kiedys u mnie na przystanku bylo tak ze autobusy byly rozlozone co 10 min w kierunku centrum ,a teraz kzk tak pozmienialo wszystko ze jedzie jeden za drugim w ciagu 5 min i pozniej czekaj ok 25 min na nastepny paranoja . reasumujac im taniej tym wiecej potencjalnych klientow do placenia tym bardziej ze tabor sie zmienia na lepsze jezezli chodzi o pkmy maja klimatyzacje latem a zima jest w koncu w nich cieplo , wiec niech zarzad cos z tym zrobi bo zyski napewno wzrosna a wtedy bedzie moza dolozyc wiecej autobusow na linie przynajmniej w czasie przesilenia jak ludzie jada i wracaja z pracy tj tak zwana kwestia planowania

31.01 22:15:12

lukaszek276 napisał(a):

Moze cos na kształt niemiecki,Berlin:

* Bilet jednoprzejazowy (Einzelticket) - €2,30
* Bilet na krótką trasę (Kurzfahrstrecke) - € 1,40
* Bilet całodniowy (Tageskarte) - € 6,30
* Bilet 7-dniowy (7-Tage-Karte) - € 27,20
* Bilet grupowy, do 5 osób (Kleingruppenkarte) - € 15,00
* Bilet czteroprzejazdowy (4-Fahrten-Karte) - € 8,20

Welcom Card (karty turystyczne ze zniżkami na różne atrakcje)
STREFY AB:

* 48 godzin - € 16,90
* 72 godziny - € 22,90
* 5 dni - € 29,90

STREFY ABC:

* 48 godzin - € 18,90
* 72 godziny - € 24,90
* 5 dni - € 34,90

Automaty sprzedające bilety (umieszczone najczęściej na stacjach metra) posługują się wieloma językami, w tym także językiem polskim!

Do pobrania:

31.01 22:19:39


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!